PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556945}

Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
2010 - 2017
7,5 73 tys. ocen
7,5 10 1 73190
3,0 3 krytyków
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

Bo Aria nie jest z Jasonem? xd

użytkownik usunięty

W moim przypadku jest mi on obojętny ale przyznam,że w I i II sezonie kibicowałem Arii i Ezrrze (Nie mam pojęcia jak odmienić przez przypadki jego imię. Ezry-rze?). Sam związek z uczennicą wydał się nad wymiar ciekawy ale w III sezonie zagościła u nich rutyna. Traktował ją jak mebel w mieszkaniu,który potrafi zmienić swoje położenia a nawet poddać popcorn.
Jason od początku nie zaskarbił moją sympatię. Jest on nadludzko sztuczny i z lekka ekscentryczny (ale nie w uroczy sposób) ;p
Szerze mówiąc, wolałbym Arię u boku Holdena;)

ocenił(a) serial na 8

O ! Mateo trafiłeś w sam środek : D

użytkownik usunięty
Wikaa_161

Od dziś w Ikea-i mebel składany Aria: wyposażony w funkcję cateringową a nawet logistyczna (powie,gdzie pilot do telewizora się znajduję) ;)

ocenił(a) serial na 8

Hahahahahahahahhahahahahahahaha padłam ;DD
A w Castoramie - Stół Fitza, idealny do niedzielnych obiadów, imprez, sam się czyści gdy ktoś na niego zwymiotuje, tylko płacze gdy zobaczy smutną scenę ;D

Ja Jasona nie lubię. Ezrę natomiast tak. Sam Ian Harding wydaje się być sympatyczny, natomiast ostatnio coraz częsciej zgadzam się z tekstami o nudzie itd. Zawsze jego postać wydawała mi się tajemnicza, te spojrzenia, miny. Natomiast ostatnia scena płaczu ukazała, że tak naprawdę to... no, sama nie wiem, jak to ująć. Ale niech w końcu coś z tym Fitzem się zadzieje, bo zaczyna się o nim zupełnie zapominać.

ocenił(a) serial na 5

Bo jest nudny, jest strasznie nudny. Od kilku odcinkow jego zwiazku z Aria nie wnosi nic ciekawego do serialu, co wiecej, czyni z Arii postac mniej wyrazista.

W moim przypadku to byla niechec od pierwszego wejrzenia ;P Pierwsza scena w barze z Aria, a w mojej glowie automatycznie pojawia sie mysl "No nie postarali sie z doborem glownego bohatera" i potem juz poszlo z gorki. Nieudolne pocalunki, w ktorych nie wyczuwalam za grosz chemii, krzywe miny, zgarbiona sylwetka i na dokladke ... traktowanie Arii jak atrakcyjnego dodatku. To wszystko przesadzilo dla mnie sprawe ;)

I moja sympatia do Jasona akurat nie ma tu nic do rzeczy, gdyz Jason pojawil sie na ekranie na dlugo po tym jak na dobre znienawidzilam postac Ezry.

ocenił(a) serial na 10

ja wlasciwie nic do niego nie mam,poza tym,ze jak sie pojawia to zaczynam ziewać...

ocenił(a) serial na 7
elliego

Mnie EzrA wydaje się być po prostu nudny - jego związek z Arią nie wnosi niczego ciekawego.

accidenti

dokladnie ich watek jest zwyczajnie nudny. Teraz jeszcze ta kwestia tego,ze ona nie mowi mu o tym dziecku, nie rozumiem dlaczego

ocenił(a) serial na 8
annap601

A ja go lubie! Ich nei szybko wraca bo chce sie nimi nacieszyć jeszcze do 3x24. Potem niech wam będzie Jason. :)

ocenił(a) serial na 8
Wonderlife

Pisanie z własnego komputerka skutkuje takimi literówkami...

ocenił(a) serial na 3
Wonderlife

amen. może tylko bez Jasona, bo jest waflem. szczerze mówiąc, Jason to dla mnie totalna porażka, zwłaszcza ta jego wielka przemiana z ćpuna z ''drugiej strony korytarza'' w porządnego człowieka, kochającego siostrę, przestrzegającego młodzież i psychologa? bez sensu. poza tym Ezra nie należał do żadnego dziwnego stowarzyszenia podglądającego nastolatki (i nie tylko), na początku pojawiał się tylko w koszmarach Arii, zachowuje się mega dziwnie i przetrzymywał kogoś w domu, no i ma jeszcze tą swoją prześladowczą manę robienia dziewczynom zdjęć w nocy i przetrzymywania ich w jakiejś szopie (i wierzcie sobie dalej że to Ali je zrobiła xd)

ocenił(a) serial na 8
milkie_way

Miałem ostatnio sie o to zapytać. Jak sie zakończył wątek Jasona i zdjęć? Bo myśle ze powinno się skończyć u Wildena i Pam. Na policji...

Wonderlife

Przekonał Arię, że Ali robiła te zdjęcia hahahahah :D

ocenił(a) serial na 3
youhaveamessage

a mi jakoś nie chce się wierzyć w to, że zdjęcia zrobiła Ali. zwłaszcza, że Jason był wtedy jakiś taki tajemniczy i dziwny.

milkie_way

Ja Jasona lubie, ale też uważam że z tymi zdjęciami to była jedna wielka ściema. No błagam facet był w stowarzyszeniu podglądającym dziewczyny i był zakochany w Arii. Do tej pory sie nie moge nadziwić że Aria to łykneła. ; D

ocenił(a) serial na 8
Request_

Noom wtedy myślałam że ona ma zryte na bani. Ja tam mam Jasona jak Ezrę - wisi mi. Jak mateo kiedyś napisał Aria powinna być z Holdenem.

Wikaa_161

Holden niestety zaginął w nieznanych okolicznościach, jak połowa wątków w tym serialu.

Wikaa_161

Dla mnie Aria powinna być z kimkolwiek, byle nie z Ezrą :D może Emily? mogłyby sobie urządzać nocki picia herbatki Meredith, albo wlewać je do piersiówki Em i nosić ze sobą, mialyby niezle dziury w pamieci;p Ja tam lubie Jasona i nie mialabym nic przeciwko niemu i Ari, ale bardziej interesuje mnie jego osoba bez koszulki niz jakies konkretne dzialania ktore robi. Ezra jest po prostu nudny, jeszcze w pierwszym sezonie mozna bylo go zniesc, ale teraz to kompletna porazka (krople do oczu Ezry...). Mogliby Ari dać jakiegos chlopaka ktory by tę postac troche rozruszal : ) nawet Noela :p

ocenił(a) serial na 7

Ja tam nawet go lubię. Moim zdaniem jest najładniejszy ze wszystkich facetów w PLL. xd Tylko że jak była nauczycielem był znaczenie fajniejszy. Teraz jest już nudny ;< I ta scena płaczu! Buhahhaha, do teraz z tego nie mogę ;>

ocenił(a) serial na 10

ja go nie lubię wiem ze to głupie i ludzi sie po wygladzie nie ocenia ale fajnie jest popatrzec na ladna pare ARIA jest piękna a EZRA taki se...dla mnie a JASON to dopiero gość i ogolnie mi sie jego charakter nie podoba :)

ocenił(a) serial na 5
ada565

Uwielbiam Jasona i uważam, że jest najprzystojniejszym facetem w tym serialu. Ale to wcale nie ze względu na niego nie mogę znieść Ezry.
Fitz to nudziarz. Największy serialowy frajer ze wszystkich serii, które oglądam. Twarz wiecznie bez wyrazu, zachowywanie się po prostu jak karykatura mężczyzny. Nic nie umie zrobić, we wszystkim musi zostać wyręczony. Aria przynosi mu obiadki, kawusię, a on nawet jej się za to nie potrafi odwdzięczyć. Rozwalił mnie moment, kiedy przyszła do niego, a on nawet nie odrywał wzroku od telewizora! Z wyglądu również nie jestem w stanie na niego spojrzeć pozytywnie, bo widzę tylko tę żałosną, nieogarniętą minę. Nie zapominajmy od totalnym braku chemii między "epicką" Ezrią.
Ja mam takie zdanie, ale zdecydowanie nie powiedziałabym, że wszyscy go nienawidzą. Przecież amerykańskie nastolatki uważają ich związek za miłość idealną. Dziewczyny z mojej nowe klasy na przykład nie widzą żadnego problemu w Fitzu. Jedna z nich zapytała mnie dziś: "To z kim w takim razie ma być Aria?". Nie widziała żadnej alternatywy. A ja widzę tysiąc, bo dla mnie każdy jej lepszy od tej sieroty.
Z Jasonem było o tyle fajnie, że miało miejsce pożądanie, namiętność, wzajemna fascynacja. I brutalnie urwali ten wątek, na jedno nieporadne słowo tego lamusa...
Do Holdena też nic nie mam. To taki przyjaciel, a ja wierzę, że przyjaźń może przerodzić się w coś większego, piękniejszego.

Dla czego nie lubię Ezry? Przez lalusiowate ubranka, przez moralizatorskie i świętoszkowate zachowanie i dwulicowość: to nie dobrze spotykać się z uczennicą ale i tak chętnie bym ją...gdy tylko do mnie przyjdzie. Ta przylizana fryzurka, te uśmiechy bez wyrazu i to udawanie że mu zależy na Ari gdy wyraźnie widać że jest mu wszystko jedno. Ta postać po prostu mnie zupełnie nie przekonuje, jest nudny. Mogło by w go w ogóle nie być. Nawet jego widok bez koszulki mnie nie zachwyca.
A co do Jasona, lubię go. Jest o wiele bardziej wyrazisty niż mdły Ezra. Owszem jest dziwny i pewnie jest również szalony i wcale nie zdziwiłabym się widząc jak morduje kogoś nożem kuchennym hihihihi :-) ale to sprawia że jest ciekawą postacią. No i kiedy nie ma na sobie koszuli to jest na co popatrzeć :-))))))))))))))) A co do jego związku z Arią...to w tej chwili nie mam zdania.

Magi6

"to nie dobrze spotykać się z uczennicą ale i tak chętnie bym ją...gdy tylko do mnie przyjdzie. "
padłam hahahahahahahahhahahahahahahahahahhahaha o boże :D

youhaveamessage

hahaha, Ezra to stary Humbert pedofil :D

ocenił(a) serial na 8
hanaya

Hahahahahhahahahahhahahahahahahahaahaha xDDDDD

hanaya

Hahhahahahahahahahhahahahahahahhahahahahahahhaha :D

youhaveamessage

:-))))))))) o to chodziło

ocenił(a) serial na 7

hahahaha, ten wpis mnie rozbawił, piękne! :D

Nie szaleję na punkcie Jasona, ale i tak uważam, że lepiej byłoby, gdyby to on był z Arią. Fitz jest nudny, z każdym odcinkiem coraz bardziej. Zresztą, nie rozumiem związku Ezrii, Fitz totalnie olewa Arię, a ona odgrywa bardziej rolę jego matki/służącej niż partnerki. Tyle pożądania i namiętności w ich związku, hahaha. :D

Na początku związek Ezry i Arii wydawał mi się ciekawy, sądziłam, że idealnie do siebie pasują. Byli moją ulubioną serialową parą. Jednak Fitz z odcinka na odcinek robi się coraz bardziej nudny i mdły, między nim a Arią nie ma już żadnej chemii. Jak już wyżej wspomniano, Aria we wszystkim go wyręcza, jakby sam nie potrafił nic zrobić. Istna sierota życiowa. Niestety razem z nim postać Arii staje się coraz mniej ciekawa, nie jest już tą wyrazistą, oryginalną romantyczką co w poprzednich sezonach...

ocenił(a) serial na 3

Na początku to było niezłe. Taka nutka tajemniczości i kłamstw, bo to był nauczyciel, a to w końcu jak sama nazwa mówi kłamczuchy i wątek pasował. Ale teraz to jest beznadziejne, faktycznie Aria stała się taką służącą, to jest żałosne, ale cieszmy się tymi chwilami kiedy nie ma Ezry, bo pewnie niedługo wróci ; /