PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=528992}

Sherlock

2010 - 2017
8,5 238 tys. ocen
8,5 10 1 238119
7,9 46 krytyków
Sherlock
powrót do forum serialu Sherlock

Nie chciałabym żeby ten temat przerodził się w posiedzenie czcicieli fan fiction:) Chiałabym podyskutować o
kanonicznych, serialowych braciach. Czy według was, któryś z nich mógłby wziąć ślub czy tak po prostu zakochać się?
Jeśli tak to w jakich według was kobietach mogliby się zakochać?
Sama się nad tym długo zastanawiałam i niec nie wymyśliłam. Sherlock czuje coś do Molly ale to raczej nie miłość, on
chyba zauważył w końcu, że Molly tak jak John polubiła go takim jaki jest. Mycroft jest chyba bardzo skupiony na kariarze,
wydaje się być zimny i oschły. Ale już on chyba prędzej by się zakochał, chociaż moim zdaniem tylko w kobiecie
podobnej do niego, może dużo młodszej.

ocenił(a) serial na 9
Frida_filmaniak

Właśnie Mycroft jest dla mnie zagadką, może podobnie do brata poślubił pracę i nie w głowie mu romanse. A ta jego oschłość wynika ze strachu przed odrzuceniem, zranieniem ale jestem zdania, że on mógłby stworzyć zdrowy związek i widziałabym go z Anthee'ą wkońcu pracuje dla niego i ich relacja mogłaby przerodzić się w coś głębszego ;) a Sherlock... hmm według mnie on się nie nadaje do takiego typowego związku, nie sprostałby temu poza tym nudziłby się. Jego partnerka musiałaby mieć ciekawą osobowość i musiałaby to być bardzo silna kobieta no bo bądźmy realistami ktoś słaby nie wytrzymałby z taką osobą w związku. Więc Molly odpada, jest dla niego oparciem osobą której może w pełni ufać, jej się marzy usidlenie Sherlocka ale tak naprawdę nie wie na co się porywa. Sherlock zniszczyłby to biedne dziewcze, a sam zanudziłby się na śmierć. Nic dobrego by z tego nie wyszło dla obu stron ;) od początku uważam, że najlepsza jest dla niego Irenka. Silna, pewna siebie, nie da sobie w kasze dmuchać, poza tym była by zagadką dla niego. Według mnie byłby to ciekawy choć wybuchowy związek. Jednak jestem zdania, że Sherlock nie jest stworzony do bycia z kimś, do przyjaźni owszem ale do zakochania się, ślubu? Nie, niekoniecznie. ;)

mandyS

Ja też łączę Mycrofta z Antheą:) Razem pracują, jest ładna, inteligentna i młodsza od niego. Jakoś nie wyobrażam sobie Mycrofta z kobietą w jego wieku, zawsze uważalam, że musi być mlodsza, żeby go trochę "rozruszać". Sherlock i Irene... Ciągła rywalizacja i udowadnianie kto jest lepszy, sprytniejszy, kto wymyśli lepszą ripostę i bardziej błyskotliwą uwagę. Chociaż niewątpliwie chemia między nimi jest, ale jakoś nie umiem sobie takiej ciągłej rywalizacji wyobrazić jako związku. Im by pewnie pasowało.
Szkoda, że Conan Doyle tak mało uwagi poświęcił Mycroftowi, gdyby on w książkach miał żonę to Moffat\Gatiss nie mogliby tego zlekcważyć.

ocenił(a) serial na 9
Frida_filmaniak

"rozuszać" i od razu mam przed oczami biegającego Mycrofta, mogliby nawet razem pobiegać ;) wiesz co nawiązując do ff które tworzą fani, nie mogę pojąć dlaczego Mycroft jest łączony z Gregiem..oni nawet nigdy ze sobą słowa nie zamienili, A wracając do Anthei chciałabym żeby się jeszcze pojawiła w serialu i żeby rozwinęli jej wątek jeśliby nawet nie zamierzali łączyć jej w związek z Mycroftem.
A co do Adler, chemia jest między nimi niesamowita w scenie przy kominku aż było czuć te iskry..i fakt pewnie by ze sobą rywalizowali, sama nie wiem czy to dobrze ale na pewno by się ze sobą nie nudzili. A co myślisz o Jeanine? :)
Nie wszystko jest jak w kanonie, być może twórcy nas czymś jeszcze zaskoczą w tym temacie.

mandyS

Ze strony Sherlocka nie widziałam tam żadnej iskry, to jej się oczy na maksa świeciły, on siedział obojętny jak zwykle... Po prostu dał się dotknąć (ale nawet to miało swój cel), to wszystko. Świadczy o tym chociażby fakt, że nawet w takim momencie myślał tylko o przechytrzeniu jej (patrz: sprawdzanie pulsu). Gdyby faktycznie go zauroczyła (choćby w tym jednym momencie), to nie byłby tak racjonalny w tej scenie. Trudno mi to lepiej wyjaśnić, bo dla mnie to po prostu oczywiste. On jedynie podziwiał jej intelekt, doceniał ją jako swoją przeciwniczkę, rywalkę - chciał udowodnić jej (i samemu sobie), że jest od niej lepszy, choć i ona była inteligentna. Na tym to wszystko się opierało.

Na końcu totalnie nią wzgardził i upokorzył ją, nazywając jej uczucie do niego ułomnością i słabością, co dla tak silnej kobiety jak Irene musiało być ogromnym ciosem. Na "do widzenia" jeszcze zmusił ją do błagania o litość, ostatecznie udowadniając jej kto tutaj jest lepszy, kto ma większą władzę i kto jest od kogo zależny :)


Nie, Sherlock Holmes zdecydowanie nie jest zdolny do związku i kompletnie nie jest nim zainteresowany - nawet z dorównującą mu intelektem Irene Adler.

mandyS

Janine mi się podobała. Miła, ładna, sympatyczna dziewczyna ale jakoś jej nie łączę z Sherlockiem, szczerze mówiąc jego z nikim nie łączę. Bardziej skupiam się na Mycrofcie bo on wydaje się tym, który mimo wszystko mógłby się zakochać i stworzyć związek i właśnie zastanawiam się jakby ten jego związek wyglądał.
Łączenie Mycrofta z Gregiem to jakieś nieporozumienie:) Wydaje mi się, że dziewczyny tumlbra mają za dużą wyobraźnię i za dużo czasu. No i nie ukrywajmy tumblr lubi homo-związki w serialach:)