Zgadam się, powoli zaczyna się to robić nudne.
Jasne PLL to jeden z najlepszych seriali jakie oglądałam i z przyjemnością będę oglądać następne sezony ale chociaż połowa
mogłaby się wyjaśnić. Ciągle jest coś nowego, ciągle coś pomąconego, nie wiadomo co myśleć.
Serial taki ma być, ciekawy, ale nie długo samym scenarzystą zabraknie pomysłów na dalsze sytuacje...

Wydaję mi się, że oni sami nie wiedzą jak to zakończyć albo już nie mają pomysłów i wciskają nam za przeproszeniem "byle co".

Byle co to nie najlepsze słowo, każdy odcinek jest równie ciekawy ale może zaczyna im już brakować pomysłów.
Ten serial przynosi dużo emocji, każdy jest ciekawy kim jest dziewczyna w czerwonym płaszczu ale i każdy ma już domysły na ten temat. Jednak kiedy już obstawiamy tą osobę, nagle coś się odkręca i ta osoba albo okazuje się poszkodowaną albo znika na jakiś czas. No cóż będzie mi brakować tego serialu jak już poprzestaną kręcić, tak będzie co oglądać bo przecież PLL to nie jedyny serial, ale jeden z najlepszych.

zgadzam sie. tez juz mnie to meczy

myślę, że każdy ma poniekąd dość, ale z drugiej strony jak się skończy to nie będzie czego oglądać ;)

oj proszę cię :) z tym że nie bd co oglądać to przesada...
jest tyle świetnych seriali ♥

No może i tak c:

nigdy nie narzekałem na PLL :) oglądam każdy odcinek z przyjemnością i moim zdaniem narzekanie jest bezsensu bo przecież i tak nic to nie da...dalej będą kręcić :) ale macie racje-tutaj wolno wyrazić swoje opinie i podyskutować więc nie czepiam się;]

Niekoniecznie. Akurat może w naszym wypadku nie ma to sensu, ale jeśli amerykańscy widzowie narzekaliby i przestaliby oglądać to spadłaby oglądalność, a to spowodowałoby zakończenie serialu, więc ostatni sezon byłby mocnym akcentem. No w najgorszym wypadku byłaby nagła kasacja.

Jestem widzem, więc mogę być wymagający co do tego co oglądam. A jeśli wraz z kolejnymi odcinkami moje oczekiwania nie są zaspokojone -> cóż... rezygnuję.

wł to dobre seriale mają to do siebie, że ich twórcy chcą to ciągnąc jak najdłużej się da, po czym efekt jest zupełnie odmienny, gdyż serial robi się co raz bardziej nudny. mam nadzieje jednak, że coś takiego nie stanie się z PLL, bo uwielbiam to oglądać. i nie wydaje mi się, aby nakręcili z 10 sezonów, bez przesady ;p na 4 mogliby skończyć : ) ewentualnie na 5, ale musieliby połowę chociaż wyjaśnić i wpaść na coś zaskakującego.

zgadzam się.. ja nie wiem czym oni mają zamiar zapcchać te 2 klolejne sezony, serio.. A tak btw to włłaśnie fanpejdż PLL poinformował ( zgiodnie z naszą filmwebowską teorią o dwóch obozach) że "A" ma wroga, który będzie sie nazywał ( uwaga zaskoczenie życia) "B". Jak słucham o tych nowościach to coraz mocniej przestaje wierzyć, ze w ogóle zaczne oglądać czwarty sezon.

to był żart na prima aprilis...

no właśnie ogarnelamm teraz :D zapomniał am ze jest prima aprilis :D

haha ja też na początku się złapałam na to i miała minę http://24.media.tumblr.com/e911fedfbd5159f83b7248290c872715/tumblr_mklaknIgsN1ql 5qdho4_250.gif , a potem spojrzałam na komentarze do tego :D

hahaha xD ja też się nabrałam !! od razu w mojej głowie pojawiła sie myśl 'przestaję to oglądać' ;p
wgl.widzieliście? mamy fanpages tego spin-off RAVENSWOOD :

http :// www. facebook. com/ pages/ Ravenswood-Poland/ 555166384524370

+oczywiście bez spacji !

Wow i tak podziwiam, ja wymiękłam przy 13 odcinku pierwszej serii ;] Ale pewnie to dlatego, że jestem za stara na takie banalne historyjki, wieczne intrygi, kłamstwa, oszustwa, romanse, ple, ple, ple... A czytając wypowiedzi niektórych widzę, że nic się nie zmieni. Więc podziwiam, że chcieliście w każdym odcinku doszukiwać się A, kto się w kim podkochuje, kto kłamie i dlaczego itp itd.
Tak sobie skojarzyłam, że panny z PLL wyglądają mi na starsze "Desperate Housewives" :D . I o ile dorosłe kobiety z DH mają wieczne problemy, wiecznie tworzą intrygi, wiecznie ktoś z kimś romansuje i oszukuje, o tyle jest to już PRZEŚMIESZNE w wykonaniu kilku nastolatek ;] Ileż można? Niestety odpuściłam sobie oglądanie tego serialu bo nie mogę już, fabuła opiera się na tym co już wymieniłam, ale za cholerę jest dla mnie tak ciężko strawna, że koszmar. Oczywiście, nie muszę wspominać, że najlepsze w tym filmie to kostiumy i makijaż i ładne twarze ;] A reszta... nie do przetrawienia. Ale postaram się kieeeeedyś dooglądać resztę odcinków z serii pierwszej.