Też stawiam na Jenne, a nawet jeśli to nie ona jest "Red Coat" to i tak fajnie, że wraca.

Może i racja , że to ona jest Red Coat chociarz nie jestem pewna ale może i racja . ;DD

http://media.tumblr.com/1705cb08248223ef149bcaaef81add1f/tumblr_inline_mhtcavGgM d1qz4rgp.jpg a widziałyście to? Raczej nie przypomina mi Ali, Ali ma raczej inne usta i ogólnie mniejszą twarz, zastanawiałam się też nad Melissą, ale ona znowu ma trochę inny kształt brody. Najbardziej przypomina mi Arię lub właśnie Jennę.

ale ta osoba ma maskę,którą wtedy Mona robiła w Radley na halloween i perukę.
A to ona jest ''Red Coat'' 100%

Mona nie zrobiła tej maski ale potwierdzam że to maska. NieWidoma Jenna nawet by to zauważyła. Fajna teoria lecz kłóci się z moją. xD I w dodatku Jenna mi nie pasuje na A. Grała za dużą role wcześniej. Wina Toby'ego. Teraz mnie juz niczym nie zaskoczą.

mówcie co chcecie, ja na tym zdjęciu widzę Arię.

Niby podobna, ale Aria nawet na obcasach niższa.

A pamiętacie ten odcinek z Halloween kiedy to mama z Hannah spotkała w swoim domu tą dziewczynkę z blond włosami ( mówiła później do tego księdza czy wierzy w duchy)- -- jakoś moze mieć to powiązanie z siostrą bliźniaczką Ali?! Faktycznie spod blon peruki wystają ciemne włosy. Co myślicie o Toby'm- on na pewno żyje, ale pokręcony jest ten serial.

Popieram to ze ona jest czerwonym plaszczem. Tylko, ze Jenna byla na balu maskowym gdzie rowniez pojawila sie kilka razy blondynka w czerwonej sukni

Ta blondynka w czerwonej sukni to po prostu blondynka w czerwonej sukni, żadne A. A właśnie Red Coat się pojawiła zaraz po tym jak jenna odzyskała wzrok.

No byc moze zrobili to zeby nas zmylic. Ale ona pojawiala sie co chwilę w tle.

Co myślicie o tym, że jeżeli mamy się dowiedzieć w finale (podobno) kim jest morderca Ali i Red Coat, a tożsamość Red Coat wskazuje na Jenne to być może Jenna też zamordowała Ali. Nikt jej o to nie podejrzewał, bo jest ślepa, Garrett dał jej alibi, bo powiedział dla dziewczyn, że myślała, że to on zabił. A co jeśli ona tam wróciła, nie wiem, może z Tobym i na chybił trafił... trafiła łopatką. A może sam Toby zabił, był pierwszym podejrzanym i może zrobili to specjalnie, bo gdy pojawili się nowi podejrzani to go oczyściło.

To już było poruszane na forum i była mowa o tym, że to Alison jest w tym czerwonym płaszczu. Bo chyba chodziło o to, że Alison żyje?? Jakoś w książce tak było, ale w sumie w serialu mogą to zmienić.

No i co z tego,że było poruszane,skoro była mowa o Ali.. ym.Ja tutaj napisałam o Jennie,a blond włosy nie wskazują na to,że to koniecznie musi być blondynka,bo to była peruka -,-

To z tego, że chciałam poinformować co wynikło z tamtego wątku... -.- A mnie chodziło o to, że jeżeli będzie tak jak w książce to czerwonym płaszczem okaże się Alison. i tyle ;]

Żadna Ali, w ksiażce jest mowa o bliźniaczce Ali. Trochę logiki. Ali nie zyje , była mowa o testach dna.

Dna bliźniaków jednojajowych jest identyczne - nie można na tej podstawie ich odróżnić, więc mogła to by być zarówno bliźniaczka jak i sama Ali.

Wierzę w teorię bliźniaczek itd. ale nie wierzę aby Alison pojawiła się tak wcześnie,sądzę że jakoś pod koniec serialu dopiero się może się pojawić,zresztą czytałam w spoilerach dotyczących następnego odcinka takie coś "Poznamy nowy sekret Alison mówiący o tym, że to nie ona jest prawdziwym władcą marionetek i ktoś inny ,,dowodzi''.

A jeśli o peruce mowa, pamiętacie jeden odcinek z pierwszego sezonu,i tą końcową scenę jak na stole leży blond peruka? Może to wszystko było zaplanowane od początku? :D

Ja coś czuje że to Aria.

Co jak co, wtrącę się w jedno jeszcze. Nie podejrzewajcie Toby'iego, Jennę czy tam każdą osobę inną, która w serialu na swój sposób jest podejrzewaną osobą, bo jednak jak to bywa w serialach, okażę się że to osoba o której całkowicie się nikt nie spodziewał. Zupełnie nikt, dlatego ja uważam że Aria ma coś z tym związane. Toby i Mona, niby są w team A, a jak dla mnie oni chcą w jakiś sposób rozpracować A, a nie że pomagają. Poza tym A to kobieta na pewno. Melissa też będzie wmieszana w to wszystko, ale na pewno nie będzie A, bo za dużo podejrzeń padło. Jak mówiłam Aria coś kombinuje i tyle, ona za mało wkłada swoją postacią w to wszystko, inne bardziej się starają, a ona jest po prostu dobrą aktorką gdzie całkowicie wszystko kryje.

dokładnie :)

http://24.media.tumblr.com/9f84fb8e5306fdb99b4e81a50fcac2fc/tumblr_mj0q97mnM41rm dfj7o2_250.png
http://25.media.tumblr.com/368d7f207148e8f988b7416e1a2b801e/tumblr_mj0q97mnM41rm dfj7o1_250.png
http://24.media.tumblr.com/e2094da04e4f497656634fe6dad87335/tumblr_mj0q97mnM41rm dfj7o3_500.png
wygląda na to, że wszystko wyjaśni się w szkolnej łazience...

jesli Jenna byla by tą osobą w czerwonym płaszczu, czyli głownym A, to jak wytłumaczyc ten pierwszy halloweenowy odcinek?
Ali dopiero poznała sie z Jenna i jenna jeszcze nic do niej nie miala, nie nienawidzila jej, a Ali juz wtedy była dręczona przez A, czyli Jenna nie moze byc glownym A.

Ja juz sie w tym wszystkim pogubilam, dlaczego piszesz, ze osoba w czerwonym plaszczu to glowne A?
Moze tak byc, ze to Jenna, chyba jeszcze nie teraz poznamy glowne A, bo to by bylo bezsensu.

Jenna wcale nie musi być głównym A. A co do wcześniejszego dręczenia to stawiam na Mone.

No tak. Jenna pasowałaby idealnie, bo Toby zawsze się jej bał, więc nie trudno byłoby jej go do A teamu ogarnąć. Z kolei Mona, widać, że czerpie przyjemność z nękania dziewczyn i już w pierwszym sezonie była scena, kiedy Mona i Jenna się jak by zgadały i git i w ogóle przezajebiście...
Aaaale, Jenna ze względu na to, że najbardziej pasuje, byłaby najbardziej BANALNĄ ze wszystkich opcji. Bo już od samego początku myślę, że większość osób ją o to podejrzewało. Ale pewnie zaskoczą nas właśnie tą najbanalniejszą z opcji bo przecież nikt by się nie spodziewał bo jednak dużo osób liczy na wielkie BUM. A Jenna mimo, że pasuje, w moim odczuciu nie będzie takim BUM bo ja ją podejrzewałam już od pierwszego odcinka niestety :(

Może scenarzyści myślą, że nikt jej nie podejrzewa skoro nie było jej przez kilkanaście odcinków i do tego podstawili nam Melissę i CeCe.

a co w takim razie z siostra blizniaczka Ali ktora tak naprawde zabila Ali i potem to ona jest A?? wg ksiazki- bo w serialu to nie wiem czy ma byc tak samo.

w serialu jest inaczej.

pewnie to bedzie Lucas w blond peruce:))

O o Lucasie zapomniałam, a możliwe bo on też zamieszany jest w coś, ale on był bardziej zastraszany mi się wydaje.

http://www.youtube.com/watch?v=v8PT1FX5SNo
Filmik na poparcie.

Myślę że kwestia wprowadzenia do serialu motywu bliźniaczek jest już przesądzona. Nie wiem czy ten temat był już porudzany tutaj na forum, ale w odcinku Halloween'owym, gdy widzimy pokój Alison, jest w nim zdjęcie Jasona i dwóch identycznych blondynek, a pod spodem wisi tabliczka -> (wpiszcie sobie w google grafika: first secret alison room, mi wyskakuje jako drugi wynik screen z tego odcinka ) z francuskim przysłowiem, tłumaczonym jako "double the giggles and double the grins, and double the trouble if you're blessed with twins". Myślę więc, że motyw bliźniaczki Alison pojawi się na 100%, pytanie czy już w trzecim, czy w dopiero czwartym sezonie. Wbrew zapewnienion scenarzystów wygląda na to, że poprowadzą akcję tak jak w książce - najpierw Mona, potem postać Courtney. Czytałam nieraz teorię, że może Cece jest siostrą bliźniczką, ale jest to nielogiczne - jest tylko podobna, a cały zamysł jest taki, że siostry były identyczne, poza tym jest starsza. Szczerze mówiąc średnio podoba mi się takie rozwiązanie intrygi... nie rozumiem, czemu to zdjęcie i tabliczka tak sobie tak wisiały, mogły je zobaczyć wszystkie przyjaciółko Alison, w tym Spencer znająca francuski, i co, nikt nigdy się niczego nie domyślił? I czemu Jason nic nie powiedział?

Ja dodam jeszcze, że Jenna była w stroju Lady Gagi - miała czerwony kaptur xDDD i blond peruke xd

h ttp://1.bp.blogspot.com/-32rwXzDygkk/TqnlgNUgcjI/AAAAAAAAAV8/E_jS-ADNJSM/s1600/P LL3.jpg

zaraz, zaraz, ale czy nie było takiej sceny, kiedy Jenna już po operacji pojechała na spotkanie z Czerwonym Płaszczem?

Ten ktoś nie był ubrany na czerwono, więc skąd pewność, że to Czerwony Płaszcz. Poza tym myślę, że tamten ktoś to facet, największe z A, a to Jenna jest Red Coat.

rzeczywiście, później sprawdziłam tę scenę, mój błąd.

Ta na zdjeciu przypomina Jenne, ale czy to ona? Chyba nie, za bardzo nas napuszczają na to

nie zapominajmy, że w rodzinie Arii występują jakieś psychiczne dolegliwości i być może to właśnie ona jest jednym z A lub redcoat i nie zdaje sobie z tego sprawy. druga opcja, o wiele bardziej prawdopodobna zważywszy na to, co w ostatnim odcinku Ali powiedziała Spencer ("you don't even know me when you knew me") jest taka, że teoria bliźniaczek jest prawdziwa i przez cały czas dziewczyny znały te drugą, Courtney czy jak jej tam, która miała zaburzenia psychiczne i podszywała się pod Ali. Alison w końcu się wkurzyła, zabiła ją, to ona jest red coat i prawdziwym, głównym A (A TEAM - A-Alison, T-Toby, E-Ezra, A-Aria, M-Mona)

Red Coat na pewno nie jest, bo tożsamość Red Coat poznamy w 3x24, a na czwarty sezon zapowiada się "Ezra znowu uczy w liceum drama" co zwiastuje, że póki co Aria będzie mieć wątki obyczajowe i bez robienia czegoś podejrzanego.

Ktoś zauważył, że Red Coat jest za każdym razem tak samo ubrana (tj. czarne proste spodnie wystające spod płaszcza)? Dokładnie tak jak Aria, kiedy tamten chłopak pomylił ją z Vivian.