Chodziło mi o to że bierze zwłoki Bethany i wkłada je do swojego "grobu", bo nie byłem pewny czy to jest to samo miejsce. Ali została zakopana we własnym ogrodzie, a Bethany została uderzona i zakopana w innym. Ali przeniosła jej zwłoki i upozorowała na siebie.

A, no spoko, bo to trochę zabrzmiało, jakby podmieniła zwłoki Bethany na swoje własne, co by było dość niezwykłe, nawet, jak na PLL :P
Ale właściwie nie wiem, czy Melissa zakopała Bethany gdzie indziej, bo przecież wiedziała, gdzie znaleziono zwłoki niby-Ali, chyba by się zorientowała, że raczej nie przepełzły pod ziemią do innego ogródka.

Niby tak, ale to miejsce z tego co pamiętam kompletni nie wygląda na ogród domu. Melisa zakopała ja tam gdzie znalazła. Pytanie czy to miejsce gdzie ja znalazła to te same co miejsce Ali. Jeżeli nie to samo to Ali musiała przenieść zwłoki Bethany. Pewnie nie beda komplikować i będzie to jedno i te same miejsce, ale sposób kadrowania był kiepski, nie pokazali ze to ogród Ali.

No w sumie było widać tylko trawę i drzewa więc mogło to być gdziekolwiek. Ale tak by chyba było logiczniej, gdyby to było w tym samym miejscu, bo inaczej Melissa powinna się zorientować, że coś jest nie tak i przestałaby podejrzewać Spencer.

tak jak sugerowali że to wilden jest A przez kilka odcinków...

Dlaczego wszyscy są tacy pewni że Mona nie żyje?! Ja się nie zdziwie jak ożywią Maye dla fajnego finałowego odcinka...

Bo widzieliśmy jej martwe ciało na końcu odcinka ?

chociaż racja to mogła być jakaś kukła a nie ciało Mony xD

w końcu A specjalizuje się w robieniu lalek

nawet wyglądało na lalkę, zwróćcie uwagę na oczy, wyglądają na martwe ale źrenice powinny odbijać obraz jak lustro. i rana na policzku wygląda zbyt teatralnie.

Może dlatego, że to tylko film:P

kiedy miala na ty,policzku rane od Ali wygladała realniej ;)

W Hallowenowym odcinku sama Janel mówiła, że leżała on a w tym bagazniku, i jak trudno jej było się nie poruszać.....

Moim zdaniem napewno nie Alison bo to by było zbyt oczywiste, możliwe że morderstwo Mony nie ma żądnego związku z A nawet. Ktoś mógł ją zamordować z innych powodów.

Moim zdaniem Mona żyje. Osoba, której do niej przyszła to Ali, która zmusiła ją do upozorowania własnej śmierci, tak, jak wcześniej Mona nakłoniła do tego samego Ali. Alison mogła chcieć, żeby Mona poczuła się jak ona i zrozumiała dlaczego teraz musi wszystkich okłamywać, co do swojego powrotu itd. Zagadką jest tylko, czym Alison zaszantażowała Monę i dlaczego dziewczyna się na to zgodziło. Ciało na końcu odcinka nie wygląda na prawdziwe. I jeszcze to potrójne zbliżenie na oko... to chyba nie przypadek.

Mona nie żyje na milion procent. Sama aktorka mowiła tak w wywiadach. Kłamała? Nie sądzę.

Ja mam takie samo zdanie na temat teorii- Ali jest A. Jak dla mnie to celowo chcą żebyśmy w to wierzyli, ja obstawiałabym jakąś poboczną postać, nie rzucającą się w oczy, która, że tak powiem robi za tło i którą podejrzewalibyśmy jako ostatnią. Takie jest moje zdanie :)

Dziwne że nikt już nie pamięta Wrena, baaardzo był przez chwile podejrzany a potem zniknął (niby jest w Angli?)...

ja go dobrze pamietam i nadal uważam ze on ma cos wspolnego z A :)

Właśnie, i kolorował te upiorne rysunki z Redcoat

Myślę, że Ali albo A (jakos watpie zeby to ona byla A...)

Na miejscu scenarzystów, wykorzystałbym fakt "omdlenie Mony" w poprzednim odcinku jako wskazówkę,że Mona przez długi okres czasu pobierała sobie krew i ją magazynowała na takie okoliczności. Wydaję mi się,że A ją umiejętnie wystraszyło/zagroziło,że wolała upozorować swoją śmierć. Stąd te liczne ślady krwi w domostwie Mony (nie ma co wierzyć,ze udałoby jej się uciec z pokoju), ale to PLL. Pewnie Mony nie żyje i nie ma sensu tworzyć jakieś teorie;-)

Mam takie samo zdanie (czy raczej teorię)!

Ja od początku tego serialu nie rozumiem, że A jest na tyle bystre, że nigdy, jak chce kogoś zabić, to nie robi tego np. z pistoletu. Najlepiej snajperskego z daleka, żeby ta osoba nie mogła uciec. Skoro A ma wgląd w miejski monitoring, podsłuchuje policję itd, to zdobycie pistoletu raczej nie jest dla niego problemem.

Ten serial jest zbyt pokręcony
ja tam bym się cieszył jakby jednak mona upozorowała swoją śmierć
i wróciła w następnym sezonie z mocnym wejściem:)

Teraz za Monę mamy Ali. Nie wiem skąd te podejrzenia, że jest A... Mam nadzieje, że szybko dogada się z przyjaciółkami :d

A może to Mona ma siostrę bliźniaczkę i teraz to ona będzie ją zastępować XD Gdzieś czytałam, w wypowiedzi któregoś z aktorów chyba, że ma się pojawić motyw z bliźniakiem/bliźniaczką, znaczy, że któraś z postaci ma go mić, tylko nie wiadomo która. Może akurat Mona;)

Sindy i Mindy, czy jakoś tak to bliźniaczki- w drużynie Alison- więc motyw ten już się pojawił :P

Ale w tej wypowiedzi raczej chodziło o to, że okaże się, ze któraś z występujących już postaci ma bliźniaka, a nie, że pojawią się w ogóle bliźniaki;)

http://martinlvdia.tumblr.com/post/107381096925/5-14-theory-paige-killed-mona
Ciekawa teoria.

Czytałam, że Lucas