Przeglądam sobie rating i ów serial na 33 miejscu , czytam opis i zaczynam czuć kolejną ściemę.
Mam więc pytanie czy to serial typu Gossip Girl o problemach dojrzewania nastolatków, bo już pierwszy rzut oka na tytuły tematów sprawiają, że chyba jednak ominę szerokim łukiem ...
Kiedy ktoś polecił ten serial, pomyślałam "Pewnie kolejne nudne perypetie głupiutkich panienek", a tu okazało się, że seria Pretty Little Liars wciągnęła mnie NAJBARDZIEJ ZE WSZYSTKICH, JAKIE W ŻYCIU OGLĄDAŁAM! Żaden film nie wzbudzał we mnie tyle emocji, co ten niepozorny serialik.
W szkole na okrągło o nim trajkoczę (mam wrażenie, że moje koleżanki maja już tego dosyć :> ) i zaproponowałam przyjaciółce, by sama obejrzała kilka odcinków. Ona stwierdziła "nie wciągnie mnie...", a co się potem okazało? Na fb mam wpis od niej "kocham PLL".
Polecam ! <3 Plotkara nie umywa się do Pretty Little Liars!
Owiele lepszy od plotkary, nie rozumiem sukcesu tego serialu, obejrzalam 3 odcinki i o mało nie zasnęłam. Pretty Little Liars bywa momentami wkurzający ale na pewno nie nudny. Bardzo wciąga i wątek jest ciekawy. Warto obejrzec
no cóż jesli totalnie nie trawisz nastolatek i ich sercowych rozterek to może być ciężko, jednak moim zdaniem wątek "kryminalny", wiele zagadek i ogólnie klimat tworzą z tego bardzo strawną całość:)
Mi serial bardzo się podoba, a wątki nastolatek i ich problemy sercowe niezbyt mnie interesują, serial oglądam dla A, klimatu i całej tej tajemniczości :))
Ja tak samo. Lubię i Arię, i Ezrę, ale ta ich miłość jest jakoś nietrafnie eksponowana. Taka tandeta jak dla mnie. Pocałunki na środku ulicy w wielkim deszczu. Ach, jakie to romantyczne. -.-