A co niby mieliby robić jak nie iść,iść, iść- stać w miejscu? To że przez połowę odcinków były "pierdoły", to akurat wyszło tej serii na dobre. Gdyby podążano tylko głównym wątkiem fabularnym i okrojono SC do max 9 odc., wtedy zgodze sie że seria byłaby warta niewiele więcej niż 6/10 :P A tak z czystym sumieniem wystawiam 9/10, bo naprawdę dobrze się bawiłem oglądając przygody fuu i spółki. Szkoda tylko, że seria sie tak szybko kończy, bo nawet po 26 odc. czułem niedosyt :)

jak takie kiepskie to po co oglądałeś do końca?

bo mi się tylko główny watek podobał czyli połowa

No coz trzeba miec w sobie ducha Azjaty.
Ja wszystkie odcinki oglądałem z checią bo były smieszne, smutne i takie pół na pół.
Jak ci sie nie podobał odcinek o bejsbolu :) to nie wiem czego oczekujesz od tego typu seriali.

Dam ci przykład:
Pokemon - Sam nie wiem ile ma odcinków
Naruto - 300 (chyba)

I Japońce to oglądają! Dlaczego?
Sam nie wiem, bo jak mozena oglądnąc
wszystkie odcinki Pokemonów.

kwestia gustu i wielu a w sumie naruto pomijając bzdurne filery mi sie podoba a pokemon nie ma dla mnie sensu :D

Przeczytałem całą mangę Naruto (pierwszą serię)i z anime powinno wyjść może 60 odcinków. Pomijając fillery to w każdym odcinku sobie przypominają i przypominają i przypominają i przypominają co było dawniej. To ja już wole jak idą i idą, przynajmniej tego gdzie idą jeszcze nie widziałem.