No wlasnie, po przeczytaniu opisu ww serialu i zobaczeniu jaka stacja go wypuscila pierwsze co przyszlo mi do glowy to inna pozycja tej stacji telewizyjnej - Californication. Obecnie jestem po 4 odcinkach 1 sezonu i normalnie wstrzymalbym sie z zakladaniem tematu ale w tym wypadku nie moge. Serial ten bowiem jest naprawde dobry i mimo, moim zdaniem, razacego podobienstwa do Cali nie jest nudny i monotonny. Nie bede ukrywal ze kalifornikacja to jeden z moich ulubionych seriali i ogolem lubie seriale schowane w szufladce: komedia, dramat. Cenie sobie bowiem serial podczas ktorego nie raz sie zasmieje, ale ktory rowniez potrafi pokazac jakis przekaz, glebie, trudy zycia i sytuacje z niego wziete. A wszystko to moge wlasnie znalezc zarowno w Shameless i Californication. Ide ogladac dalej bo naprawde serial mnie wciagnal i mimo ze nie jestem fanem seriali w ktorych nie ma jednego glownego watku(jak w dexterze supernatural czy bb) to tutaj brak bardziej skomplikowanej fabuly mi zupelnie nie przeszkadza. Plus dla Showtime za kolejny dobry serial.
Tak w gwoli ścisłości - Shameless jest serialem od Channel 4, produkowanym w Anglii od 2004roku (obecnie leci tam już 8 sezon i bardzo go polecam).
Produkcja od Showtime to po prostu wydanie tego serialu w wersji i na rynek US - co ostatnio jest bardzo modne (np. The Killing od AMC - będący amerykańską wersją duńskiego Forbrydelsen), co jednak nie oznacza, że jest ona zła (w przeciwieństwie do masowych filmowych amerykańskich remake'ów produkcji rodem z innych krajów), wręcz przeciwnie.
Showtime zrobił naprawdę b. dobry obraz, trochę inny od angielskiego - szczególnie w kwestii doboru aktorów czy humoru, aczkolwiek fabuła w wielu aspektach jest zgodna z oryginałem - tak więc nie szukałbym tutaj nawiązań do Californication :)
generalnie 1 sezon US odpowiada 2 sezonom UK, chociaż też nie do końca - jest kilka różnic, np. SPOILER! inny powód dla którego Steve opuszcza Fionę, Frank zostaje wywieziony do Francji, a nie do Kanady (chociaż ta różnica wiadomo, że ze względu na położenie) + kilka innych. Wersja UK ma trochę inny klimat.
wiedzialem ze jak napisze ze to od showtime to sie ktos przyczepi. dobrze, to jest kopia angielskiego serialu ale ja pisalem o amerykanskim serialu i traktuje go jako cos odrebnego, cos co zostalo stworzone przez showtime i cos co przypomina mi californication;) bo to ze i jeden i drugi serial sa od jednej stacji to nie jedyne podobienstwo;)
ale ja się wcale nie czepiam - po prostu Showtime miało w tym przypadku bardzo ułatwione zadanie, gdyż w zasadzie zrobili swoją adaptację tego co już ktoś stworzył - dodając od siebie kilka rzeczy. Osobiście bardzo lubię produkcje tej stacji, m.in Dexter, The Big C, Brotherhood, The L Word, czy wspomnie przez Ciebie Californication - smaczki nawiązujące w 1 serialu do 2 to akurat nie nowość w ich produkcji, ale jeśli mówimy o Shameless to akurat czysty przypadek, bądź na siłę szukanie podobieństw, gdyż po prostu to już było w wersji angielskiej - która jak wiadomo była wcześniej niż Californication.