Pytanie do tych, którzy przeczytali książki i mają lepszy pogląd na wydarzenia przedstawione w serialu: co się stało z Esmeraldą, Carmelitą i pozostałymi gośćmi hotelu? W serialu widzimy chyba tylko sędzinę, a o pozostałych bohaterach jakby zapomniano. Przeżyli pożar? Czy ten wątek jest choć trochę bardziej rozwinięty w książkach?
Mówiąc szczerze, to serial bardzo wątek rozwinął... Bo pokazał, że w ogóle ktoś przeżył...
Oryginalnie Lemony Snicket stwierdził, że nie ma pojęcia jaki los spotkał osoby znajdujące się w hotelu i jeśli ktoś ich widział, to może mu dać znać...
Ok, dzięki.
Czyli, jak rozumiem, nie ma też co liczyć, że w książkach motyw porwanych sierot został jakoś rozwiązany?