Dla mnie właśnie to osadzenie akcji Sherlocka we współczesności to jeden z najmocniejszych punktów tego serialu. Szczerze, nie chciałabym po raz kolejny oglądać tego samego. Przeniesienie do XXI wieku nadaje tej historii świeżość, ciekawe jest obserwowanie przygód Sherlocka w innych okolicznościach.To bardzo interesujący pomysł - jaki byłby współczesny Holmes, jak wyglądałaby jego praca, odbiór jego osoby przez społeczeństwo i wiele innych rzeczy. Zmiana jak najbardziej na plus.

Zgadzam się w 100%. Nowe podejście do przygód kultowego detektywa zaowocowało genialną, jak dla mnie, produkcją.

Która MUSI być kontynuowana ;)

Nie ma innej możliwości :)

Moim zdaniem całkowicie potrzebne i jak najbardziej trafione. Dotychczas mogliśmy jedynie oglądać Sherlocka Holmesa, którego akcja zawsze toczyła się pod koniec XIX wieku. Istnieje cała masa wiktoriańskich Holmesów i nie byłoby w tym nic specjalnego, gdyby twórcy nie przenieśli wszystkiego do współczesności. Żyjąc w tych czasach, w dobie nowoczesności, pomysł przedstawienia Holmesa w XXI wieku jest wręcz czymś koniecznym do zrealizowania, poza tym pomysł ten daje szerokie pole do popisu (co zresztą zostało świetnie wykorzystane). Współczesny Sherlock używa telefonu komórkowego, kuchnie przerabia na laboratorium, biedne dzieci zastępują bezdomni, dzięki wielu lokalizacjom takich jak Chinatown czy galeria sztuki w Londynie fabuła jest znacznie ciekawsza i urozmaicona.