Czy istnieje jakiś szczególny powód, dla którego Sherlock nigdy nie został nominowany do Oskara? Czy wyniki to z jakichś przepisów, że dany film musi być wyświetlany na ekranach kin?
Czy może są jakieś inne powody?
W mojej opinii przynajmniej kilka statuetek by się należało, bo w dziejach kinematografii produkcja ta, już chyba nawet dziś, zapisała się złotymi zgłoskami.
Pozdrawiam
Powodem jest pewnie to, że Sherlock to serial. Chyba, że znasz jakiś serial z Oscarem?
Serial nie serial, to raczej sztuczny podział na to co jest serialem a co nie. Chodzi mi o konkretną regułę która wykluczałaby np. Scandal in Belgravia czy The Reichenbach Fall od udziału w Oskarach. Bo nieprzymierzająca dla mnie Harry Potter (8 odcinków) jest takim samym serialem jak Sherlock.
Ktoś zna może prawdziwy powód braku nominacji? Czy warunkiem koniecznym jest wizyta na dużym ekranie?
Po prostu Sherlock jako serial jest wykluczony z wyścigów po Oscary - nie mają takiej kategorii i tyle. A to, czy to dobrze, że nie ma kategorii "serial", czy nie dobrze, to już inna kwestia;)
Poza tym Oscary to nagrody filmowe, jako serial może startować po inne nagrody, np: BAFTA , EMMY (chociaż to raczej dla USA niż GB) czy Złote Globy (tam są kategorie serialowe).
To nie jest sztuczny podział. Przygody Harrego to były filmy kinowe, a to że było ich 8 to nie ma nic do rzeczy, natomiast Sherlock to serial telewizyjny. Tak jak wspomniano dla seriali są inne nagrody.