UWAGA (spoiler dla tych co nie są na bieżąco w odcinkach)
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
*
Pamiętacie scenę,w której okazało się,że to Toby jest A? :) Tak,to ta scena gdy Mona powiedziała ''I'll see you soon'',widzimy tylko tył czarnej bluzy,a za chwilę A się obraca i tu niespodzianka- twarz Toby'ego :P
Brano też pod uwagę Paige i Caleba do tej roli i nakręcono z nimi dwie alternatywy,jednak to Toby według reżyserki najbardziej pasował :)
Tutaj macie scenę Paige jako A:
http://www.youtube.com/watch?v=H1KKRdivxMc
A tutaj Caleb jako A:
http://www.youtube.com/watch?v=vkL2DwVNWXY
Jak myślicie,Toby się spisał najlepiej w tej roli,czy jednak powinni zdecydować się na Paige albo Caleba?
Toby to dobry wybór, bo Paily i tak już miały wiele sercowych rozterek, a Caleb moim zdaniem nie pasował by :P
Ja także uważam,że Toby był najlepszym wyborem :P Caleb nawet jako A nie wygląda zbyt groźnie :P
Nagrali też Paige i Caleba na wypadek gdyby ktoś się wygadał. Np. w wywiadzie ktoś by powiedział że to Toby albo jakieś fotki wyciekły do netu, w takim przypadku podkładają kogoś innego i wszystko zmieniają. Czyli przypuśćmy że to Paige więc Emily byłaby załamana tak jak Spencer i wszystko by się poodwracało.
W sumie to nawet fajnie jakby Paige lub Caleb był "A" i Emily lub Hanna byłaby w Radley bo Spenc ma strasznie dużo scen gdzie np. bije się kimś. A Emily ? Scena z Natem w latarni i w domu Noela tyle...takich "groźniejszych". A Spencer ? Finał 1, 2 a w 3 też odgrywała ważną rolę.
Wiem że Spencer ma taki charakter i dlatego spadają na nią takie sceny ale chciałabym zobaczyć Hanne jak się kimś bije jak Spencer z Moną.