Pełne emocji anime z ciekawą, nietuzinkową fabułą. Dobra kreska, szczególnie w kontekście kadrów, przyjemna muzyka kreująca spójne tło serialu. Postacie balansujące na granicy karykaturalności ale na tyle wpasowane w szaloną całość, że można w nie uwierzyć i polubić. Oś fabularna oscyluje wobec dwóch głównych motywów: romantycznego i samorozwoju jednostki, poprzez talent lub ciężką pracę. Wątki miłosne może nie prezentują szczególnie wybitnego poziomu. Toczą się wokół wyobrażeń na temat drugiej osoby, zachłanności jednej strony i poszukiwania ideału. Ich plusem jest jednak pewna autentyczność uczuć młodych osób, których takie niedojrzałe rozumienie miłości da się zrozumieć. Dlatego też oceniam je pozytywnie. Drugi główny motyw to rzadko prezentowany wątek. Przedstawiony na zasadzie kontrastów, gdzie cześć bohaterów serialu mając naturalny talent osiąga niedostępne dla drugich wyżyny uznania. Pozostałe postacie musza wkładać w swe marzenia dużo pracy ale i tak brak wyraźnych ich efektów. Co prawda znów wybrzmiewa pewna niedojrzałość na tym polu postaci takich jak: Sorata, Nanami czy Rita. Mimo wszystko starają się, a finał ich historii stanowi pewne światło w tunelu i zwiastuje pozytywną przyszłość. We wszystkim współgrają nieliczne ale charakterystyczne komediowe wstawki postaci Mashiro. Spotkałem się z dyskusją, że postać ta prezentuję osobę w spektrum zespołu Aspergera. Nie do końca się zgadzam z tym twierdzeniem ale jej nauka życia, miłości, dbania o innych to duża wartość tego serialu. Całość dopełnia naprawdę pełne emocji związki przyjaciół z tytułowego akademika, którzy wspólnie starają się coś osiągnąć i nawzajem się wspierają. Buduje to w odbiorcy uczucie zazdrości, że sam może takich nie posiadać, oraz jednocześnie tworzy poczucie przywiązania do bohaterów. Osobiście brakuje mi jednak w serialu większej spójności, lepszego tempa akcji, skupienia się na którymś wątku. Anime jest adaptacją serii książek, więc może to jest powodem, dla których nie udało się z większym wyczuciem zamknąć czy dopiąć historii. Trochę żałuje, że postać nauczycielki Chihiro nie została bardziej wykorzystana. Mogła pełnić idealną rolę mentora prowadzącego swoich podopiecznych. Drobnymi ruchami kierujących ich ku dojrzałości. W serialu pełni rolę bardziej statysty, nie tym powinni być dorośli. Bardzo dobre, pozostawiające ślad w głowie, mocno emocjonalne anime, polecam.