PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=555565}

Shiki

7,7 3 257
ocen
7,7 10 1 3257
Shiki
powrót do forum serialu Shiki

Bardzo słaba seria. Szczególnie bohaterowie są strasznie wkurzający, ZERO logiki w ich postępowaniu (dotyczy praktycznie każdej postaci występującej w anime). 10 odcinków zajęło lekarzowi zauważenie 2 dziwnych nakłuć na każdym ciele jakie przewijało się przez klinikę (a było ich sporo). Przez pierwsze 15 odcinków praktycznie nic się nie dzieje - można na noc zapuścić odtwarzanie, obudzić się rano na 15 odcinku i nic się nie straci. Ludzie dookoła padają jak muchy ale nikt nie wpadł na pomysł żeby wyjechać :/ Akcja posuwa się mooooooozolnie i prosto jak po sznurku - nie uświadczymy tu nic co mogłoby zaskoczyć. Lepiej omijać tą serię szerokim łukiem!!

gagarin77

Ech, ty jesteś słaba. Po pierwsze, u kogo ty widzisz zero logiki? Ja widzę je u ciebie. Po drugie, ty widziałaś nakłucia w zbliżeniu, to mogły być komary. Ty wiedziałaś od początku o Shiki, a jeżeli ugryzienie było pod bluzką np, lub pod rękawem, to on miał ich prawo nie widzieć, zresztą uwierzyłabyś w czynny wulkan w pobliżu Warszawy? Wątpię. To tak jak z Shiki. Nie uwierzysz póki nie zobaczysz. Po trzecie, jeżeli nic się nie dzieje to ja jestem królową Ameryki, po czwarte wielu wyjeżdżało, np. matka Yuukiego, po piąte twoja wypowiedź jest... po prostu się wstydzę za ciebie i myślę, że nawet nie oglądałaś klasyki anime i filmowych horrorów.
Nie pozdrawiam,
Kamachikuru

ocenił(a) serial na 3
Kamachikuru

Bardzo ciekawa wypowiedź: praktycznie zero argumentacji, najazdy na moją osobę - to oczywiście świadczy tylko o tobie.
Odeprę te które podałaś.
Ugryzienie pod bluzką - byłaś kiedyś u lekarza, rozpinałaś bluzkę?
Zawsze dwa ślady w jednakowym odstępie - owad (najgłupsza hipoteza) odpada na pierwszym miejscu. Pozostaje pająk, wąż i żmija, da się je wykluczyć poprzez badanie toksykologiczne, ale mogły jeszcze przenosić jakiegoś wirusa/bakterię/pasożyta.
Wyjeżdżało?? Nie bądź śmieszna chyba nawet nie rozumiesz co się działo w tym anime. Wampiry podjeżdżały pod dom ciężarówką od przeprowadzki i było po sprawie.
1. Taki z tego horror jak z dynastii serial akcji. Serii Higurashi no naku koro ni to Shi(t)ki do pięt nie dorasta. Według twojej oceny, to stoją na tym samym poziomie - weź mnie nie rań pfff.
2. Coś o mnie jeżeli już najeżdżasz to przynajmniej coś o mnie powiem, może przy innej osobie się zastanowisz dwa razy, zanim na kogoś wiedziesz.
Jestem facetem więc byłbym wdzięczny o odpowiednie dobranie końcówek wyrazów. mgr inż. elektrotechniki, "naukowców" na politechnice widziałem nie raz i nie dwa, mój kolega ma tytuł doktora.
Obejrzanych filmów - 1935, seriali - 713, gatunek horror 108/25, gatunek anime 50/114.
3. Ogólnie stylistyka twojej wypowiedzi jest kiepska (ja mam umysł ścisły i wiem, że moje humanistyczne zdolności nie stoją na wysokim poziomie ale skoro ja mam się swoich wstydzić, to co z tobą ?)
4. Z zagorzałymi fankami Zmierzchu nie ma rozmowy.

ocenił(a) serial na 3
gagarin77

A zapomniałem jeszcze dodać odnośnie nakłuć, że zostaje jeszcze hipoteza mordercy wstrzykującego coś swoim ofiarom. Jest wiele niewykrywalnych trucizn. Lekarz musiałby wiedzieć czego ma szukać żeby to wykryć (zwykłe badania krwi w takich przypadkach nic nie dadzą). Trucizna zwykle atakuje organy wewnętrzne (nerki, wątroba wysiadały u pacjentów klinki). Np rycyna - dawka zawarta w wydrążonym łepku od szpilki wystarczy do zabicia dorosłego mężczyzny (umiera tydzień czasu i lekarz nie ma pojęcia co się dzieje) to stara metoda KGB. Potas - kolejna trucizna, naturalnie występuje w organizmie, często przeoczany przez patologów podczas sekcji. Skoro poprzednio wymienione zwierzęta można wykluczyć badaniami to wiadomo, że trzeba szukać mordercy.

gagarin77

Nie rozumiem Twojego oburzenia. Fakt nie jestem jakimś guru anime. Oglądnięte pozycje mogę zliczyć na palach dwóch rąk. Jednak według mnie, źle podszedłeś do tej serii. Dziwnym przypadkiem trafiłem na Shiki i jestem rad, że udało mi się obejrzeć wszystkie odcinki (choć przez głupie problemy większości stron z hostingiem, połowę musiałem oglądnąć po angielsku). Anime porusza wiele aspektów traktujących o ludzkim/wampirzym losie na tym ziemskim padole (od zmiennej osobowości człowieka, po jego relację z innymi, aż do odwiecznego pytania "Gdzie kończy się granica ludzkiego szczęścia, a zaczyna tragedia drugiego człowieka). Hmm z tego co mi wiadomo sporo Anime, jak także i filmów, posiada bliżej nieokreślony "brak logiki". Tylko w tym przypadku odnośnie czego? Jeżeli chodzi o dedukcję bohaterów, to no cóż... tak zazwyczaj jest w tego typu produkcjach. Tylko widz musi mieć na uwadze to, że on ma z góry wszystko podane na tacy, bohater zaś nie. Nudna, monotonna, powolna? Bodajże takich użyłeś synonimów. Tutaj też się nie zgodzę. Dla mnie co kolejny odcinek budował coraz większe napięcie. Wszystko ładnie składało się na przyjemną oczom i uszom kompozycję. Zresztą, co ja będę się produkował. Mam nadzieję, że trafnie przedstawiłem mój punkt widzenia. Jeżeli spodziewałeś się hektolitrów krwi, jakiejś mega zawikłanej fabuły i podobnego typu rzeczy to się lekko pomyliłeś.
PS pkt 2."Coś o mnie...." i to co jest w nim zawarte jest według mnie nie na miejscu.
Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
gagarin77

Powiedz mi, obejrzałeś w ogóle to anime? Wyraźnie jest pokazane, jak lekarz próbuje eksperymentowac na przypadkach z różnymi lekami... A sekcja? NIKT SIĘ NIE ZGODZIŁ! Czemu? Może był pod wpływem Shiki, a może po prostu nie chciał, żeby bezczeszczono ciało kogoś z rodziny? Pamiętaj, że sprawa dzieje się na zachodzie, byc może tam wygląda to trochę inaczej? Ucieczki? Ty uciekłbyś ze swojego miasta "bo epidemia"? Bo ja nie... Strzykawka? A co, dawał im po 2 zastrzyki? Wybacz, lecz twoje argumenty są kompletnie błędne... I to wszystkie... :) (Dodam jeszcze bo mi się przypomniało, a co on, mierzył odległości od ugryzień czy co? Skąd miał wiedziec w jakiej są odległości. A ty wziąłbyś pod uwagę wampiry? Proszę cię :P)
Anime bardzo fajne, prawie na poziomie Higurashi. Soundtrack świetny, kreska miła. Czego chciec więcej? ^^
Pozdrawiam :)

gagarin77

A mnie z kolei niezwykle wciągnęło już od pierwszego odcinka i wcale nie zgadzam się, że nic nie straci się, oglądając anime od 15 epa - straci się baaardzo dużo. Lekarz nie mógł zbyt szybko domyślić się, że chodzi o wampiry, gdyż... no cóż, był lekarzem, wierzył nauce i medycynie, a wampiry są tak trochę na bakier z tymi dziedzinami. Więc nie trudno mu się dziwić, że uwierzył w to dopiero po czasie. A co do "Zmierzchu" - oj nie..... widziałam ten "film" kiedyś i raczej nie jestem jego fanką. Z kolei "Shiki" mi się bardzo podobało.

Podobało mi się, że w tym anime nie było jednej czy dwóch typowo głównych postaci. Akcja nie skupiała się szczegółowo na konkretnych osobach, głównych bohaterów było naprawdę wielu. I rzadko kto mnie irytował, a to naprawdę plus dla anime, jeśli o mnie chodzi.

Baardzo podobało mi się tak wiele nawiązań do "Miasteczka Salem" Kinga, a przynajmniej motyw z ludźmi, którzy wprowadzają się do małego miasteczka pod osłoną nocy i zamieszkują w wielkim domu (tutaj: pałacu), który góruje nad wsią. No i uwielbiam motyw, kiedy wampiry mogą wejść do czyjegoś domu jedynie, kiedy zostaną zaproszone... A tak często postacie zapraszały ich nieświadomie;) brr, aż ciarki przechodzą po plecach. Nieźle pokazali też przemianę większości bohaterów, jak zmienia ich chęć przetrwania.

Anime bardzo zaskakujące, trzyma w napięciu, świetne są też zwroty akcji. I sporo mocnych scen. Byłam w szoku, kiedy lekarz zdecydował się na eksperymentowanie na swojej żonie... I mi z kolei bardzo podobało się to, że akcja rozkręcała się wolno, bo dzięki temu było mnóstwo napięcia. Tajemnica odkrywana była powoli, robiła przez to coraz więcej smaku widzowi ;) Może nie jest to najlepsze anime, jakie widziałam, ale na pewno jedno z najlepszych anime o wampirach.

ocenił(a) serial na 9
gagarin77

Jestem świeżo po tej serii i szczerze przyznam - nie jest taka zła za jaką ją uważasz. Pozwoliłem sobie zobaczyć seriale jakie oglądałeś oraz oceny - jesteś dość surowy i to trzeba Ci przyznać ;p A żeby nie było, że jestem gołosłowny parę słów od siebie dodam w odniesieniu do wypowiedzi Twoich oraz pozostałych uczestników dyskusji:
- wyobraź sobie, że żyjesz w takiej wiosce jaka została przedstawiona w tym anime (kompletne odludzie, pobożnych i w większości starych ludzi - co było zaznaczone parę razy) i większość problemów medycznych jest błahych. Nie dziwię się, że przez większość anime uważano to za jakąś epidemie, a nie atak dziwacznych istot z przypiłowanymi ząbkami... . Dodatkowo jako przyczynę epidemii podano między innymi pogryzienie przez "dzikie psy";
- było parę razy wspomniane, że ludzie uciekają z wioski tak samo jak rozmowa z jednym z mieszkańców czemu nie ucieka - jako powód podał (parafrazując) "I tak nie mam gdzie się udać - tutaj się urodziłem i tutaj umrę" co jest, jak na to nie patrzeć, bardzo normalne zachowanie dla "prostego chłopa";
- w pełni się zgadzam, że porównywanie tej serii do "Higurashi ~~" jest nie na miejscu. To anime jest typowym thrillerem, natomiast "Higurashi ~~" zaliczyłbym do filmów psychologicznych (psychopatycznych?);
- Swoją teorie o mordercy wstrzykującym jakąś truciznę sam zaprzeczyłeś podkreślając, że ślady zawsze były w równym odstępie (morderca z linijką? Monk?). Pomijam już fakt, że wioska była na tyle mała, że każdy o każdym wiedział wszystko (wielokrotna scena z starszymi osobami siedzącymi na ławeczce pod sklepem);
- w odniesieniu do sagi "Zmierzch" nie mogę nic powiedzieć - nie oglądałem i nie mam zamiaru tego zmieniać.

Według mnie anime ma swój klimat, jest dobrą formą na chwile relaksu, a co bardziej ambitni mogą się doszukiwać różnych ciekawych zachowań ludzi - tak jak zostało to zauważone przez elfka77 (przypominać może to trochę "High School of the Dead" i sceny jak np. "przyjaciółki uciekające przed zombie" na samym początku). Na pewno "Shiki" jest lepsze od amerykańskich odpowiedników... (prawdopodobnie Natsuno po pierwszym odcinku złapałby za siekierę i rozprawiłby się ze wszystkimi po czym wyznał miłość Megumi przy blasku zachodzącego słońca -.-).
Każdy ma prawo do swojego zdania i nie zawsze wszyscy muszą się z nim zgadzać (chodzi mi o zachowanie Twoje i Kamachikuru).
Mam nadzieję, że przemyślisz jeszcze raz to anime i być może moje argumenty pomogą Ci zauważyć również zalety "Shiki".
Pozdrawiam, Tazul.

ocenił(a) serial na 9
Tazul

Osobiście nie do końca zgadzam się z twierdzeniem, iż w tym anime brak logiki. Jak dla mnie jest to przewspaniały horror. Jest wszystko, co trzeba: rozkopywanie grobów pod osłoną nocy; spryty bohater, który jednak pomimo swej inteligencji przegrywa, ale nadal walczy nawet jako shiki, klaustrofobiczny klimat odciętej od świata wsi...

Na początku trochę się zezłościłem za masakrę na końcu odcinka-psuć klimat mroku i tajemniczości krwawą sieczką? Jednak po głębszych przemyśleniach uznaję, iż jednak sieczka wyszła serii jak najbardziej na dobre. Bo pokazała, iż w istocie ludzie to też shiki. Dlaczego wampiry zabijały? Nie z nienawiści do ludzi, ale po prostu dlatego, żeby przetrwać, żeby nie umrzeć z głodu. A dlaczego już uświadomieni ludzie tak brutalnie i krwawo eksterminowali shiki? Bo bali się, że jak tego nie zrobią, to wszyscy zginą z ich rąk-a raczej kłów. Ludzie TEŻ ZABIJALI DLA PRZETRWANIA.

Shiki nie zabiją, napadnie ich głód.
Giną.

Ludzie nie zabiją, będą przekąską dla wampirów.
Giną.

Czym więc się od siebie różnią? Niczym. Obie grupy muszą bestialsko się siebie nawzajem eksterminować. Nie z jakiejś tam chorej nienawiści, lecz po prostu ze zwyczajnego strachu przed śmiercią. Wiele osób na forach narzeka na bierność Seishina, ale on jako jedyny pojął tą straszną prawdę: ludzie też są jak Shiki-bo mordują, by przeżyć. Nieważne, którą się stronę wybierze, i tak będziesz miał splamione dłonie do końca życia. Bo wolałeś zabić niewinną istotę (celowo nie napisałem człowieka), byleby samemu przeżyć. Wybrał więc wampiry, bo tam był mu ktoś bliski. Miał bliską osobę u wampirów-wybrał wampiry. Miałby wśród ludzi-wybrały ludzi. Nieważne, co by wybrał-i tak byłby egoistycznym mordercą. Ośmielę się stwierdzić, iż z dwojga złego wybrał "milsze zło"-przynajmniej tyle, bo obie opcje były złe.

Każda postać była unikalna. A zwłaszcza Megumi.
Wszyscy ją poniżali i wyśmiewali się z niej, przypinając jej plakietkę "głupiutkiej modnisi". Potem mają jej za złe, że rozkoszowała się byciem krwiożerczym wampirem bez ani cienia sumienia-ale nikt z mieszkańców nie zauważył, że przecież sami ją taką uczynili. Nie usprawiedliwiam jej nieprzymuszonej, krwawej natury, ale czy AŻ TAK by jej się to spodobało, gdyby się jej nie podcięło skrzydeł za życia? Zostać rozjechanym traktorem tylko dlatego, bo się miało marzenia?

O Toshio i Natsuno chyba nie muszę się już aż tak rozpisywać :). Po prostu mam sentyment do zawziętych dążeniu do celu geniuszy.

ocenił(a) serial na 10
Ketosz

Wypowiem się apropo Seishina: On sam powiedział o tym w swojej ostatniej opowieści o bracie, gdzie wyjaśniał, dlaczego bohater jego powieści zabił brata. Tylko tyle mam do powiedzenia ^^ Dziękuję, dobranoc, pozdrawiam :P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones