Jak dla mnie drugi odcinek tego sezonu był najlepszy. The Final Problem miał tworzyć historię telewizji, ale był tylko bardziej lub mniej udanym zlepkiem scen. Oczywiście miał kilka ciekawych momentów, ale oceniając cały odcinek nie mogę się z Tobą zgodzić. Tak czy inaczej też liczę na 5 sezon, bo mam sentyment do tego serialu i obsady. Mam nadzieję, że to taki "jednosezonowy" spadek formy :)

Rozumiem :)
Ja z drugim odcinkiem miałem taki problem, że pierwszy uważam za totalne dno, w którym nic mi się nie podobało, a właśnie drugi był kontynuacją wątków z pierwszego. Głównym takim wątkiem był rozłam pomiędzy Watsonem i Sherlockiem, którego w ogóle nie kupiłem, a szkoda, bo drugi odcinek mógł być na prawdę dobry. Świetny villain, Sherlock na drugach, popadający stopniowo w paranoję - to było świetne. Ale właśnie pierwszy odcinek mi to wszystko popsuł, bo głównym wątkiem był konflikt pomiędzy Watsonem i Sherlockiem. Ale to tylko moja opinia ;)
Ja właśnie liczę na 5 sezon, bo postacie są rewelacyjne. Chyba wszystkich lubię. Właśnie dzięki nim chce się oglądać nawet słabsze odcinki. Jeśli chodzi o sezony to ustawiłbym je tak (w moim mniemaniu): 2 sezon, 1 sezon, 4 sezon i 3 sezon ;)

Pierwszy odcinek faktycznie był słaby, ale o dziwo bardziej do mnie przemówił niż ostatni. Serial ma ten swój klimat, więc nawet słabsze odcinki się wybacza. Ciekawe o czym tak naprawdę mógłby być 5 sezon? Nowy villain? Moriarty już raczej jest skończoną formułą, siostra Sherla tak jakby wróciła na dobrą drogę xd Jeśli chodzi o zestawienie sezonów to zgadzam się z wyjątkiem 3 i 4 sezonu, dla mnie czwarty jak do tej pory niestety najgorszy :)

Szczerze, to chciałbym zobaczyć Moriarty'ego wśród żywych (gdy go zobaczyłem w ostatnim odcinku to aż podskoczyłem z radości :D). Ale w sumie masz trochę racji, bo bezsensu, żeby cały czas walczyli z jednym villainem :/
Można by wprowadzić kogoś nowego, żeby nie robić w kółko tego samego.
Nie wiem co o tym myśleć. Po prostu trzeba mieć nadzieję, że 5 sezon powstanie i wtedy się tego dowiemy. Ale pewnie znowu trzeba będzie czekać parę ładnych lat... :(

"I want to break free" wygrało wszystko xd na szczęście cały czas jestem na początku książki Doyla, więc jest szansa, że do 5 sezonu się wyrobie, ale to po sesji xd Wracając do serialu może uraczą nas jakimś specjalem, coś w stylu TAB. Teorie co do rzekomego czwartego odcinka się nie sprawdziły, trochę słabo wyszło też z tym ruskim wyciekiem The Final Problem przed premierą. Polecieli trochę mocno z efektami specjalnymi i nowym montażem, ale to zawsze coś nowego, wszystko idzie do przodu :)

To życzę miłej lektury ;)
I mogę tylko tyle powiedzieć:
Czekamy na info o 5 sezonie Sherlocka :D