a już na forum oczywiscie multum prawicowo-konserwatywno-incelowych komentarzy, co za czasy xD
szkoda że w obsadzie nie dali murzyna, albo geja to dopiero by tu niektorym piana ciekła xD
Rozumiem twoje zdanie. Nie czytałam szczerze jaki zamysł mieli twórcy, natomiast w mediach był on promowany jako polskie sex education. Dla mnie akcja z tym, że nikt (a podobno mamy przed sobą inteligentne dziewczyny) nie zainteresował się tym, żeby ktoś kto popełnia przestępstwo poniósł konsekwencje jest czymś nie do przejścia. Poza tym rektor pokazywal te zdjęcia innym studentem, w trakcie „przesłuchań”. Naprawdę żadna z 50 osób dajmy na to nie wpadła na to, że coś jest nie w porzadku? To jest znowu demonizowanie seksu, przy jednoczesnych klapkach na oczach na inne rzeczy. Osobiście, jako osoba która zaraz będzie pracować jako seksuolog, również z młodzieżą w życiu bym tego filmu nie poleciła nastolatkom: młody człowiek odkrywający seksualność, do tego jeszcze nie mający takich procesów myślowych jak dojrzała osoba, może właśnie wynieść coś na kształt doktryny katolickiej- za uprawianie seksu grozi kara.
PS Monikę osobiście uważam za największy plus tego serialu, bo jest chyba najdokładniej rozpisaną postacią w przeciwienstwie do Natalii o której musimy się dowiadywać non stop, że żyła na marsie i nie ma pojęcia o seksie
W sumie to polecam Ci obejrzeć tę recenzję tego serialu: https://www.youtube.com/watch?v=yhUiPeRN8wQ - ciekaw jestem, co o niej sądzisz. IMHO jest ciekawa i dająca do myślenia.
Tak, bo jak zwyczajnie wystawiasz negatywa, to stajesz się hejterem, gdyż dzisiaj akceptowalne jest tylko o wyłącznie włażenie ludziom w odbyt. Dosłownie i w przenośni.
W 99 procentach opinie brzmią w stylu "hyhy Julki i oskarki, simpy, polskie kur.wiszony". Więc albo jesteś ślepy albo głupi.
Głupi byłbym, gdybym czytał te 99% bzdur, o których piszesz... W sumie nie wiem też po co Ci odpisuję, skoro twój komentarz jest równie idiotyczny.
Widać, że sam się wypowiadasz bez obejrzenia serialu. Murzynów było kilku w obsadzie w tym Ola Szwed. Do tego mówili piękną polszczyzną. Sam jestem osobą o prawicowych poglądach a serial mi się podobał.
oczywiście (że nie oglądałem) - nigdzie w moim komentarzu nie ma informacji sugerujących że miałoby być na odwrót :) PS. cieszy mnie że jesteś jednym wyjątkiem od (smutnej) reguły
Idąc tokiem pierwszego komentarza, kręgi lewicowe się brandzlują ze szczęścia, oglądając serial o młodej ku***ie. To takie nowoczesne i wyzwolone
noo jakbyś prześledził pozostałe komentarze w tej małej goownoburzy którą rozpętałem to by się mógł zdziwić bo kilka "wojujących lewaków" się jednak negatywnie o tym serialu wypowiedziało. Natomiast jeżeli dla ciebie dziewczyna prowadząca swobodne zycie seksualne jest k**wa a dajmy na to hipotetyczny kolega zmieniajacy partnerki jak rękawiczki, godnym wzorcem do naśladowania (jak to zwykle bywa) to wybacz ale jestem klasycznym przykładem dwulicowości, obłudy i polskiego zaścianka.
Laska dymajaca się co drugą scenę z kim popadnie, to wzorzec. Rozumiem, że chciałbyś mieć taką dziewczynę.
Dokładnie. Najczęściej krytykują ten serial ... faceci. Faceci zwykle nie rozumieją kobiet, a mają najwięcej do powiedzenia w ich sprawach co wiemy z ostatnich wydarzeń w Polsce. Na szczęście tutaj facet kobiety rozumie... To jest rewolucyjny serial dla młodego pokolenia. Wielki plus za to, że skupia się na kobietach i ich potrzebach. Wielka Brytania ma Sex Education, Polska ma Sexify. To aż cud, że w tak konserwatywnym katolickim kraju powstał taki serial. Chyba w żadnym polskim serialu nie widziałam ciemnoskórego księdza, tylu osób innego pochodzenia. A wśród studentów w Polsce są przecież obcokrajowcy. Młodzież w Polsce będzie się uczyć o seksie z Netflixa, bo w polskiej szkole kierowanej przez obecnego ministra nauki niczego się na ten temat mądrego i naukowego nie dowiedzą. Poruszona została w serialu osoba lekarza Mastersa- który badał sex jako pierwszy. Na Netflixie można obejrzeć serial właśnie o badaniach Mastersa- Masters od Sex. Bardzo ciekawy.
Wracając do sexify- muzykę stworzył Radzimir Dębski. Ciekawe brzmienia świetnie wkomponują się w klimat serialu. Muzyka jest tu ogromnym plusem. Jestem pełna nadziei, że ludzie w naszym kraju mimo wszystko będą poszerzać wiedzę naukową i robić swoje, że te ramy stworzone przez rząd kiedyś runą. Kobiety też mają głos. Kobiety też są ważne.
Przepraszam, jestem facetem i akurat w natłoku LGBTQ wciskanego w Netflixie na siłę ten serial jest świetny. Wątek homoseksualny jest wprowadzony umiejętnie i w odpowiednich społecznie proporcjach.
A co do samego serialu to oczywiście większość tam widzi seks, seks i więcej seksu a tak naprawdę to jest tylko tło dla trójki kompletnie nieposkładanych dziewczyn z gigantycznymi deficytami czy to rodzinnymi/emocjonalnymi/towarzyskimi ale żeby to zobaczyć to jednak trzeba myśleć a nie sugerować się jak większość trzylinijkowymi opisami z nagłówków.
Wiadomo , że są dziury i niepotrzebne sceny jak np. Natalia topless na siłę. Ale jest to polski fajnie na wesoło zrobiony serial o poważnych sprawach i jak dla mnie zasługuję na dużą 7.
"Kochaj albo rzuć", film z lat 70 mial postać ksiedza murzyna, mało wiesz o filmach(i o tym kraju) jeżeli tu widzisz przełomy,
Czarnego księdza przeżyje informatyka ukrytego geja ale ładowanie wszędzie tęczowych flag w tle to przegięcie
Ja serialu nie oglądałem (nie mam dostępu do Netflixa), zajrzałem tutaj, bo mi Filmweb podsunął informację o tym filmie.
Ale w zwiastunie filmu widać 1 Murzyna, 1 Mulatkę, 2 tancerzy erotycznych jakby wyjętych z amerykańskiego ("usańskiego") klubu gejowskiego, a jeden z aktorów w filmie "Sala samobójców" zagra licealistę, który pocałował się z kolegą i dał się przy tym sfilmować, a w filmie "Płynące wieżowce" zagrał regularnego homoseksualistę (więc tutaj też może się coś dziać...).
PS.
"Murzyn" to się pisze z dużej litery (niezależnie, czy ktoś lubi imigrantów z Afryki Subsaharyjskiej, czy nie lubi).
Po słowach "ja serialu nie oglądałem" powinieneś zakończyć z wiadomych powodów. ŚP Zygmunt Kałużyński mówił, że nie wolno oceniać filmu przed obejrzeniem go do końca ! A był znakomitym krytykiem.
Co do serialu to warto obejrzeć, bo to świeża i dość fajna produkcja.
ale zwiastun oglądałem
"zwiastun"
https://sjp.pwn.pl/szukaj/zwiastun.html
to inaczej "trailer"
a Zygmunt Kałużyński to był jednym z wielu znawców filmów
a miał szczęście, że jego partnerem do rozmów w "Perłach z lamusa" był Tomasz Raczek - wtedy vice-dyrektor w TVP 2...
O kurde, to już teraz się czarnoskórych i aktorów potencjalnie mogących grać homoseksualistów wylicza co do jednego w zwiastunie?? Grubo xD ale cóż, ku chwale ojczyzny, nie?
założyciel tego "wątku"/"tematu" (jakiś prowokator) napisał: "szkoda że w obsadzie nie dali murzyna, albo geja to dopiero by tu niektorym piana ciekła xD"
*********************
no to skomentowałem, że oglądając samego zwiastuna widać, że dali...
Czyli właściwie przyznajesz, że dałeś się sprowokować po najniższej linii oporu...
Aaa zapomniałem dopisać, że bardzo podoba mi się określenie regularny homoseksualista!!