mógłby mi ktoś wytłumaczyć, o co chodzi w tej całej sprawie z Calebem? głównie w odcinku 5x13, w scenie z Hanną w tym domku.. wiem, że to jest związane z jego pobytem w Ravenswood, ale nie ogarniam tego w ogóle :)
W Ravenswood dzieją się nadprzyrodzone rzeczy. Caleb dowiedział się, że istnieją duchy, demony, klątwy i cholera wie co jeszcze ;) Tak więc nie może się po tym wszystkim otrząsnąć.
W Ravenswood dzieją się nadprzyrodzone rzeczy. Caleb dowiedział się, że istnieją duchy, demony, klątwy i cholera wie co jeszcze ;) Tak więc nie może się po tym wszystkim otrząsnąć.
Chodziło o to, że kiedyś już żyli inni Caleb i Miranda, takie jakby ich pierwowzory, którzy byli sobie przeznaczeni i się kochali, ale władze ich miasteczka postanowili ich poświęcić, czyli zabić, dla demona, który w zamian za to sprawiał, że każdy żołnierz z ich miasta, który wyruszył na wojne przeżywał i cudownie wracał do domu, nawet, jeśli cały oddział został zbombardowany, wysadzony, ostrzelany itd. To było w czasie jakiejś wojny (stawiam na secesyjną, ale głowy nie dam), jak masowo powoływano młodych chłopców do wojska. Razem z Calebem i Mirandą zabito też dwójkę innych dzieciaków i od tamtej pory co jakiś czas znowu musieli poświęcać dla tego demona czwórkę potomków tamtych rodów (chyba). Chociaż jeden koleś się z tego jakoś wykaraskał i chciał zabić kogoś innego na swoje miejsce.
A z tymi żołnierzami, to też działało na stałe, bo matka jednej z bohaterek była chyba w Afganistanie i ktoś wysadził ich jednostkę w pył, ale tylko ona przeżyła i wróciła.
a skąd masz takie informacje? bo nie przypominam sobie, żeby było coś na ten temat w serialu
Tak, to jest taki równoległy serial o tym, co działo się w Ravenswood, kiedy wyjechał tam Caleb. Z postaci z PLL występuje tam też Grunwadl i w kilku scenach Hanna, która odwiedza Caleba. Tylko jest chyba jedna niescisłość, bo w PLL Hanna wydawała się nie wiedzieć o tych wszystkich duchach i o śmierci Mirandy, a w Ravenswood Caleb jej o tym opowiedział, z tego, co pamiętam;)
Teraz, to już trochę późno, jak Ci opowiedziałam zakończenie:P Ale odpowiedziałam tylko na pytanie.
Mi się fajnie oglądało ten serial, chociaż chyba jestem w sporej mniejszości, pewnie dlatego, że jest on zupełnie inny niż PLL i widzom spodziewającym się tego samego klimatu nie przypadł do gustu, ale ja lubię takie bajeczki o duchach w stylu Supernaturala i mi się podobał;)
Jak Hanna przyjechała do Caleba do Ravenswood o niczym jej wtedy nie opowiedział. Mówil wszystko bardzo okratkiem, ze tak to nazwę. Mówił, ze musi pomoc Mirandzie itp, a ona już wtedy nie żyła i pokazywala im sie jako duch. Dopiero po skonczeniu 1 sezonu jak Caleb wrocil do domu to po kilku odc gdzie Hanna nalegała i prosiła aby wyjasnił jej co sie tam stało opowiedział jej o wszystkim.
Nie jestem pewna, ale z tego, co pamiętam, to w Ravenswood Hanna przyjedżała do Caleba dwa razy i za pierwszym jej wiele nie powiedział, ale za drugim nalegała i powiedział, że Miranda jest ducham. Tak mi się przynajmniej wydaje, ale głowy nie dam, bo oglądałam to chyba z rok temu. Niech lepiej powiedzą ci, co teraz oglądają serial;)
Racja, bo jednak kiedy Hanna pojawia się u Caleba ten jej coś mówi, ale ona nie chce mu uwierzyć choć nie powiedział jej wszystkiego dokładnie tak jak to zrobił kiedy wrócił do domu.