Podobne, niepodobne... ale może Kill la Kill? Anime wciąż jest nadawane, obecnie wyszło 19 (z bodajże 24) odcinków. Jest to raczej komedia, jednak swego rodzaju poważny wątek też występuje. Fabuła wciąga, bohaterowie i muzyka też wypadają przyzwoicie.
Jeśli chodzi o coś bardziej w stylu Shingeki no kyojin to polecam Shiki (22 odcinki). Jedno z lepszych anime jakie widziałam, inspirowane "Miasteczkiem Salem" Kinga, wciąga i pożera, krwi też nie brak. Świetna muzyka, ciekawa grafika, oryginalni bohaterowie.... No warto po prostu.
Elfen Lied - co prawda krótkie, ale warte uwagi. Mieszanka horroru, dramatu i Sci-Fi. Krew, rozrywanie ciała itp.
Corpse Party: Tortured Souls - krew, flaki i wszechobecna śmierć . No i flaki.
Hm... to może jeszcze dorzucę Death Note i Phantom: Requiem for the Phantom. Zwłaszcza to drugie jest godne polecenia.
Dzięki serdeczne, obadam w krótkiej przyszłości, o Death Note słyszałem, ale chodziło mi właściwie o coś konkretnie w klimacie "Attack on Titan", lub "Evangelion" :)
Jeżeli poszukujesz czegoś w klimacie SnK, mogę ci polecić "Death Note". Na pierwszy rzut oka zupełnie nie podobne ale jak się głębiej dopatrzeć to mamy coś takiego:
-świat w obliczu nieznanego niebezpieczeństwa
-ludzie umierają w niewyjaśniony sposób
-główny bohater ma niezwykłą moc
Na pewno by ci się spodobało, ale jak wspomniałem obie serie łączy tylko podobny klimat. Jeśli naprawdę chciałbyś znaleźć coś podobnego wejdź sobie:
http://www.anime-shinden.info/top/index.php#show_adv
zaznacz: post-apokaliptyczne, akcja, tajemnice, okruchy życia, shounen/seinen i może coś ci wyskoczy.
Trudno powiedzieć co masz na myśli mówiąc "podobne" ale z niewielkiej ilości anime które obejrzałem najbliżej chyba do Fullmetall alchemist, głównie przez te żołnierskie klimaty. Potrafi być krwawo i poważnie (Holokaust i dyskusja na temat człowieczeństwa) ale ogólnie klimat jest lżejszy niż tutaj z racji większej ilości głupiutkich wstawek komeiowych (Ale jeśli bawiło cię zachowanie Saszy to może też ci się to spodoba)
Poza tym dostrzegałem pomniejsze podobieństwa w stylu bohatera z, tajemniczym znikającym ojcem, wczesna strata matki, a parę lat po tym kończyn :)
Chodzi mi o coś niezwykłego, nie klimaty sensacyjne, czy psychologiczne, tylko właśnie coś takiego... Boskiego(?)! Jakieś duże potwory, super moce, żeby się coś działo :)
Zdecydowanie Ergo Proxy! Podobnie jak w Shingeki no Kyojin panuje tam postapokaliptyczny klimat, główny(a) bohater(ka) zostaje wrzucony(a) w wir wydarzeń nie z własnej woli, a pierwiastek boskości ucieleśnia się w Proxych. Jeżeli spodoba ci się polecane już tutaj Death Note, to w następnej kolejności proponuję właśnie Ergo Proxy.