Jaka jest wasza ulubiona para z PLL ?? Ja najbardziej kocham Spencer i Toby'ego - idealnie mi do siebie pasują xd
Natomiast nie wiem czemu, ale jakos cały związek Arii i Ezry do mnie nie przemawia. Tu już nawet nie chodzi o to ze ona jest uczennica a on nauczycielem ale poprostu oni mi w ogóle do siebie nie pasują xd
u mnie na pierwszym miejscu są ex aequo Toby i Spencer oraz Hanna i Caleb. I jedna i druga para jest niesamowita. ;)
A co do Arii i Ezry, to według mnie oni ładnie razem wyglądają, ale chyba wolę, żeby oni się rozstali, bo mi szkoda trochę Arii, że ona musi z nim tracić pewną część młodości, że nie może z nim wyjść ze znajomymi i w ogóle...
moje ulubione pary to Spencer i Wren i Emily z Tobym, choć właściwie to ani jednych ani drugich tak na prawdę parą nie mogę nazwać, a najmniej lubiani to Aria i Ezra(Fritz ja to Mona powiedziała)
Spencer i Toby, Hanna i Caleb :)
i zgadzam się, że Ezra i Aria śliczni są oboje, fajnie popatrzeć, ale trochę nudą wieje.
Hannah i Caleb najlepsi :) potem jeszcze lubię Tobby'ego i Spencer
Aria i Ezra - nie lubię ich, ten wątek to jedna wielka nuda
Uwielbiam Toby'ego i Spence <3
A najmniej lubiana para to Spencer i wren, głownie dlatego że nienawidzę wrena. Za Arią i Fitzem też nie przepadam, jak na zakazany romans nauczyciela i uczennicy są wyjątkowo nudni.
on nigdy nie był z Emily bo ona jest lesbijką.
Najlepsza para TOBY I SPENCER <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 i Aria i Ezra
Najmniej Hanna i Sean lub Emily i jej koleżanka z basenu.
Lubie hanne i Caleba ale mi wisi czy będą razem chociaż muszę przyznać że się wzruszyłam sie jak przyszedł do hanny w 1 odcinku 2 sezonu.