Ostatnio zacząłem oglądać sobie ten serial gdzieś tak od mniejszej połowy. Interesuje mnie jeden wątek w ostatnim odcinku któregoś tam sezonu pani mecenas na S wyznaje Łukaszowi miłość w tym samym odcinki jest cały cyrk z matką Kiki Wcześniej cała jazda z zabraniem dziecka... no i odcinek w którym blondi wyznaje miłość Łukaszowi kończy się napisałem Do zobaczenie po wakacjach... Po czym w tak jakby następnym sezonie po panie mecenas procesie matce Kiki ani widu ani słychu Kika i Łukasz tak jakby zawiesili broń Czyżby scenarzyści Samego Zycia zapomnieli o ważnym wątku ?