Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem obejrzenia tego serialu, który na IMDB oceniany jest na aż 9,3.
Dobra ocena, dore opinie kilku znajomych.
Zwlekałam aż wreszczie przyszedł króciutki urlop - postanowiłam wreszczie obejrzeć.
Bardzo lubię seriale brytyjskie, Martina Freemana i Benedicta "Cucumbera".
Czekała mnie niezła rozrywka.
I właśnie tu pojawiło się zaskoczenie - straszna nuda, drętwy, wymuszony dowcip, o sztuce pseudo-dedukcji nie wspomnę.
Nie mogłam doczekać się końca każdego odcinka, żeby mieć go już za sobą.
Wyczytałam, że druga seria jest dużo lepsza - ok, dotrwałam.
W połowie pierwszego odcinka drugiej serii nie dałam rady.
Serio, ne wiem co jest takiego w tm serialu, ale nie raz oglądałam seriale z niższymi ocenami niż SHERLOCK, które wciągnęły mnie dużo bardziej.
Stanowczo. Ocena serialu i liczba fanów nie musi być wyznacznikiem tego, czy ma się ochotę go oglądać. Osobiście odpuściłam po kilku odcinkach dwa niezwykle popularne seriale z oceną wyższą od "Sherlocka", bo nie jest to moja bajka...
Swoją drogą, przerwać w połowie oglądanie "Skandalu"... Dla mnie realne tylko w warunkach natychmiastowej ewakuacji ze względu na zagrożenie życia :-)
Niby tak, ale jak coś jest oceniane tak wysoko, to zawsze wydaje mi się, że nie może mi się nie spodobać. A tu klops.
A jakie popularne seriale odpuściłaś?
Może to coś dla mnie :)
O, nawet arcydzieło niekoniecznie musi być nim w powszechnej świadomości :-)
A te dwa seriale to sam top rankingu na filmwebie.
Cb??? Zakłądam, że chodzi o słowo "Ciebie"?
Czy tak trudno dopisać cztery litery? Po polsku?
Oczywiście, a moją sprawą jest, że może mnie to razić, prawda?
Po co ta agresja?
U mnie podobnie. Obejrzałam 2 pierwsze odcinki pierwszego sezonu. Odcinek drugi już na siłę kończyłam. Też dziwi mnie trochę tak wysokie miejsce Sherlocka. Nie powiem, że serial mi się zupełnie nie podoba, dobre jest aktorstwo (chociaż momentami Cumberbatch trochę drażni), podobało mi się również osadzenie w XXI wieku, ale jednocześnie sporo starego anglikańskiego stylu... Uważam, że odcinki są za długie. Niestety jak mi nie klei się fabuła i robi się nużąco to trzeba odpuścić, co też zrobiłam :)
Pierwsze dwa odcinki oceniłaś dość wysoko, więc proponuję się nie poddawać. Jazda zaczyna się od trzeciego :-)