Mam pytanie. Myślę nad pożyczeniem/kupieniem książki, na podstawie której jest ten serial (nie
mylę się?). I mam pytanie - jakiego pokroju jest to serial/książka? Coś w stylu "Gotowych na
wszystko" czy bardziej w stronę serialu głównie dla nastolatków?
Gotowe na wszystko to mój ukochany serial, najlepszy na świecie po prostu. Pretty Little Liars jest drugi. Książki z tej serii są napisane prostym językiem, ale są strasznie wciągające. Większość 1 części przeczytałam jednego wieczoru, następnego ranka skończyłam ostatnie 50 stron. :D Serial mogę nazwać show-zagadką i to mega ciekawą. To samo z książkami.
Dzięki za odpowiedź :-) A próbowałaś czytać w języku angielskim? Jeśli tak, to tam również prosty język? Bo zastanawiam się nad kupnem w oryginale :-) Jeśli Ty nie czytałaś, to może ktoś inny mi odpowie :-)
Oryginał jest napisany prostą angielszczyzną. Od czasu do czasu możesz się spodziewać kilka sformułowań typowych dla burżuazji ale treść książki nie powinna sprawiać Ci problemu.;)
Przeczytałem jedynie pierwszą część (z wielkim trudem) i mogę tylko powiedzieć,że polski przekład gdzieś stracił "niewinne" insynuacje i aluzję jakoby Alison prowadziła bardzo nonszalancki tryb życia. Jak przeczytasz oryginał to pewnie samej Ci się to rzuci w oczy.;-)
Możliwe,że to wina "nieprzetłumaczalnych" zwrotów, zatem nie chcę bezpodstawnie zbesztać tłumacz(ki) . ;)
Mała wskazówka, jak to bywa w angielskich książkach jest tam sporo odniesień do popkultury oraz osób,które możemy nie skojarzyć. W razie wątpliwości, Urban Dictonary badź The Free Dictonary powinny Ci pomóc.;)
Super, naprawdę dziękuję za wskazówki. Sięgnę zatem po oryginał. Zawsze to jakiś trening językowy, a i, jak piszesz, pewnie bardziej oddaje to, co autorka miała na myśli ;-)
Właśnie to jest odwieczny problem tłumaczy,który od wielu lat spędza im sen z powiek. Nie zawsze można oddać "ducha" książki nie ingerując w jej treść. To jest kolejny powód do nauki języków. ;)
Czytanie w oryginale zawsze ma dobry wpływ na poprawę zdolności językowych ;) Zobaczysz sama,że po kilku lekturach już będziesz potrafiła "na czuja" rozwiązywać zadania z gramatyki.
Pozostało mi tylko życzyć CI powodzenia i miłego czytania ;)
Dzięki ;-) Już czytałam w oryginale kilka książek, zazwyczaj krótkich i dosyć prostych, ale już dawno tego nie praktykowałam, więc wolę zabrać się za coś prostego, żeby się nie zniechęcić :)
Acha, jeszcze jedno pytanie - jak mają się części książek do serialu? Po której książce można już oglądać serial, żeby sobie nie spoilerować?
Książek nie czytałem, ale z tego co słyszałem to akcja nie pokrywa się w 100% z książką (ba! wątki niektórych postaci są zupełnie inaczej poprowadzone, a drugoplanowe postacie w książce stają się jednymi z główniejszych w serialu), ale jak już mówiłem książek nie czytałem.
Serial jest świetny i mega wciągający. Szczerze polecam. Co do książek, są ciekawe i też wciągają, ale tylko do 8-9 części. Potem wątki stają się mocno naciągane i się powtarzają. Wydaje się że autorka ciągnie serię tylko dlatego że pierwsze części dobrze się sprzedały, a ona nie chce tracić źródła zarobku. Tak, czy inaczej powinnaś spróbować, bo w końcu każdy lubi co innego. Może tobie się akurat spodoba.
Serial przypomina trochę Gotowe na Wszystko, ale jest nastawiony typowo dla nastolatek. Nie twierdzę, że przez to żaden dorosły nie może tego oglądać, oczywiście.
Co do książek, to ich nie czytałam, ale serial z sezonu na sezon niestety tylko traci w moich oczach. Ale może akurat trafi w Twoje gusta ;) Ja na przykład byłam szczerze zachwycona 1 i 2 sezonem, potem to już tylko tzw. "równia pochyła", wątki zaczęły tracić jakąkolwiek logikę.
Serial jest głównie skierowany do nastolatków. Jest on strasznie nierówny, a z każdym sezonem liczba absurdów sięga największej kumulacji w totolotka. Scenarzyści gubią się we własnych pomysłach, żaden wątek nie jest poprowadzony do końca. A o postaciach drugoplanowych już nawet nie wspominam. Jedynym pozytywem tego serialu jest wciągająca intryga wokół tajemniczego A. Cała historia dziewczyn jest owinięta pasmem tajemnic i sekretów. Sama musisz zobaczyć czy serial Ci się spodoba i wciągnie na tyle,aby obejrzeć wszystkie odcinki.;)
Co do książki - jedynie pierwsza część chociaż trochę się pokrywa z pierwszymi odcinkami serialu. Wydaje mi się, że serial jest lepszy, mniej nastawiony na ich życie i miłostki, mimo że w nim też zajmują one ważne miejsce. Książka po jakimś czasie przeistacza się w istną telenowelę.