Czy ktoś może mi wyjaśnić po co ten uroczy dziadek lata po świecie i łapie nam bohaterów?
Myślę, że uznaje ich za zagrożenie dla świata. Ale to trochę groteskowe, bo sam się zalicza do ich grona, prawda?
Cóż, to że się do nich zalicza a sam ich zwalcza widzieliśmy już nie raz (szczególnie w przypadku różnorakich wampirów bądź pół wampirów które walczą ze swoją rasą) więc jest to nie tyle groteskowe co oklepane. Szkoda, bo jeśli faktycznie szuka ich dlatego że stanowią nigdzie niewytłumaczone zagrożenie to villain jest najsłabszym punktem serialu.