Pomijając oczywistości takie jak rozwiązanie ostatniej zagadki i "śmierci" Sherlocka. Na co macie nadzieję?
Ja mam nadzieję na odcinek nawiązujący do jednego z moich ulubionych klasycznych opowiadań "Charles Augustus Milverton" :3
I tak też będzie, Charles będzie przeciwnikiem Sherlocka w nowym sezonie. Wystąpi w 3 odcinku, którego tytuł to 'His last vow'.
I tak btw - to opowiadanie też należy do jednego z moich ulubionych i mam wrażenie, że Charlesa polubię bardziej od Jima. :D
A co do tematu - na pewno chciałabym zobaczyć więcej relacji Sherlocka z Mycroftem, coś o ich dzieciństwie.
Oooch cudownie ^^ ja tam uwielbiam to opowiadanie bo jest takie ... inne. Tak samo jak "Ostatni ukłon" i "5 pestek pomarańczy". Swoją drogą, czytałam kiedyś gdzieś ficka w którym Charles był loverem Jima i potem mścił się na Sherlocku xd to była całkiem ciekawa koncepcja
'Inne', tak, dokładnie. W końcu nie wożą czterech liter z miejsca na miejsce, ale biegają, uciekają i tak dalej. No i podobała mi się relacja Sherlocka z Charlesem. O ile z Jimem była to chęć pokonania, tak tutaj mamy czysty hejt. Przez to jestem cholernie ciekawa jak to będzie w wersji BBC.
'Czysty hejt', dobrze powiedziane xD Och, poleje się krew, polecą głowy, a na koniec sezonu fani zjedzą paznokcie razem z palcami
Nie pamietasz moze tytulu tego fica albo jak go znalezc ? Chetnie bym przeczytala :)
Ehhh, niestety nie. kiedyś trafiłam na niego w otchłani internetu i od tego czasu nie mogę go znaleźć :<
Dokładnie, ja tez czytałam bardzo dużo opowiadań Doyla i uwielbiam "5 pestek pomarańczy" i "Charles Augustus Milverton" po prostu to są jedne z najlepszych... a w "Sherlocku" mają bardzo dobrego scenarzystę... te wszystkie dialogi są świetne... *__*
Nic z Larsem nie oglądałam, ale bardzo mi podszedł wizualnie - jest idealny do tej roli. A biorąc pod uwagę to, że wystąpi w ostatnim odcinku serii tylko upewnia mnie w przekonaniu, że dostaniemy mocny ep. W końcu trzeba skończyć tak, aby biedni fani umierali (kolejne 2 lata, yeah) w oczekiwaniu na ciąg dalszy.
Ja mam nadzieję, że za Mary kryje się jakiś ciekawy pomysł na postać. Wiele osób już jej nienawidzi (dla zasady), ale jak okaże się irytującą Mary Sue to wszyscy będą czekać aż kopnie w kalendarz. Wydaje mi się jednak, że może nas ta postać zaskoczyć pozytywnie i wprowadzić coś ciekawego.
Mam ogromną ochotę zobaczyć:
-więcej relacji Sherlock/Mycroft, bo jestem absolutnie w niej zakochana
-dużo Johnlocka - interesuje mnie reakcja Sherly'ego na ślub z Mary, no i przede wszystkim, jak John przyjmie jego powrót
-Sebastiana Morana albo Victora Trevora (szczególnie tego drugiego)
-Charlesa - wiem, że to zupełnie inna postać niż Jim, ale jestem ciekawa, jak Lars wypadnie w roli "good, old fashioned villain", bo Andrew zrobił to perfekcyjnie