Nie wiem , czy wy też to zauważyliście, ale moim zdaniem ten serial jest całkiem inny. Te zbrodnie niby nie zbrodnie, żadnej porządnej sprawy przeprowadzonej jak trzeba od A do Z. Jestem trochę zawiedziona. Też macie takie odczucie?
Dla mnie jak dotąd najgorszy sezon, chociaż Ben i Martin jak zwykle wysoki poziom. Kwestia scenariusza mnie martwi.. :(
Trzymam mocno kciuki za dalszą część.
Podobno kolejny odcinek jest zapowiadany jako najlepszy odcinek ever.
Jeśli chodzi o scenariusz drugiego odcinka, to miałam wrażenie, ze scenarzyści przejrzeli tumblra i na jego podstawie zrobili te wszystkie wspomnienia :I