Serial dostałby ode mnie znacznie wyższą notę, gdyby twórcy go dobrze skończyli i
elegancko nadrobili znikomą ilość "akcji" w ciągu całego sezonu.

Serial nie jest zły - ogląda się przyjemnie, zazwyczaj nie przynudza. Trzeba przyznać, że
pomysł dobry, a realizacja przyzwoita. Pojawiają się jednak błędy - rzekome "16 latki" ani
nie wyglądają na 16, ani nawet nie są grane przez aktorki w tym wieku. Jak na
prześladowane i szpiegowane przez tajemniczą/czego A zachowują się dość
nienaturalnie. Ani nie starają się lepiej strzec swoich tajemnic, nie zwracają się o pomoc
do policji lub rodziców. To ostatnie można zrozumieć, ale w związku z tym powinny
podejmować próby sprowokowania i zmuszenia do ujawnienia się A. Nie są w stanie wymyślić, że zebranie tylu informacji o ich życiu wymaga dużo zachodu i zwykle
pozostawia jakieś ślady. Nie są nawet w stanie zainteresować się bezpieczeństwem i
podsłuchami. Rozumiem, że zwykłe nastolatki nie interesują się techniką i
bezpieczeństwem danych, ale PRZEŚLADOWANE i ŚLEDZONE nastolatki powinny. One
nawet nie wyjmują baterii ze swoich telefonów! Jeszcze jedna dygresja - wiecie, że
używając czyjejś komórki można zebrać informacje o całej przebytej przezeń w ciągu dnia
drodze? Do tego oczywiście SMS-y, rozmowy i podsłuch rozmów bezpośrednich. Idealne
urządzenie - zawiera źródło zasilania, antenę, mikrofon, potrafi ustalić swoje położenie i
zawsze towarzyszy śledzonemu.

Oczywiście ignorancja bohaterek to mało istotna wada o której trochę za dużo
napisałem. Ważniejsze jest, że akcji w serialu jest niewiele. Zbyt dużo czasu zajmują
wątki obyczajowe. Owszem, są istotne i łączą się z -A, ale poświęcono im zdecydowanie
zbyt wiele czasu. Dlatego tak rozpisałem się o problemie ignorancji bohaterek. Powinny wykazywać zdecydowanie więcej inicjatywy i próbować stać się aktywnymi
uczestniczkami gry, którą prowadzi z nimi A. Lub pozwolić zająć się tym problemem
policji. Jedno z dwóch. Akcja rozgrywa się naprawdę powoli. Raz na odcinek (lub
rzadziej) jedna z dziewczyn wykreuje problem, który musi stać się tajemnicą. Następnie A
przysyła wiadomość, że już wie i ujawni sekret lub zachowa go dla siebie. Zajmuje to 5-
10 minut, reszta to wątek obyczajowy czasem powiązany z tym sekretem.

Miałem nadzieję, że ostatnie odcinki to będzie przyspieszenie akcji i stopniowe
wyjaśnianie "kto zabił", "kim jest -A i dlaczego poświęca setki godzin i dolarów na
śledzenie dziewczyn". Tajemnicę I wyjaśniono tak jak należy - prawdopodobnie
wskazano zabójcę, ale zakończenie można różnie interpretować. Tajemnicy drugiej nie
wyjaśniono i nawet nie poruszono tego tematu.

Pewnych wątków zwyczajnie nie należy rozciągać na wiele serii, bo czyni to serial zbyt
długim i nurzanym. Twórcy mieli materiału i fabuły na 12-16 odcinków, a próba zrobienia
z tego 2 sezonów to jedno wielkie nieporozumienie.