Kurde ale wy walicie tych tematów. c( -:
Nie nadążam. X D
Ale zauważyłam, że teraz jakoś te całe forum ucichło... Kidyś było mnóstwo wpisób sekunda
po sukundzie, a teraz nowy wpisa pojawaia się co 10 minut -,-
Dobra, Zrobiłam częsc 8 , bo zaczeliscie odbiegac od tematu. Teraz mózgami ruszac i
zaczynamy nasze kółeczko domyśleń od początku. ; DDD
okej, kurde, wszyscy są jeszcze na 7 częsci ale ja zacznę, że przeanalizowałam Spoiler z Halloweenowego odcinka. Przyznam, że jest dosyc straszny. Zobaczcie jakie rzeczy udało mi się wychwycic:
http://i53.tinypic.com/73cntj.jpg
na początku na balu przebierańców mamy niewinnie wyglądającego przeberanego człowieka.
http://i54.tinypic.com/2hhhk7d.jpg
Jeśli zatrzymamy spoiler w odpowiednim czasie, to możemy zobaczyc tego samego tym razem już upiornie wyglądającego ludka stojącego pod domem jednej z dziewczyn.
http://i51.tinypic.com/2a7e9sj.jpg
Dalej oglądając filmik widzimy tego samego upiora najpierw dźgającego kogoś nożem a potem, widzimy go ponownie, gdy zauważa Emily podglądającą go przez dziurkę od klucza.
Daję linka do Spoilera, bo może ktoś wychwyci jakieś inne ciekawe momenty. xD
http://www.youtube.com/watch?v=s7cWWWBHdAc
A skąd wiesz, że nie skończyliśmy?
Ja uważam, że już czas najwyższy założyć kolejną część gdyż cz. 7 ma bodajże 17 stron.
na tym pierwszym zdjęciu obok tego typa stoi jakaś dziewczyna, czy ona Wam nie przypomina Ali? Przyjrzyjcie się :)
dobra wiem że to ona. Czyli pewnie i Alison była prześladowana przez A.
no właśnie,poza tym to YHAM zakłada zawsze te tematy(to twoj obowiązek hehe ;p) i dodaje listę więc chococinox33 wybacz ale tobie nie wyszło.
Bez obrazy, ale jesteście dziwni.
Czy ta cała YHAM to jakiś Bóg? Litości.
Jeżeli inna dziewczyna chce założyć temat to może! Nikt nie będzie jej zabraniał.
nie chodzi o to, że YHAM to bóg czy coś, ale że nowy temat lepiej zakładać jak się wyczerpie tamten, a temat się wyczerpie, gdy będzie 1ooo postów... po co robić burdel na forum? a zazwyczaj temat zakłada YHAM i wkleja listę, ale to nie jest reguła, nie przesadzajcie XD
co do 2 zdj. to ten gościu w masce stoi w ogródku Hasting'ów. za nim jest szopa Melissy, a on patrzy się na dom Hasting'ów. możliwe, że podglądał Spencer.
Bóg to raczej facet, a ja jestem dziewczyną, więc chyba bardziej pasowałoby "bogini" :D
To niech przynajmniej nie dopisuje "część 8" bo to nieprawda. Część 7 nadal trwa.
bez obrazy, ale...geez, obniżcie sobie jakoś to ciśnienie..
ok, chococinox33 bez sensu założyła nowy temat, bo równie dobrze ja mogę uruchomić część 11 :D
ale te argumenty, że tylko jeden użytkownik musi (nie wiem, rościcie sobie prawo do tematów zatytułowanych "część któraśtam"?) założyć nowy, że nie ma listy, więc jej "nie wyszło" - rety, po co ta władczość, to jest publiczne forum, a nie czyjeś prywatne podwórko =.=
nie wiem, dziwna atmosfera się tu wprowadza.
P.S. to nie jest żaden atak na pojedyncze osoby, tylko ogólnie, ostatnio często się zdarzają tu jakieś nieprzyjemne kłótnie o bzdety.
ja uważam, że tym akurat konkretnym tematem powinna zajmować się jedna osoba, czyli YHAM.. jedna część się kończy, powstaje następna i tyle.. bo zaraz każdy będzie zakładać kolejne i kolejne i się zrobi burdel jak nie wiem co...
tak samo ja sobie mogę teraz założyć część 9, bo mi się tak podoba i teoretycznie mam prawo, bo forum jest publiczne nie prywatne, ale po co?
poza tym w opisie tematu nie ma żadnej informacji o Spoilerach, a codziennie pojawiają się tu nowe osoby i może niekoniecznie chcą się naciąć na informacje z odcinków, których jeszcze nie widzieli.. to jest właśnie tak jak się ktoś bierze za coś, czego nie powinien robić :P
bez hierarchii nie ma porządku, YHAM Ty nasza boginio hhaha :D
Mów za siebie. To chyba twoja "bogini". Ja mam do wszystkich neutralne podejście. Nikogo nie odrzucam. Jestem bardzo wdzięczna YHAM za napisy itd. naprawdę. Podziwiam ją za tak wybitną znajomość PLL, ale nie przesadzajmy. Nie ma tu żadnej hierarchii.
Na karteczce dołączonej do lalki, którą dostaje Alison w halloweenowym odcinku jest napisane "Teraz moja kolej żeby Cię torturować" - wyraźnie potwierdzają się teorię, że ta osoba mściła się na Ali... ale nie wiem już sama, czy w takim razie jest to A (lub ktoś z ekipy A).
Skoro karteczkę z kieszeni Jasona napisał Garet/Jenna, to i oni musieli napisać samobójczy list Iana (to samo pismo)... ale jaki to miało by sens? Po prostu oczyszczali się z zarzutów? I dlatego zabili człowieka?! Bez przesady... nie chce mi się w to wierzyć. Naprawdę oni zabili Ali? Czy są w o tylko zamieszani...?
Jaki motyw ma A? Jaki jest jego dokładny cel?
Kto zabiła Ali? Dlaczego ktoś zabił Ali?
Co takiego zrobiła Melisa, o czym prawie powiedziała Spenc?
Czemu stary Hasting panikował z tamtym kijem i jakie są jego powiązania z Jasonem?
Im więcej wątków, tym mniej mam nadziei, że dla tego wszystkiego znajdzie się logiczne, spójne i szczegółowe wyjaśnienie. Należy pamiętać, że to jednak amerykański (1) serial dla nastolatków (2), nie należało mieć co do niego aż takich oczekiwań, jakie miałam...
dobre rozumowanie
hmmm widzicie zdjęcie 2 i 3 , czy tylko ja mam zwidy i widze blond włosy? skoro dobrze widze to ktoś w masce to dziewczyna , w dodatku blondynka
Mnie też bardzo intryguje dlaczego panika z tym kijem. Wytłumaczył niby tą aferę z testamentem Spencer, ale nie było powiedziane o co chodzi z kijem, czy on wiedział że to nim zabito Ali, więc dlatego go spalił, czy też ma on inną historię, której Hastings nie chce aby się wydała
Napisalam to jeszcze na poprzednim temacie, ale nie wiem czy ten sie lepiej nie rozkreci.
"A" to nie Mona, ani Ali nie ma blizniaczki, tak bylo w ksiazce, ale fabula serialu juz dawno odbiegla od fabuly ksiazki, zwlaszcza, ze Mona nie gra tutaj czolowej postaci!
Jesli dr Sullivan stwierdzila, ze zna "A" to musi byc ktos, kto sie u niej leczyl. Kto mogl potrzebowac terapeuty? Na 100% nie byl to Mike, on poszedl do innego lekarza. Nie byla to tez zadna z dziewczyn, one pierwszy raz mialy z nia do czynienia. Nie sklaniam sie tez ku Mayi, bo przeciez wyjechala na dlugi czas, a "A" nadal wysyl/a wiadomosci do dziewczyn. Zwlaszcza, ze Maya wprowadzila sie do rosewood w 1 sezonie, kiedy bylo juz po wszystkim. Natomiast mysle, ze Jenna (co niestety jest oczywiste, a wolalabym, zeby mialo to inny koniec) potrzebowala fachowej pomocy, po tym jak stracila wzrok. A dr Sullivan wyczytala, ze ta osoba ma sklonnosci do zemsty. Kto moglby mscic sie na dziewczynach? Jeszcze sprawa z N.A.T. Nie wiem po co scenarzysci zarzuciliby taki watek gdyby nie bylo to potrzebne i istotne. Jak myslicie... czy zabojca Ali i "A" to ta sama osoba? Mnie sie wydaje, ze nie, chociaz "A" doskonale wie, kto zabil Ali i ma z ta sprawa zwiazek. Jeszcze tylko jedno chociaz juz widze, ze post wyszedl dlugi. jenna i Garret. W 12 odcinku jakby przyznali sie do zabojstwa Alison i wygladalo to tak jakby oni ukartowali zlapanie dziewczyn. Mysle jednak, ze albo oni ja zabili, albo sa "A", albo po prstu tak nienawidza dziewczyn, ze ciesza sie z ich kleski. A koncowa "pieknooka"... powiedzenia tak do Jenny, ktora jest niewidoma byloby po prostu nie na miejscu, wiec do tego chyba nie nalezy przywiazywac wagi. Co o tym myslicie? POzdrawiam:)
podobno w tym odcinku mialo byc pokazane"A" tzn aktor/ka mial/a wystepowac....a nie bylo ani Lucasa,ani Noela,Ani Sena ,ani Melissy itd, czyli oni raczej odpoadaja jako"A"?
Mysle, ze Noel juz dawno odpadl. Jego postac sie w ogole nie rozwinela. Sean tez odpada. Lucas jest bardzo ciekawa postacia, ale watpie, zeby to byl on, dawno juz go nie bylo. "A" to prawdopodobnie postac, ktora gra od poczatku i pokazywana jest w wiekszosci odcinkow. Tak mi sie wydaje...
Moze Jackie jest A?nie sadze,aby Jenna i Garret zabili Ali, oni tak mysla, ze to zrobili ,a za tym stoi ktos inny ..to byloby jak podane na tacy i rowniez nie sa A
Hmm.. Przez chwile zastanawialam sie nad tym, ale doszlam do wniosku, ze Jackie nie ma nic wspolnego z reszta dziewczyn, po prostu chce odzyskac Ezre...
myślę, że Jenna i Garret nie zabili, ale A miało coś na nich. dlatego im ulżyło, że nic ich już nie łączy z 'tamtą' nocą, po zabraniu tej 5 strony, choć nie do końca kapuję co tam się stało. w każdym razie gdyby zabili lub byli A, to jakby to zostało podane na tacy. a tak pewnie nie jest. nie do końca przyznali się, że zabili, ale mieli z tym coś wspólnego.
wcześniej sądziłam, że A i zabójca Ali to dwie różne osoby, ale teraz już nic nie wiem. może to ta sama osoba, póki co przy tym przystaję. choć gdy Ali rozmawiała z Emily w tym śnie na jawie czy czym tam i mówiła o A, nie zdawała się być jej / jego ofiarą.
myślałam nad tym i doszłam do wniosku, że tekst o oczkach może pasować zarówno do chłopaka jak i laski ;P
aaaa. jeszcze jedna kwestia.
pamiętacie może jedno z zakończeń, w którym A w tych rękawicach podaje płaszcz Elli z szatni? Ella wtedy mówi; 'mam nadzieję, że dobrze się bawiłeś / aś' czy coś w tym stylu. czyli zna A? więc pewnie nie jest to żadna osoba z zewnątrz, kompletnie nam nieznana...
i dalej obstaję przy tym, że A to nie Ezra ;P
Mi teraz wpadł do głowy pewien pomysł. Mianowicie: Jason myśli, że zabił Ali(uderzył ją kijem, który znalazł Toby). Jest on lekko chory psychicznie(bo kto normalny podgląda dziewczyny?) i dlatego podszywa się pod "A" i straszy dziewczyny. Terapeutka mogła go znać, bo mógł nie radzić sobie ze śmiercią siostry, obwiniał się i do niej przychodził. Jednak Ali tak naprawdę została zabita przez Garreta i Jenne. Znaleźli ją półprzytomną po uderzeniu i zakopali żywcem. Hmmm....w sumie równie dobrze może być odwrotnie. To Jenna i Garret są "A" i ją uderzyli kijem(co by się zgadzało z tym, że zabrali stronę 5, która wskazuje na rany na ciele) a Jason zakopał pół przytomną Ali.....nie wiem. To tylko takie moje myśli. Jednak są one niedociągnięte i nie wszystko się zgadza...
Nie chcę mi się wierzyć, żeby zrobili z Ezry "A"... Toby też mi nie pasuję, ale juz prędzej on.
+ mam pytanie: gdzie niby jest informacja, że aktor grający A nie wie, że ją gra?! Trochę mnie to przeraża... i jeszcze mocniej poddaje pod wątpliwość sensowność całego zamieszania.
Aktorzy grajacy w serialu tym , czy innym dostają scenariusz na jeden, może pare odcinków do przodu. Oni nie wiedzą co się stanie za jakiś czas w serialu. Więc mogą nie wiedzieć kto jest A.
w jednym z wywiadów Nolel popełnił 'wpadkę' mówiąc na A 'she' , wtedy prowadząca poiwedziała ' czy on powiedział , że A to ona. ? Czy w takim razie to Jest Jenna. ?' moim zdaniem to podpucha, a co wy sądzicie.? :)
A może zapomniał wziąć albo zostawił je gdzieś no i wziął swoje .... które były pod wycieraczką ... Albo u tej terapeutki było cos Ezry, więc pewnie terapeuta go musiała znać...
Właśnie. ? Możesz podac stronę/ artykuł z których wyciągnęłaś takie wnioski ? :) :)