Uwierz mi, że w książce jest keszcze gorzej. Chociaż zauważyłam, że w serialu EMily się nieco "poprawiła" jest silniejsza i osobiście uważam, że np taka Hanna jest słabsza od niej psychicznie . Krótko mówiąc kiedyś Emily irytowała mnie bardziej, teraz tylko trochę xD