no dokładnie ! ;d o to mi chodziło

my mielismy juz kosciol i sale oplacona a chlop wzciagnal z kiejdy pierscien przy horrorze bez niespodzianki i zyjemy

Tyle lat jestem Seymą a jeszcze nigdy nie zaatakowałam kuriera :D hahah rozbawiło mnie to :D

nie moge na nia patrzec. przelaczam

bo sie zejscam

Meral przesadza.
A Oyku jak Oyku, ja ją uwielbiam. Jest trochę zdrowo kopnięta, dziecinna, szalona...i za to ją uwielbiam. Jakby się zachowywała normalnie to serial byłby nudniejszy. W ogóle najlepsze są miny Ayaza jak Oyku są głupiego/zwariowanego zrobi :D

Ja też ją lubię ale dzisiaj to już przesadziła. Ciągle na coś narzeka. Poza tym ile ona jeszcze niespodzianek by chciała? :D

co to jest ta okra/ochra, e mlody tak narzeka? xd

jak psychiczna mu rzuciła tym deserem w twarz, bo nie było kolejnej niespodzianki i 5 pierścionka... żal.pl

Scenarzyści DO WYMIANY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

hehe podpisuje się pod tym :D :D

ale pięknie dla niej wszystko zorganizował Ayaz:) mistrz !!
moim skromnym zdaniem oyku nie zasłużyła na takie piękne oświadczyny, eh.

A moim zdaniem ona na żadne zaręczyny nie zasługuje. Niech się wróci lepiej do przedszkola

Ale fajnie odtworzyli ten taniec. Ta scena z ich tańcem z początkowych odcinków do dzisiaj jest moją ulubioną. :D

ahhahahaha na kebab ją zabrał xddd

ayaz <3 ale poniosło scenarzystów w przemowie ayaza xddd

"ayaz <3 ale poniosło scenarzystów w przemowie ayaza xddd"

haha mnie aż zatkało na jego przemowie ;)
Scenarzyści musieli zrobić burzę mózgów i sklecić ta przemowę w kilka osób.
Bo nie wierzę, że jedna osoba by to wymyśliła.
A może i by wymyśliła - po jakichś dragach ;))

A może Ayaz w necie znalazł, nauczył się na pamięć i wyrecytował xDDDD

gdyby nie to, że jutro jest ostatni odcinek to na pewno bym odpuściła sobie ten serial, gorszego odcinka niż dzisiejszy nie widziałam

no całościowo to rzeczywiście był kiepski ;pp ale końcówka była fajna, odtworzyli to co było najlepsze w tym serialu - początek, i chemię między ayazem a oyku, scena w autobusie i taniec to też moje ulubione sceny ;)

ja najlepiej wspominam tą scenę jak się poznali i jechali razem w tym autobusie, Fajnie, że na koniec ją przypomnieli :D :D chociaż tyle. wtedy jeszcze oyku była zabawna a nie to co teraz :P

To czego Wy oczekujecie od tego serialu? Mi się strasznie podoba, Wiadomo czasem są lepsze odcinki, czasem gorsze. Ja już się nie mogę doczekać sezonu :).

ja nie mam zamiaru drugiej serii oglądać, bo od 25 odcinka codziennie o godz 16 mam wrażenie nie znów zmarnowałam 2 godziny. Czego oczekuję? może trochę realności, bo to nie serial fantastyczny, o tyle o ile naiwność Ojku jeszcze można przeżyć o tyle głupotę i wieczne fochy już mnie wkurzają... Ona żyje tylko w świecie niespodzianek i prezentów. Ayaza też zrobili zniewieściałą beksą. Jedynymi postaciami, które mi się naprawdę podobają to Seyma, Sibel, Ilker i Emre!

Wiesz, może są takie momenty kiedy Oyku, Burcu, czy nawet Ayaz mnie denerwują...ale dla mnie ten serial jest świetny...mogę się przy nim odprężyć, bo jest zabawny, może i jest trochę przesłodzony, a Oyku strasznie naiwna i dzecinna, ale dla mnie ma to swój urok. Może w drugiej serii doczekamy się lepszych scen :D. Ale ja i tak temu serialowi wystawiam wysoką ocenę :). Oglądam też Dzikie serce... i tam dopiero Octavio to pantoflarz(gdyby Octavio był taki jak Ayaz dawno by odzyskał Maricruz :D.

Mi też serial w całości się podoba, chociaż niektóre odcinki były nudne. Ale ogólnie to porównując tą telenowelę z jakimiś hiszpańskimi czy południowoamerykańskimi to ta jest dla mnie dużo lepsza bo nie jest taka jakby to określić tandetna. :)

no nie mowimy przeciez ze by byl caly zly ;pp tylko po prostu mial wzloty i upadki, a ostatnio przewazaly upadki w postaci słabych tekstow i kliszowych akcji

od 20 odcinka, przeważały raczej upadki i naciągane, nierealne sytuacje np. Utrata pamięci i chęć wyjazdu przed jej odzyskaniem, ślub dla ojca, który miał w d... całą rodzinę przez lata, dziadki, które się pojawiały znikąd i nagle chcieli by cała rodzina się przeprowadzała na wieś, szantaż Mete i dupa wołowa Ayaz, który porzucił miłość swojego życia i zachowywał się jak świnia, choroba nowotworowa, która zmieniała osobowość itd

Ja się nie dziwię, że Oyku dzisiaj narzekała, jak wszyscy ją w konia robili :D. Też byś nerwowała :D

jak bym oczekiwała by chłop mi się co chwila oświadczał jak bym co najmniej była księżniczką to wiecznie bym chodziła wściekła!

On przecież nigdy jej się tak naprawdę nie oświadczył (raz, ale mu to tak naprawdę nie wyszło)...przecież tylko wymienili się obrączkami, więc się nie dziwię Oyku, ze chciała mieć oświadczyny z prawdziwego zdarzenia.

ale to nie znaczy, że trzeba zachowywać się jak pusta idiotka.... trochę więcej zaufania mogłaby mieć do tego biednego Ayaza. Napalona na te oświadczyny i ślub jak kretynka, a zmądrzeć nie ma komu. Co ona wie o życiu małżeńskim? Nic. Tam jest coś takiego jak sex, obowiązki, powaga w pewnych momentach, a Oyku nie ma o tym pojęcia.

znajac zycie do nocy poslubnej beda podchodzic przynajmniej z 10 razy jak nie wiecej xd

Ale to jest tylko seriao i to w dodatku nie żaden dramat tylko bardziej komedia, więc nie oczekujmy że będą poruszać niewiadomo jakie problemy. Poza tym Oyku może trochę za bardzo histeryzuje i za dużo gada ale bez niej byłoby nudno i co to za serial by był gdyby się nic nie działo? :)

ja wiem, ze komedia ale są granice głupoty :P
wiele osób zauważyło, że się zmieniła na gorsze.
w początkowych odcinkach była normalną szaloną dziewczyną... bardzo mi się podobała :d
a teraz ...sfochana księżniczka, niedoceniająca swojego faceta, mająca nie wiadomo jakie wymagania.
nie mówię, ze jest taka cały czas ale za dużo tych fochów i pretensji..
ale to tylko moje zdanie :dd

Z tym się zgadzam że w początkowych odcinkach jej postać była lepsza. I zgadzam się że czasami jest denerwująca, jak na przykład dzisiaj, a ogólnie jak dla mnie ona jest spoko, ale wiadomo każdy może mieć swoje zdanie :)

całościowo jak patrzę na serial to też uważam, że jest spoko i nie wyobrażam go sobie bez niej :) ona pierwsza przykuła moją uwagę w zwiastunie :P
jakby ayaz miałby być z kimś innym to nawet bym nie oglądała tego.
jestem tylko zła na scenarzystów, ze robią z tej postaci nie wiadomo co i nie wiadomo po co?

Niestety czasami tak bywa że scenarzyści idą w złą stronę jeśli chodzi o niektóre postacie. Z kilku innych seriali znam postacie które na początku lubiłam a potem patrzec na nie nie mogłam.

oby nie było tak w tym przypadku... jak mówisz :p
ja cały czas jestem pełna nadziei i wierzę, ze w drugim sezonie będzie chociaż trochę dojrzalsza i mądrzejsza :d
Aktorka grająca oyku zmieniła look na bardziej poważny więc może? :D
no i serkan zgolił brodę, jupi :D, będą się brać za kręcenie za niedługo :)

Zobaczymy jak w drugiej serii scenarzyści pokierują tymi naszymi bohaterami :) przede wszystkim mnie ciekawi czy Oyku nie będzie miała oporów przed nocą poślubną, o ile to w ogóle jakoś pokażą. :D bo akurat z tym uważam że Oyku zachowuje się jak dziecko a nie jak dorosła kobieta. To jedna z nielicznych rzeczy która mnie w niej denerwuje :D

Ale oglądanie wiecznego dziecka też jest nużące i żałosne, komedia komedią, ale takie akcje jak odstawia Oyku to żenua, a nie komedia. Patrzeć się na to nie da.

dokładnie

To czemu oglądasz?

przyzwyczajenie. Serial to nie tylko Oyku na szczęście. Są też inni bohaterowie - ciekawsi od niej. Nie mogę zdzierżyć w Oyku tego, że ciągle daje odczuć Ayazowi, że co by nie zrobił to i tak będzie mało, nigdy jej nie zadowoli do końca.

no nawet te oświadczyny jej nie zadowoliły, choć tak je wymuszała, skoro dzisiaj rozdziw nie będzie wiedział co powiedzieć

Zgadzam się z Tobą w 100% :).

Zgadzam się z Tobą w 100% :).

Cieszę się że jest tu chociaż jedna osoba która ma takie zdanie jak ja :)

Bo mnie już trochę denerwuję, że wszyscy najeżdżają na Oyku, a to po prostu barwna postać, bez niej nie byłoby tak śmiesznie.
Uwielbiam Ayaza , ale denerwował mnie jak zranił Oyku tym zerwaniem (wtedy właściwie nikt na Ayaza nic nie powiedział, ani naet Oyku nie współczuł, a ona się wtedy naprawdę starała go odzyskać – wię cOyku wcale nie jest tak zmanierowana, jak się postara to też umie walczyć o swoje i swojego ukochanego).
Oczywiście serial ma wady, ale jak dla mnie to nie jest ważne dopóki się przy nim, dobrze bawię, a to w założeniu ma być komedia i nią jest, więc stąd mamy te szaleństwa Oyku, które swoją drogą uwielbiam (czasami też zdarza mi się być taką Oyku:D)

Wszystkie dziewczyny tutaj bardzo lubią Ayaza i są zachwycone jego urodą więc jak zrobi coś głupiego to mu wybaczają. ;D ja za to lubię Oyku więc nie przeszkadza mi jak robi coś głupiego. Poza tym wtedy jak Ayaz ją zostawił bez słowa wyjaśnienia to postąpił bardzo głupio, jakby mi facet odstawił taki numer to byłabym bardzo wściekła. ;D

Owszem, lubię Ayaza ale jak zrobi coś głupiego to wcale go nie bronię. Momentami też mnie czasem irytowal i nie rozumiałam jego zachowania ale w porównaniu jego do Oyku różnica jest ogromna dlatego częściej narzekam na nią.
Tyle. Nie jest tak że uwzięłam się na dziewczynę i już . Wkurza mnie to co robi więc piszę co myślę :)

Ale pamiętam że było kilka osób które nie widziało w zachowaniu Ayaza nic złego dlatego że Oyku wcześniej zrobiła jakieś głupoty i to go chyba usprawiedliwiało. A moim zdaniem owszem Oyku robiła wcześniej jakieś głupoty ale jak Ayaz zrobił to jedną a porządną. ;) a swoje zdanie każdy może wyrazić, w końcu po to jest forum. :) Najwważniejsze że nie zaczynamy tu kłótni :D

Ja tam nie mam zamiaru się kłócić bo i po co. Lubie sobie napisać o tym co mi chodzi po głowie. A jak mi już coś chodzi to o tym pisze :)
Tak jak mówisz, od tego jest forum. Jeszcze nie było takiego serialu żeby każdy każdego lubił i żeby wszystko mu się podobało