Żadne tam pamiętniki wampirów czy supernatural które po prostu powinny się dawno temu skończyć ustępując miejsca podobnym obrazom .Serial zaczyna się mocno mam nadzieję że poziom się utrzyma .
Co do Supernatural, jest to mój ulubiony serial, także wiesz. Rozumiem, że są seriale, ktore powinny się już skończyć i twórcy ciągną je na siłę, ale nie uważam, ze jest to jeden z takich seriali.
zgadzam się też lubię supernatural, pamiętniki wampirów także fabuła tych seriali jest ukierunkowana na fantasy wieć łatwo ciągnąc te seriale nawet po 12-13 sezonów
Dokładnie! Przyznam, Supernatural już nie jest takie samo jak kiedyś, ale nadal jest na tyle dobre, żeby mogło być emitowane nadal.
Pamiętniki Wampirów, to nie wiem, bo nie moja działka, ale Supernatural wciąż jest czadowe i umarłabym na śmierć, gdyby zakończyli. Moim zdaniem wciąż trzyma poziom:)
Poziom Supernatural spadł po ostatecznej akcji z Luckiem. Potem było tragicznie, a teraz jest znośnie. Jestem wielkim fanem Supernatural i uważam, że ten serial powinien się dawno skończyć. Nadal go oglądam, a że teraz z tym Ostatecznym Ostrzem szykują się kolejne sezony to powoli odchodzi mi ochota na Winchesterów.
A co do Salem to uwielbiam kaznodzieję, bo główny bohater to palant. Rozumiem jego wściekłość po tym co zastał w Salem po powrocie, ale to nie daje mu prawa być największym dupkiem w okolicy. Powoli zaczynam myśleć, że w tym serialu mamy grupę protagonistów(John, kaznodzieja Mather i Isaac Onanista), gdzie każdego z osobna nie sposób lubić, ale kiedy są razem, nie mają sobie równych. Podoba mi się charakteryzacja, efekty, muzyka. Może trzech bohaterów to sposób na oryginalną fabułę. Musiałem ponarzekać, ale ogólnie polecam. :) 8/10
"A co do Salem to uwielbiam kaznodzieję, bo główny bohater to palant."
Dlaczego tak uwazasz?
" grupę protagonistów(John, kaznodzieja Mather i Isaac Onanista)"
Isaac the Fornicator, stał sie "cudzołoznikiem" tylko dlatego ze przespał sie ze swoją dziewczyną, którą - nota bene - kochał nad zycie. Wynika z tego ze był najnormalniejszym kolesiem na swiecie, wiec po co ta purytańska łatka? ;)
Isaac dostał łatkę na czoło od mieszkańców nie ode mnie. Tak go wołają i pod takim aliasem jest znany, więc i ja będę go tak nazywał bo jako postać fikcyjna w serialu jest w ten sposób rozpoznawalny.
John'a nie trawię. Rozumiem że jest to skrzywiony przez życie facet z burzliwą przeszłością, ale to Isaac za niego myśli. Ma swoje ideały co do Salem oraz jest bardzo charyzmatyczny, bo jako buntownik chce obalić system i to mu się chwali, ale często zachowuje się jak wściekły pies, atakując wszystkich, którzy nie podzielają jego poglądów, bo co takie wsióry mogą wiedzieć o świecie. Podoba mi się że John zmaga się z realiami, które wyglądają jak najgorszy okres zimnej wojny, będąc zupełnie zielony i nie w temacie.
Mather to mój wybór, bo on jest jak grzesznik powracający do światła zdrowego rozsądku. Fakt, gdyby nie John, mordował by na ślepo, ale jego burdelowe przygody czynią z niego człowieka, na równi narażonym na śmierć, ból i cierpienie co reszta mieszkańców. Isaac w tym wszystkim jest jego takim młodszym bratem i widzi w nim swoje odbicie, swoją możliwą przyszłość gdyby nie został księdzem co jednocześnie go odraża. Dlatego uważam że jako grupa, bohaterowie są nie do zniszczenia. Poza tym kreacja fanatyka religijnego bardziej mi się podoba niż twardziela z problemami.
To jest oczywiście moje zdanie i będę go bronić, ale jestem otwarty na dyskusję. :)
Isaac w serialu dostał łatke fornicatora, a nie onanisty. Onanista to łatka wymyslona przez Ciebie ;-p
Co do Johna, to nadal nie wiem czemu miałby on być palantem, poza tym ze Ty go nie lubisz bo jest twardzielem. Wiesz, widac ze jest on tzw. samcem alfa i lubi uzywac miesni (chociaz mozgu tez nie pozostawia w tyle - on jako jedyny z tej trojki, o ktorej rozmawiamy, domysla sie już, ze w witchcraft wplatani sa włodarze miasta), ale to nie sprawia, ze jest palantem.
Mather mi sie podoba bo jest niejednoznaczny. Nawet mozna rzec, ze skomplikowany. To jego rozdarcie wewnetrzne miedzy rozsadkiem i fanatyzmem, ten kompleks ojca... To sprawia ze psychologia postaci jest ciekawa.
Czepiasz się o tego biednego Isaaca. Niech będzie cudzołożnik. To nic nie zmienia. :)
Nie mówię że John to idiota, tylko gnój bo zaczyna się szarogęsić po przyjeździe zupełnie nie będąc w temacie. W sumie dzięki niemu akcja w ogóle się toczy, bo nikt inny nie był na tyle odważny, czy uważny żeby zobaczyć, że ktoś coś tu kręci i nie wszystko jest jakie się wydaje. Nie było go 5 lat, a to jest bardzo długo, a on myślał że zastanie wszystko dokładnie tak jak zostawił, mimo że się spóźnił. Po prostu na samym początku, bo po przygodzie w lesie jest już lepiej, był bardzo opryskliwy i arogancki. Zastany stan rzeczy tłumaczy jego chęć do wyjazdu, ale że zupełnie biedny nie był to mógł zabawić się w barze a potem iść w cholerę. No może spaliłbym coś, albo w more dał na odchodnym, ale na następny dzień już by mnie nie było. :)
Również mi się podoba :D Ja akurat nie oglądałam ani pamiętników, ani supernatural więc nie wypowiem się na ten temat. Ale za to oglądałam American Horror Story i sądzę że ten serial może być równie dobry. Zwłaszcza miłe zaskoczenie, że piosenka z czołówki serialu jest Marilyn Mansona dzięki niemu odnalazłam ten serial :)
Też przyszło mi na myśl American horror Story .Może nie ma tu aż tak wielkiego szoku dla widza ale klimat aktorzy efekty trzymają wysoki poziom.
Po zwiastunie oczekiwałem czegoś naprawdę mocnego. Po dwóch odcinkach mogę stwierdzić, że fajerwerków nie ma, ale może z czasem się jeszcze rozkręci.
Jak komuś podobają się takie klimaty to polecam obejrzeć zwiastun serialu "Penny Dreadful" <-- może być jeszcze mocniejszy od Salem i AHS, premiera jakoś w maju.
Akurat American Horror Story nie oglądałam, jednak mam go w serialach "do oglądnięcia", gdyż w ogóle uwielbiam seriale o czarownicach itp. Widziałam kilka fragmentów i zastanawiam sie czy nie jest on przypadkiem bardzo straszny, tak, że nie można by ogladać go w nocy, bo później były by problemy z zaśnięciem :D
co do american horror story sezon o czarownicach niezbyt udany początek jak dla mnie bardzo dobry apotem gorzej i gorzej :(
Supernatural nie oglądam. Oglądam za to Vampire Diaries i The Originals ( nawiązuje tylko do tych co wymieniłeś w temacie ). W pamiętnikach już troche poziom spada, ale dalej mi się podobają, lecz Spin off The Originals niszczą system :)
Ja jeszcze też oglądam ale chyba tylko po to aby zobaczyć co jeszcze są w stanie wymyślić .To przecież robi się jak dragon ball .Umierają wracają non stop jakiś nowy wróg . Jeden ginie za moment akurat teraz wpada inny coraz gorszy .
Akurat co do The Vampire Diaries to się zgodzę, faktycznie poziom spadł. Pierwsze 3 sezony bardzo mi się podobały, szczególnie sezon 3 opowiadający o Pierwotnych był moim ulubionym, teraz jednak moim zdaniem nie jest już tak super jak było. Już same odejście Mikaelsonów mnie rozczarowało. Nie jestem również zbytnia fanką Podróżników. Za dużo mieszania moim zdaniem . Co do The Originals, to zasmuciło mnie odejście Rebekah, ale cóż to decyzja aktorki i trzeba to uszanować. Jednak co tydzień oglądam oba seriale :)
Zaczyna się dobrze, choć w teaserze pokazali w zasadzie cały sezon w skrócie...
Lubię seriale fantasy i sama nazwa już przykuła moją uwagę. A więc, warto zacząć oglądać? Polecacie? W sumie wolałbym aby wyemitowali cały sezon pierwszy, żebym potem mógł sobie wszystkie odcinki obejrzeć na raz.
Nawet nie ma co porównywać, fakt, że jestem po pierwszym ocinku Salem, ale wiem, że to był starcony czas, co do Penny Dreadful jak na razie cały czas mnie zaskakuje i otwiera nowe wątki, więc polecam PD
Pamiętników nie oglądam już jakiś czas, nie pamiętam już prawie fabuły. Supernatural jest świetny, kocham Winchesterów, ale po 5 sezonie jest coraz mniej ciekawie. Salem to coś nowego, coś z pazurem, zdecydowanie nie dla dzieci, a ja nigdy nie byłam fanką ułagodzonych obrazów. Jak na razie serial na plus.
Nareszcie coś normalnego ,wiedźmy to wiedźmy a nie nastolatki z problemami.Ktoś wie czy przypadkiem nie jest to na motywach powieści Kinga,bo tak 5 odcinak mi Kingiem zapachniał.PD dla mnie za kiczowaty jest trochę ,za dużo wszystkiego naraz (wytrzymalem tylko pilota i to z trudem,mimo że Evę Green uwielbiam serial mnie nie przekonał),jeszcze tylko Hemlock Groove i sezon będzie udany.
Jak dla mnie to właśnie Salem strasznie kiczem w pierwszym odcinku zalatywało, dlatego odpuściłem w połowie drugiego odcinka, za to Penny Dreadful uważam za najlepszą premierę od dawna, dużo lepsze wykonanie, klimat, a co do obsady i gry aktorskiej to porównanie tych obu seriali to jak niebo i ziemia...
Hmm, według mnie Salem broni się całkiem nieźle. Kiczu dużo mniej niż w trzecim AHS, wiedźmy nie mają supermocy, wątek purytanie vs wiedźmy trzyma w napięciu, natomiast w Coven brakowało jakiejkolwiek fabuły. Razi jedynie marna obsada i beznadziejny główny bohater. Co do Penny Deadfull, trudno cokolwiek powiedzieć po 2 odcinkach. Gra aktorska zdecydowanie na plus (genialna Eva Green) ale zamiast konkretów mamy groteskową mieszankę Daculi, Frankensteina, egzorcyzmów, wilkołaków, Kuby Rozpruwacza itp. Klimat świetny, ale bardzo łatwo go zepsuć. Póki co też niewiele się dzieje, głównie zaduma, modlitwy, seanse i rozterki bohaterów przy whisky.
PD to próba wrzucenia wszystkiego do jednego worka ,nie jest to sympatyczne ale nie oceniam serialu bo go nie znam i nie oglądam i oglądał n ie będę.,Salem broni się nieźle...hmmm...może i tak ,jednak dla mnie to jeden z najlepszych seriali o wiedźmach i tylko o wiedźmach.AHS nie wliczam to to jakieś mocno dziwne jest.Główny bohater jest średni jakby nie mieli na niego pomysłu choć myślę iż jego postać zmierza w dobrym kierunku tu niby bohater ,a jednak zbrodniarz wojenny i morderca.
rozumiem że Penny Dreadful może się nie podobać, taki misz-masz kilku historii, mi to zupełnie nie przeszkadza,może dlatego że jak na razie każda z osobna mi się podoba, a jak wszystko scenarzyści połączą to się dopiero okaże, jak dla mnie wszystko jest intrygujące, serial się nie "spieszy" , wszystko jest dawkowane powoli ale klimat ,mnie przynajmniej niesamowicie przyciąga. Rozumiem również że Salem może się podobać, nie jest to kicz na poziomie produkcji the CW ( Supka akurat lubię, pomimo wszystko), ja sam dałem mu szansę po 1 odcinku, jednak w połowie drugiego zrezygnowałem, nie dla mnie, jednak nie rozumiem zupełnie zarzucania PD kiczu, to zupełnie inna liga wykonania niż wspomniany Salem, to tak jakby oglądać z przyjemnością polskiego Wiedźmina z Żebrowskim i mówić że efekty we Władcy Pierścieni są niedopracowane...
no racja, odleciałem i to sporo, ale właśnie w tym porównaniu chodziło mi o kontrast pomiędzy tymi dwoma produkcjami, bo cokolwiek można PD zarzucić pod względem treści, tak pod względem technicznym jest wykonane znacznie lepiej
całkowicie się zgadzam z twoim komentarzem mimo że jeszcze nawet nie zacząłem Salem oglądać :P
Jeśli lubisz coś z pazurem, to polecam "Penny Dreadful" - Warto. Ma dopiero kilka odc. więc szybko nadrobisz...