Wraz z rozpoczęciem serii i pierwszymi odcinkami nie miałem jakichś większych ekscytacji jednakże gdy szedłem w głąb następne odcinki potrafiły mnie przyciągnąć na tyle aby oczekiwać następnego sezonu. Wiele wątków jest niewyczerpanych, wiele postaci jest ciekawych. Autor wprowadzając jednego bohatera pośród stado kobiet a także pozostawiając jedną bardzo istotną osobe przy życiu otworzył kolejną furtkę do kontynuacji Saijaku. Anime nie dla marud.