Sense8
powrót do forum 2 sezonu

Tak, te wszystkie młodzieżowe dramy, w których genderowe wątki przewijają się non stop, zwykle mnie odrzucają. Ten serial jest jednak inny. Przede wszystkim uwzględniając rok produkcji - kiedy takiego trendu jeszcze w zasadzie nie było. Ten serial mówi o różnorodności i o tym, jak więzi między ludźmi potrafią wynieść ich ponad to. Nikt o nic nie pyta w obliczu zagrożenia lub gdy trzeba pomóc. Nikt nikogo nie ocenia za jego rasę, wyznanie, historię, czyny, orientację. Gromada, która odgrywa główną rolę w serialu, to zlepek zupełnie różnych pod tymi względami ludzi, którzy są zdolni zrobić dla siebie wszystko. Obnażyli się przed sobą, nie mają tajemnic, nie boją się być sobą i jednocześnie zawsze mogą na siebie liczyć. To takie piękne! Za każdym razem, gdy wracam do Polski lub odpalam sociale, widzę pomiędzy ludźmi głównie zazdrość i niechęć. Ludzie są sobie wilkiem. Po poglądy polityczne, bo wykształcenie, bo ta ładniejsza, ta ma pryszcze, ta ma cycki zrobione, a ta usta, a ten ma dobrą furę - bo pewnie kradnie. Pani w sklepie się nie uśmiecha, pani na lotnisku najchętniej wsadziłaby mnie do więzienia - bo tak. Ludzie są w Polsce wredni dla siebie - bo tak. Bo są smutni i nieszczęśliwi. Nie wszyscy. Każdy jednak powinien zobaczyć ten serial, aby przekonać się, jaką wartość mają ludzie. Jak dobrze jest być człowiekiem stadnym. Że warto się otworzyć. Że kocha się człowieka, nie jego genitalia. W serialu jest wiele wątków, które mają głębsze znaczenie. Niektóre sceny rzeczywiście trudno było mi oglądać, ale wyciągnęłam z serialu wiele. Tak wiele, że mam ochotę dzisiaj odezwać się do wielu moich przyjaciół, których zaniedbywałam z powodu pracy czy odległości, aby po prostu ich usłyszeć. No i Wolfgang, tak crush oczywiście musi być <3

ocenił(a) serial na 2
Nataliana_

Tak, zrobią dla siebie dosłownie wszystko, jakiekolwiek przestępstwo by nie było potrzebne, ważne, że się wspieramy.