Uwielbiam kino samurajskie, a to anime jest jednym z moich
ulubionych przedstawicieli tego gatunku. Świetna produkcja,
moim zdaniem momentami na prawdę śmieszne poczucie humoru,
do tego rewelacyjna kreska, doskonała muzyka, szczególnie
zapadł mi w pamięć kawałek, który leciał gdy Mugen tonął
(Obokuri- Eemui). Co ponad to, bardzo wyraziście i
dynamicznie przedstawione pojedynki, dużo klimatu samurai
fantasy, genialny wręcz design postaci- rewelacyjna postawa
i podejście do życia Mugena, wyrażone w świetnym cytacie:
(don't waste your life looking for excuses, you are the one
who choose how will you live). Z negatywów po pierwsze nie
przemawia do mnie niestety jednak zbytnio idea motywu
wędrówki w anime i wydaje się czasem aż nazbyt oklepana i
nudnawa, po drugie nie cierpię fillerów w stylu odcinka z
bejsbolem i zawsze uważałem, że takie "wstawki" psują serię.
Po trzecie oglądając to zastanawiałem się czy nie wołałbym
jednak żeby ta produkcja była poważnym patetycznym
samurajskim dramatem a nie, w większości, dynamiczną komedią
(nie mówię, że nie posiada ono głębszych scen, naturalnie -
chodzi mi raczej o ogólną jej konwencje). Podsumowując -
świetne anime warte obejrzenia, polecam każdemu fanowi
samurajskiego kina, dynamicznych pojedynków, dobrej kreski i
świetnie skomponowanego tła muzycznego.