Serial przyciągał widzów to był plus podobno Paweł Dunin został uśmiercony na życzenie widzów bo nie podobał im sie w tej roli ale teraz zupełnie nic ciekawego się nie dzieje on był przeciez głownym bohaterem a teraz .....
oj nudno
Wiało nudą znacznie wcześneij. Teraz tu już hyba huragan. Nie na moje nerwy jest oglądanie tej biednej, udręczonej Agnieszki. Nie ma co niestety liczyć na szybką poprawę - przyzwoity okres żałoby musi trochę potrwać. Chyba, że na ekranie znów pojawi się ( czego ja już nie zobaczę, i dobrze koniec z tymi głupotami ) sugestywny napis " ... miesięcy/lat później".
jasne
Pokazali jednak pogrzeb Dunina a myslałem ze nie pokażą i furtka będzie otwarta tzn że go jeszcze wskrzeszą
wskrzeszenie
Pogrzeb to mały pryszcz, zawsze mogli pochować kogoś innego. Ale niestety pokazali jak Łukasz identyfikuje ciało. Zrobiłam dobry początek i zamiast oglądać serial poszłam do teatru , co równiez innym polecam.
coś im się wątki kończą
Ale w tym serialu coś już im się wątki kończą nudno sie zrobiło an całego już chyba oglądalność spadła skoro ty wybrałas się do teatru to może i inni wezma przykład ?
oglądalność
wczoraj dotarła do mnie przesyłka z zamówionymi książkami - teraz popłaczę sobie nad Jerofiejewem, Dunin niech spoczywa w spokoju, a oglądalność - może jeszcze coś wymyślą. Ja nie oglądam. Co prawda trochę mi szkoda, bo serial w zupełności zapełniał moje zapotrzebowanie na szmirę - został mi z lat dziecięcych sentyment do odpustowej stylistyki. I co teraz ?
nie zgadzam się
wcale nie wprowadzili mnóstwo nowych ciekawych wątków; zal mi było Dunina, ale o wiele ciekasze jest np matka Szpunara, Leszek Retman, czy nawet M.Majewska( ale ona mi sie średnio podoba.......)Fajneie jest, nie narzekaj.
oki
Ja tę informacje i komentarz pisałem zaraz po śmierci filmoego Dunina teraz wątki się trochę rozkręciły i nie jest tak źle
---
Teraz mój komentarz na serio: co do wątków - oderwane od rzeczywistości w sposób często urągający zdrowemu rozsądkowi. Zdaża się że scenarzyści rozpoczynają jakąś opowieść i potem o niej zapominają. Scenariusz - to chyba studium nad ograniczeniem przekazu wizualnego do niezbędnego minimum - w całym serialu było słownie kilka scen z pomysłem. No cóż, Edyta Olszówka to naprawdę niezła aktorka, ostatnio widziałam ją w Powszechnym w "Na dachu", a w serialu ... szkoda słów. Jest kilka wyróżniających się postaci np. S.Celińska, T.Dedek ale to niestety troszkę za mało. Od czasu do czasu oglądam jakiś odcinek w nadziei na jakiś interesujący zwrot akcji, może się doczekam.
Tak samo z Martą Ignis właścicielką "Samego życia" którą grała Sylwia Wysocka,zlikwidowali ją ,a to była super postać ,dodawała kolorytu serialowi ,nie mówiąc o bardzo seksownej i urodziwej aktorce.