Którą z postaci darzycie największą sympatią?
Ja nie wiem czemu, ale bardzo polubiłam Hannę, co jest bardzo dziwne, bo na początku myślałam, że będzie taką typową "księżniczką", która na wszystkich patrzy z góry. ;]
z tych głównych dziewczyn to też Hannę, ale ogólnie chyba moją ulubioną postacią jest Caleb,
również najbardziej polubiłam Hannę, gdyż mimo tego że na początku zachowywała się jak księżniczka, to później stała się miłą dziewczyną, nie obawiającą się o swoją reputację tak jak kiedyś ;)
lubię wszystkie bohaterki ale najbardziej od samego początku lubię Hannę;) bardzo podoba mi się jej postać, i przyjemnie się ją ogląda na ekranie, ciekaw jestem jak dalej potoczą się jej losy!
Spencer . Dlaczego ? Bo ma silny złożony charakter,wie czego chce,jest ambitna . Zdecydowana,odważna,czasami wydaje się być"królową lodu",ale to raczej pozory .
Zdecydowanie najbardziej lubię w tym serialu Hannę, no a poza nią jeszcze Toby'ego i Caleba.
A odwrotnie, kto mnie najbardziej wkurza? Aria -.- jej wątek z Ezrą się tak ciągnie i ciągnieee.....
najbardziej lubię Hannę. Jej postać jest ciekawa od samego początku. Z chłopaków to chyba Caleba. Bardzo do siebie pasują z Hanną. I jeszcze strasznie podoba mi się Jason, bo jest bardzo tajemniczy i w ogóle. Jak coś to nie chcę nikogo urazić i przepraszam jeśli ktoś się tak poczuję, ale nie cierpię Ezry. Jak tylko widzę go na ekranie mam ochotę wyłączyć komputer. Jest nuudny, a jego wątki się ciągną i ciągną... Byłoby lepiej jak Aria byłaby z Jasonem, bo są chyba najfajniejszą parą.