w odcinku "Haloween" było na początku o tym, że były dwie małe bliźniaczki i że jedna zabiła drugą
nożem. A ktoś wysyłał do Alison smsy od -A ( już wtedy). I tam było, że ktoś ich obesrwował w
kostiumie, a póżniej Ali wyszła i ktoś ją niby zaźdzgał nożem. Następnie Aria, Emily, Hanna i
Spencer ją znalazły, ale zachowywała się inaczej, jakby to nie była ona. A w kiążce w 12 części
było że "Big A" okazała się bliźniaczka Alison.
Ali nie dostawała smsów od "A" tzn.. Wiadomość "Moja kolej żeby Cię torturować" nie była podpisana.
jak się tak zastanowić, to to wszystko nie ma sensu. Mama Toby'ego zginęła 6 serialowych lat temu, czyli kiedy Ali miała 12 lat, a jak wiemy CeCe jest od niej starsza o 4 lata, to jak 16-latka wtedy mogła udawać 12-latkę w Radley? W tych latach już widać różnicę wieku, a pomiędzy 12, a 16 latką jest już ona strasznie duża, dlatego ten motyw że 'zamieniały się osobowościami' się w ogóle nie klei.