odpowiedź pewnie cię nie zachęci - prawdopodobnie jesień 20......13. W zdrowym ciele twardy duch.
Stwierdziłam że chyba popadłam już w obsesje, bo każdy odcinek oglądałam średnio po 3, a nawet 4 razy. Chyba lepiej będzie jak zgłoszę się do psychologa ;) no ale za każdym razem czuję te same emocje <3
Spoko! Ja też tak mam. Myślę, że jak się zgłosimy razem do lekarza to można liczyć na jakąś zniżkę ;)
"Obejrzałam całego "Sherlocka". Jak mam teraz żyć?"
Hahaha :) Brzmi jak początek sesji u psychologa albo na spotkaniu czegoś w rodzaju AA.
No cóż pozostaje powolny odwyk i zażywanie w małych dawkach :)
Pomaga czytanie książek sir Arthura Conan Doyle'a, naprawdę polecam...
A na razie mogę tylko powiedzieć razem z innymi uzależnionymi od "Sherlocka"; wspieramy Cię Kasiu :)
Na początku mojego odwyku obejrzałam większość filmów z BC. Potem miałam odwyk drastyczny - dwa tygodnie bez, potem znowu zaczęłam oglądać, ale w małych dawkach. No i zaczęłam czytać książki, co jest tragiczne bo nie mogę znaleźć połowy opowiadań. Wspieramy Cię.
Na razie przeczesuje yt i poszukuje filmików o Benim i o "Sherlocku". Zabija mnie ta kolejna fascynacja! Kiedy ja jeszcze nie zdążyłam ochłonąć po Tomie Hardym! Muszę podzielić moje serce:)
Wezmę się za papierowego "Sherlocka",a co!:D
O tak - też to miałam - yt i tylko Benedict Cumberbatch. Moja koleżanka nawet mi BC narysowała - taka z niej dobra artystyczna dusza.
Taki temat już nawet jest ;)
http://www.filmweb.pl/serial/Sherlock-2010-528992/discussion/Ulubione+sherlockow e+filmy+na+youtube,1910182
Polecam jeszcze obejrzenie starszego serialu z Jeremy Brett'em w roli Holmesa :D Jest równie świetny!
Nim dojdzie do kolejnego sezonu "Sherlocka" będzie jeszcze kilka produkcji z Benem, więc to mnie jeszcze pociesza :)
W te wakacje czytam wszystkie książki sir Arthura Conan Doyle'a.
Pomaga czytanie Doyla, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś to koniecznie się za niego weź, oglądanie filmów z Bennym i Holmesa z Jeremym Brettem, który jest wspaniały. Jeśli masz AXN crime to możesz oglądać w telewizji, a jak nie to większość jest na yt.
Chyba wszyscy przechodzą przez takie załamanie po obejrzeniu obu serii :D czytanie książek i opowiadań naprawdę pomaga, polecam też obejrzeć filmy Ritchiego oraz inne filmy z Cumberbatchem (jeśli to głównie dzięki niemu czujecie się tak zauroczeni Sherlockiem). Kiedy zobaczyłam go po raz pierwszy w 'Szpiegu' cieszyłam sie jak małe dziecko :D
Może podczas oczekiwania przeczytaj sobie całego Doyla? Pooglądaj inne Sherlock'owe filmy lub filmy z Cumberbatchem.
No i zawsze możesz poczytać fanfiction i oglądać Sherlock'owe przeróbki na yt.
Parę dni temu skończyłam oglądanie obu sezonów i czuję się dokładnie tak samo. Nie spodziewałam się, że serial aż tak mną zawładnie. Na razie oglądam ulubione momenty i fanowskie filmiki na youtube. Trzeba z czegoś żyć ;p
I coś jeszcze, o czym wcześniej zapomniałam: genialne i przekomiczne słuchowisko radiowe "Cabin Pressure" w którym jedną z ról gra Benedict. Pomaga na wszystkie smutki i żale :D
Jaki dramatyczny ten wpis :p ja również obejrzałam całego Sherlocka w kilka dni a teraz czekać tyle miesięcy na kolejne odcinki.. ech. To mówicie, że czytać SH? Muszę spróbować tej metody, ale trzeba wpierw książkę zdobyć :D
Nie Ty jedna jesteś nim zafascynowana. Niesamowita gra aktorska, mimika twarzy, gestykulacja, głos, kości policzkowe... Ehh, znowu się nakręcam! ^^
Haha, ja właśnie na pocieszenie oglądałam sobie wczoraj ostatni odcinek :) Najlepszy, włącznie z tym z panią Dominatrix ^^
Tak, tak . Zwłaszcza Benek mnie interesuje , bo Martina już widziałam w charakteryzacji D
Nie mam wątpliwości ,że pokażą w pełni kunszt aktorski . To znakomici aktorzy . Obaj stworzyli wiele ciekawych kreacji nie tylko w Sherlocku
O tak. Benek jest boski. Ale tylko w serialu. Genialny z niego aktor, ale urodą to on nie grzeszy. Jest po prostu brzydki. Ale w serialu tak fajnie go przerobiono, że momentami sama zaczęłam mieć na niego ochotę ;P Do momentu, jak sobie przypominałam, jak on wygląda naprawdę;D
Okej jestem zakochana w "Sherlocku" i w Benedykcie boszzz, ale trudne imię...dobrze, że moje pasuje do jego nazwiska...Ok muszę przestać! Idę obejrzeć jakiś filmik lub wywiad na yt :D
Twój post idealnie wyraża moje uczucia.
Żaden serial mnie tak nie zahipnotyzował!
Jeszcze nie widziałam 2 sezonu, ale w piątek to nadrobię. Mogłabym już, ale staram się dzielić przyjemność... Niestety nie dam rady dłużej i obejrzę wszystkie 3 odc od razu. Boję się, że to mój ostatni post, bo sądząc po wypowiedziach tutaj 2 sezon jest jeszcze bardziej emocjonujący niż pierwszy i obawiam się zawału.
Boże błogosław Sherlocka Holmesa i ześlij nam więcej sezonów! (Szybko...!)
Ja oglądam zawsze od początku; skończyłam pierwszy sezon a już mogę cytować większość scen. Szkoda, że nauka na studiach mi tak nie wchodzi :D W przerwach od nauki włączam sobie fragmenty, ulubione scenki i cóż, zostaje w głowie :)
Jutro pierwszy odc drugiego sezonu, muszę stopniować napięcie. Reszta w piątek.
Wiem, że było pełno postów na temat 3 sezonu, ale zamulę i zadam je jeszcze raz- są już jakieś plotki czy będzie? Bo raz widziałam, że na wiosnę 2013 a później, że na jesień... Mam nadzieję, że będzie 3 sezon i jeszcze kilka kolejnych...