Ciężko to parą nazwać, ale oczywiste są zapowiadające coś więcej sceny między Hanną a
detektywem Holbrookiem. Nie wiem jak wy, ale dla mnie byłoby to świetne połączenie. Dużo lepszy
od niesamowicie nudnego Caleba i ćwokowatego jak na mój gust Travisa. Pewnie i tak im nie
wyjdzie, żeby nie było aż tak niemoralnie i dołożę ich do kolekcji par z PLL, którym nigdy nie wyjdzie
mimo, że są świetne (już tam są Jason&Aria i Wren&Spencer), ale i tak będzie dobrze ich zobaczyć
chociaż przez kilka odcinków! Już nie trzeba wspominać o tym, jak Sean Faris jest przystojny! A wy
co sądzicie o tej dwójce razem?
Uważam, że byliby świetni razem. Lubiłam Hanne z Calebem, ale w ostatnich sezonach byli już naprawdę nudni, więc nie miałam nic przeciwko żeby się rozstali. Travis z Hanna nie są źli, ale Hollbrok z Hanna są o wiele lepsi.
Niestety podobnie jak ty uważam, że nic z tego nie będzie, podobnie jak z Jaria i Wrencer, którym zawsze bardzo kibicowałam.