PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=554657}

Shameless - Niepokorni

Shameless
2011 - 2021
8,2 50 tys. ocen
8,2 10 1 50361
8,2 4 krytyków
Shameless - Niepokorni
powrót do forum serialu Shameless - Niepokorni

s03e06 - opinie

ocenił(a) serial na 9

Moim zdaniem odcinek był przyzwoity, ale nie tak dobry jak piąty. Sytuacja z Kevinem, Weroniką i
jej matką była przegięta. Ja wiem o czym jest ten serial, że ma łamać tabu itd. ale ta sytuacja była
nienaturalna i zrobiona na zasadzie "dużo pokazaliśmy musimy wymyślić coś jeszcze bardziej
poje‌banego".
Podzielenie rodziny dało mało okazji do śmiechu, choć Fiona starająca się pozbierać wszystko do
kupy ratuje odcinek. Wygląda na to, że przyszły odcinek gdy na Franku zemści się plan
odzyskiwania pokoju w domu będzie bardzo ciekawy.

ocenił(a) serial na 10
matips

a mnie ten odcinek powalił :P Veronica z Kevinem, poznając ich już od pierwszych odcinków, są bardzo ekscentrycznym małżeństwem i za to,zdobyli moją sympatię. Sytuacja 'łóżkowa" trójkąta Veronica- Kev-mama wprawiła mnie w osłupienie, ale w sensie nie- negatywnym. Oni, jako postacie, już tacy są....hardcorowi,ale pozytywni :P

ocenił(a) serial na 10
matips

Bardziej niż sceny z matką Very i Kevem poraził mnie motyw Iana/Mickeya, Terry'ego i "the russian one". Fakt, faktem, że "zapładnianie mamusi" było cholernie niekomfortowe do oglądania, ale to jeden z celów tego serialu. Nie chodzi o samo portretowanie wizerunku rodzin dysfunkcyjnych, a o przedstawienie go w taki sposób, by wywołać u widza skrajne emocje i kwestionować gdzieś tam zakodowane w ludziach granice moralne. Tobie wydawało się to nienaturalne w negatywny sposób, pani wypowiadająca się wyżej odebrała to w drugą, dość pozytywną stronę, więc można chyba stwierdzić, że twórcy serialu osiągnęli, co zamierzyli.
Natomiast scena pobicia, a potem ewidentnego gwałtu na Mickeyu była dla mnie ciosem poniżej pasa. W efekcie nawet końcówka, z Fioną odkrywającą, kto zgłosił ich do opieki społecznej, nie wywołała na mnie specjalnego wrażenia. Porównując Franka do Terry'ego mam ochotę wręczyć mu nagrodę Ojca Roku. Scena jak dla mnie okrutnie smutna, choć bardzo dobrze zagrana. Może nie jestem specjalnie obiektywna, bo to jedna z moich ulubionych par serialowych i od pierwszego sezonu miałam nadzieję, że prędzej, czy później faktycznie będą razem, zamiast się tylko pukać po kątach. I faktycznie z odcinka na odcinek było fajniej, Mickey nawet pocałował Iana, ale po akcji z jego ojcem jestem pewna, że znowu się wycofa i będzie jeszcze większy Meksyk niż na początku.
Poza tym odcinek dla mnie całkiem fajny, Carl i jego zagrania u rodzinki zastępczej - pierwszorzędne. : D

matips

Sceny w stylu "dużo pokazaliśmy musimy wymyślić coś jeszcze bardziej poje‌banego" dzieja sie już w tym serialu od dawna niestety i ja też uważam to za kiepskie zagrywki, ale akurat sytuacja takiego zapładniania nie jest jakims nowum w kinematografii. Bardzo podobną scenę pokazano np. w "Opowieść Podręcznej" a film ma już ponad dobrych 20 lat.

sever

Bez tych "kiepskich zagrywek" serial byłby zupełnie nijaki, zostałyby tylko sceny typu "rzewne pianinka" z ostatniego odcinka, brr.

pan_dziejaszek

Wiesz, nie najlepiej to swiadczy serialu jesli bez "kiepskich zagrywek" sie nie broni. Argument typu "strzał w kolano" ;)

sever

Nie, jeśli "kiepskie zagrywki" napisaliśmy w cudzysłowie.

ocenił(a) serial na 9
matips

Mnie po tym odcinku najbardziej ciekawi, co zamierza zrobić Fiona z tą informacją, że to Frank ich zgłosił. Bo patrząc po ostatnich odcinkach mam wrażenie, że czasem zachowuje się podobnie do Debs, która mimo wszystko wybacza większość przewinień Franka i momentami jest w stanie nazywać go "tatusiem". I choć Fi nie potrafi być ciepła dla ojca, to sa momenty, że go "lubi" ;) Jak w odcinku gdy wróciła Monika i zrobili imprezkę w domu :) Zastanawiało mnie to, że np. Debi potrafiła pobić Franka za zniszczenie jej własnoręcznie zrobionego domku na zajęcia, a Fiona, która więcej od siostry widziała w życiu, to na Franka właściwie tylko krzyczy.

pomelo123

Kocham ten serial :d patologia na wesoło. Niczym chłopaki z baraków.

pomelo123

"Mnie po tym odcinku najbardziej ciekawi, co zamierza zrobić Fiona z tą informacją, że to Frank ich zgłosił."

Ja mam nadzeje ze w koncu zrobi mu cos bardzo, bardzo złego.

ocenił(a) serial na 8
matips

dla mnie odcinek był przesadzony. może 'aż tak' nie podniosła mi się tolerancja na patologiczne sceny ;) chociaż serial mnie zwykle bawi, nasycenie 'brudnych' wątków tutaj było trochę męczące.

ocenił(a) serial na 8
matips

Odcinek ok , mnie rozwalił moment gdy sheila i frank mieli odegrać scenkę podczas tego spotkania dotyczącego rodziców, kiedy sheila miała się wcielić w nastoletnią córkę :D

ocenił(a) serial na 9
miedzianek

Sheila miała się wcielić w Monicę :D

ocenił(a) serial na 8
pomelo123

Wiem że Sheila poszła tam z Frankiem jako jego żona Monica. Chodzi mi o tą scenę gdy poproszono ich aby odegrali scenkę w których jedno z nich wciela się w nastolatka :) musisz to sobie odświeżyć wtedy będziesz wiedział o co mi chodzi .

ocenił(a) serial na 9
miedzianek

Racja! Już kojarzę :D Faktycznie, ta scena była powalająca :D