a moze bys tak zaznaczyla spoiler? na forum wchodzą tez osoby, które nie oglądały finału...

racja mogłam zaznaczyć, Sorry tak się rozpisałam, ze zupełnie o tym zapomniałam :) może mi sie uda to zmienić :)

no wychodzi na to ze są dwie grupy. jesli wierzymy monie to A team z początku nie był teamem, mona sama bawiła sie dziewczynami, jakoś wciągnęła w to tobiego i więcej badassów nie mamy albo nie znamy ). red coat złozyła jej wizyte dopiero w radley i zaproponowała współprace. wszystko fajnie, ale jakos wierzyc mi sie w to nie chce. mona w radley mowila do swojej "szefowej", ze zrobila wszystko co ta jej kazała. a własciwie co ona miala takiego godnego do zaoferowania, ze mona jako potężne A zgodziła sie wykonywac jej rozkazy?ponoc nie widziała nawet twarzy. okazuje sie ze red coat to alison. znowu wszystko fajnie, ale jakim cudem mona nie poznała jej chociazby po głosie? mniejsza z tym, bo i tak nie wymysle zadnej sensownej odpowiedzi. wychodzi na to, ze ten a team jest w takim razie nieszkodliwy. bo skoro kieruje nim ali, przyjaciolka dziewczyn, to napewno nie chce zrobic im krzywdy. wyciągneła je przeciez z ognia (no chyba,ze siostra blizniaczka...) ktory wzniecił się... no przez kogo? tu wdg mnie wchodzi drugi team.melissa,jenna i shana. to musialy byc one. kazda z nich (oprocz shany) ma uzasadniony powod dla ktorego chcialaby nieszczescia dziewczyn. no dobra, nw co melissa mialaby miec do przyjaciolek swojej znienawidzonej siostry. tylko to ze sie z nią przyjaznią? no dobra, załóżmy. jennie się nie dziwie. powiedzmy, ze shana jest zakochana. koniec odcinka - dziewczyny (włacznie z moną) dostają smsy. i powstaje pytanie kto jest nadawcą. podpis ten co zawsze... A.czyli co, alison? alison jest jendak zła? jaki miałaby miec powod, zeby najpierw wspolpracowac z moną, a pozniej zacząć torturować ją jej wlasnym sposobem(i przy okazji NADAL swoje "przyjaciolki")?melissa/jenna/shana team?skąd one wiedziałyby o A?gdyby tez wspolpracowały z moną,nie chiałyby jej przecieć spalić zywcem w tym domku.a może jednak naprawde blizniaczka?bo po tym finale nie wiadomo juz nic.najwazniejsze ze toby zyje i sceny spoby były najlepsza czescia odcinka *.*

ten cały serial jest tak skomplikowany, że po 3 sezonach wiadomo tylko że Mona była w A-teamie, ale nie była 'przewodniczącą) moja teoria na TERAZ jest taka że Ali miała bliźniaczkę, która chce zemścić się na przyjaciółkach Ali bo nie wie że ona żyje, a Ali dowiedziała się, ze ktoś je prześladuję i im pomaga :) Moim zdaniem A-team jest pod przewodnictwem siostry Alison i jest w nim kilkanaście osób! Pamiętasz 2 sezon ostatni odcinek jak Spence była w kryjówce A i tam było dużo tych czarnych strojów a nie tylko jeden!! Tylko nie wiem co z Jenną i Melissą.. one chyba mają własną ; grupę' i jestem pewna że to one podpaliły domek :)

Pozostaje pytanie: kim do cholery jest ta cała siostra bliźniaczka, że "może wszystko, jest wszędzie i zarazem nigdzie". Zgadzam się z teorią, że tych z A-teamu musi być więcej, pasuje też założenie, że są dwa teamy, jednak mnie się wydaje że ten z Jenną na czele nie ma nic wspólnego z prawdziwą A (o ile to "ona" - to że widzieliśmy Alison, nie oznacza jeszcze to że to A).

Męczyłam ten serial od kilku tygodni (online) i przez 2,5 sezonu właściwie się nudziłam, ale cierpliwie oglądałam mając nadzieję, że w kolejnych odcinkach coś sie wyjaśni, uchylą rąbka tajemnicy i... w ten sposób doszłam do połowy 3-ciego sezonu. Now, that's what I'm talking about :D w okolicach odcinka halloweenowego (jeden czy dwa wcześniej) rzeczywiście coś zaczęło się dziać w tym serialu. Reszte sezonu pochłonęłam w dwa popołudnia. Właśnie obejrzałam finał i wygląda mi to, jakby jazda dopiero sie zaczęła (auto Wildena wyciągnięte z wody ze wciąż działącym nagraniem? seriously?)

To tyle na dziś, mój mózg już poszedł spać.

Znaczy tak ja nigdy nie nudziłam się oglądając PLL, ale racja akcja z samochodem WYCIĄGNIĘTYM Z WODY PO OKOŁU TYGODNIU i nagranie, które dalej działa po takiej akcji? lekko nie realne *o*
Ale i tak czekamy na 4 sezon <3

Nie z autem wyciągniętym z wody najlepsze było to że wszystko było w wodorostach a ekran był zupełnie czysty i ten ala komputer był prawie czysty. Hahah logika PLL

HAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAH! Tak to zazwyczaj jest i to chyba w każdym filmie/serialu .. wszystko brudne ale to na co trzeba zwrócić uwagę czyste i ogarnięte :D

A może ten ekran jest czysty, bo logiczne, że po tygodniu w wodzie nagranie już by nie działało i ekran też więc ten, kto wyciągnął auto wstawił nowy ekran;) Ja tak się zastanawiam nad tą Jenna, która ma być w złym teamie, ona przecież też dostawała smsy od A, dlatego wyjechała z miasta. Zastanawia mnie też, jak Ali (zakładając, że to była ona) wyciągnęła dziewczyny z płonącego domu, skoro one same nie mogły wyjść bo był zamknięty, ma klucze do każdych drzwi? Tak jak wtedy, kiedy pokazała się chorej Arii, którą kochanka jej ojca faszerowała podejrzanymi ziółkami i powiedziała, żeby ich nie piła, a Aria była wtedy zamknięta na klucz w pokoju.

Ciężko się dowiedzieć teraz, czy te sceny, kiedy Ali pojawiała się poza czerwonym płaszczem były naprawdę czy też nie. Pierwszy raz Ali pojawiła się Hannie, gdy ta została potrącona przez Monę. Potem na przemian pokazywała się reszcie dziewczynom, by w końcowej scenie 3 sezonu, pojawić się znów Hannie w czerwonej pelerynie.

Poza informacją, kto tam naprawdę jest teraz A i kto prowadzi tą grupą, bardziej mnie zastanawia kto ogłuszył Toby'ego i co to była za dziewczyna, za którą podążał. Podejrzewam jednak, że to była Jenna, a ogłuszyła go Mellisa. Powód miały jasny, dostały wtyczkę, że wszystkie dziewczyny będą w jednym miejscu (dzięki informacji od Melissy, która to potem przekazała Shenie, a ta zaś Jennie). Wszyscy wiemy, że dziewczyny te nienawidzą tytułowych kłamczuch, ale jaką rolę ma w tym Shena, to nie mam pojęcia.

W bagażniku, o ile to nie będzie niespodzianką, znajdzie się pewnie Jason albo Wren. W serialu tym ginie nadzwyczaj sporo facetów, ale kto umrze następny, można łatwo przewidzieć.

Nie zdziwiłbym się, gdyby do 5 sezonu, wkroczyły jakieś paranormalne wątki. Końcowa scena z wystającą ręką spod ziemi robiła owszem wrażenie, ale była ona bez większej logiki.

Scenarzyści nieraz pokazali, że kierują się książkami, ale nie do końca idą według ich historii. Owszem, po 2 sezonie "A" okazało się Moną, jednak w książce ona ginie. Tutaj jak wiadomo, postać dotrwa zapewne do 4 sezonu, choć, kiedy zmieniła teraz stronę, ciężko zgadnąć, czy długo pożyje.

Kompletnie przewidywalnym były intencje Toby'ego, sam już wiedziałem w połowie sezonu kto pomaga Monie i co będzie robił dalej.
Wysunąłbym teraz ciekawą tezę, że informatykiem, który został w przyczepie jest.. Caleb .Kto jak kto, ale postać lubiana, dobrze znana, z ciekawą historią rodzącą różne patologie, można wywnioskować, że na pewno ma coś na sumieniu. Owszem, chciał się dowiedzieć, kto prześladuje jego laskę i chciał potem tę osobę zniszczyć. Można więc dojść do wniosku, że mamy tutaj dwie drużyny, jedną, na której czele stoją 3 dziewczyny (Shena, Jenna i Melissa), które w jakimś stopniu są odpowiedzialne za "śmierć" Alli, a po drugiej stronie A-team, kiedyś z Ianem, Jasonem i zapewne z Wrenem i CeCe na czele, plus oczywiste postacie: Toby, Mona i Lucas. Zastawiające jest rónież po jakiej stronie opowiada się "Red Coat", i czy aby na pewno jest to tylko jedna postać.
Również nie zdziwiłbym się, gdyby wprowadzili w końcu siostrę bliźniaczkę. Z pamiętnika Alli można by na pewno sporo rzeczy się dowiedzieć, na przykład takich, kto uderzył Allie parę tygodni przed jej śmiercią i z jakiego powodu. Można by też wysnuć tezę, że przebywała przez jakiś czas w Radley, a jeśli tak, to albo miała zaburzenie osobowości (np. rozdwojenie jaźni i sama siebie prześladowała), albo rzeczywiście miała siostrę bliźniaczkę, która to podszyła się pod Allie, uciekła ze szpitala, ale została zamordowana przez własną siostrę.

Dla mnie jednak postać Ezry jest jedyną, o którą nic bym nie podejrzewał. Nie pasuje po prostu do schematu i pewnie będzie z nami do końca serialu.