Anime toczy się swoim tempem, serii zapierających dech pojedynków na katany tu nie znajdzie, jednak historia intryguje i przy tym zachwyca psychologicznym portretem bohaterów - nieczęsto spotyka się tak prawdziwie i bogato skonstruowane osobowości, ewoluujące z biegiem czasu. Specyficzna kreska w wyglądzie postaci mnie się podobała, perfekcyjnie obrazuje ich "wnętrze" i podkreśla istotne detale w wyglądzie ( np. ostre kanty wychudzonego ciała ), a przy tym miła odmiana po tych licznych dopieszczonych wizualnie twarzach. Za to tło niewątpliwie dopieszczone jest. Wielki plus za dbałość o detale w oprawie technicznej. Ciekawie dobrana muzyka: "w trakcie" - różnego typu kompozycje dobrze współgrające z melancholijną atmosferą, zaś opening i ending jakby w kontraście do niej - dynamiczny i z optymizmem.
Zauroczyło mnie całkiem, na pewno bedę do niego wracać.