O, zrobił to już w marcu: http://collider.com/sherlock-season-4-news/
Co prawda Moffat kręcił nosem na tę zapowiedź: http://www.radiotimes.com/news/2013-05-13/steven-moffat-on-sherlock-series-4-if- everyone-wants-to-do-it-there-will-be-one
- ale czy można mu wierzyć?!

nie czytałam wtedy tego artykułu wiec jak go odświeżyli to nawet trochę tumblr się podgotował - pamietam pyo wywiad że jest chętny do udziału w kolejnych seriach

Tyle że odkurzenie newsa sprzed pół roku wprowadza w błąd. Benedict mówił o dwóch kolejnych sezonach tuż przed kręceniem trzeciej serii, miał więc na myśli trzecią i czwartą serię. Teraz dokładnie te same słowa są interpretowane jako zapowiedź czwartej i piątej serii. Fandom się rozgrzewa... i dobrze, jesienią trzeba trzymac się ciepło.
Oczywiście trzymam kciuki za czwartą i piątą serię, a także szóstą, siódmą i ósmą, przy czym ósemka jest symbolem nieskończoności :-)

zobaczymy jak będzie, Moffat może znowu poszaleć i skończy szybko albo będzie ciągnął jak Doctora Who - Problem może być tylko z ta babką co się wścieka o jakieś prawa autorskie do Sherlocka - najważniejsze aby to się skończyło pozytywnie dla fanów, bo jak nie to już Sherlocka nie zobaczymy

A ten spór własnościowy nie dotyczy tylko terenu USA? W UK prawa wygasły w 2000 roku, więc co najwyżej fani ze Stanów będą mieli problem z obejrzeniem serialu BBC. Nie wnikam, jak to się ma do "Elementary".

nie znam szczegółów niestety - dla mojego zdrowia wolę wiele nie wiedzieć, ale z drugiej strony to USA poczułoby się jak my przy niektórych filmach na youtubie