Druga sprawa bo Filmweb podobno wykrywa tu jakiś link?!!?!
Na jakim etapie zatrzymał się serial, w sensie odc 25 to który tom?
Ilu sezonów możemy się spodziewać?

Anime to jest adaptacją mangi o tym samym tytule czyli "Shingeki no Kyojin"(eng. "Attack on Titan", pl. "Atak Tytanów")
Na jeden tom mangi składają 4 rozdziały. 1 rozdział(liczący zazwyczaj od 45 do 50 stron)ukazuje się raz w miesiącu.
Tomów w Japonii wychodzi 3 rocznie.
W zeszłym miesiącu w Japonii ukazał się tom nr 20, a rozdziałów obecnie jest 84(w tym miesiącu wychodzi rozdział 85).
W Polsce wydawnictwo JPF wydaje tą mangę od 2014 roku, obecnie wyszło już 11 tomów(w połowie listopada wyjdzie tom nr 12).
Fabuła pokazana w pierwszym sezonie anime kończy się pod koniec tomu nr 8(konkretnie rozdział 33 i pokazano też część rozdziału 34- w sposób taki, aby zakończyć rozpoczęte wątki i nie otwierać kolejnych).
Sezon pierwszy kończy się na odcinku 25.

Wydano też 3 odcinki specjalne, dwuodcinkową serię poboczną "Atak Tytanów: Bez Żalu"(też na podstawie mangi tylko, że innego autora, ale uznaną przez oryginalnego twórcę za kanon serii), a także 2 filmy kinowe będące streszczeniem tych 25 odcinków(drugi film zawiera też dodatkowe sceny, które pojawią się w sezonie drugim).
Ponadto zrobiono też 2 filmy aktorskie na bazie mangi(osobiście uważam je za słabe, ale obejrzeć można), a także dwie krótkie, animowane parodie.
Wszystko to polecam obejrzeć tutaj: http://www.snk.wbijam.pl/ <---po prawej stronie, pod "Odcinki anime online" są osobne linki do wszystkiego.
Tak jak wspomniałem historia z "Bez Żalu" jest kanonem, tak samo jak odcinek pt. "Dziennik Ilse", odcinek "Nieoczekiwany gość" i "W obliczu zagrożenia" nijak ma się do właściwej historii, to tylko takie zapychacze.

Wracając do mangi to jej oryginalny autor- Hajime Isayama powiedział w wywiadzie, w czerwcu 2015, że fabuła na etapie tomu nr. 16 stanowi ok. 60% całości. Przyjmując, więc te dane za pewnik, łatwo obliczyć, że na chwilę obecną Isayama planuje zamknąć całą historię w 27-28 tomach mangi. Przy obecnym, miesięcznym tempie wydawania(jest ono takie od samego początku) manga zakończy się jakoś na przełomie roku 2018/2019.

Jako, ze reżyser anime, Tetsuro Araki lubi zamykać w swoich anime zaczęte wątki w sezonach(tudzież seriach- jak zwał, tak zwał), to tak jak w pierwszym sezonie skupiono się głównie na "Bitwie o Trost", a potem na wątku "Tytana Kobiecego" to tak w drugim sezonie(na 99% będzie to znów 25 odcinków)zapewne pokazane zostaną dwa kolejne wątki.
Rozdział numer 34, na którym zakończyło się anime zamykał wątek Tytana Kobiecego i otwierał kolejny.
Drugi z dwóch następnych wątków kończy się na rozdziale 70 i tam zapewne zostanie zakończona druga seria/sezon anime.

Także podsumowując: I sezon anime to tomy 1-8, sezon II to 9-17(w tomie 17 jest ten rozdział 70) i sezon III będzie pewnie już adaptacją całej reszty do końca.
Sezon I zakończył się we wrześniu 2013 roku, gdyż puszczane anime dogoniło fabułę w mandze i trzeba było poczekać na materiał źródłowy. Manga na sezon II była już gotowa w połowie zeszłego roku, ale WIT Studio, zajmujące się produkcją tej serii z jakiegoś powodu zamiast tworzyć "Shingeki..." robiło inne serie np. "Koutetsujo no Kabaneri"(ładnie zrobione, krótkie anime, ale fabuła i bohaterowie wbrew pozorom słabi).
Tak czy inaczej od lipca, bieżącego roku wiadomo już, że premiera II sezonu anime odbędzie się wiosną 2017(początek sezonu wiosennego to miesiąc kwiecień, więc na bank, na początku kwietnia będzie premiera).

Do wyboru masz, zatem:
- 7 miesięcy oczekiwania na kontynuację anime
- Kupowanie polskich tomików
- śledzenie on-line na stronach takich jak te: http://www.mangatown.com/manga/shingeki_no_kyojin/

Myślę, że opisałem wszystko :D Jakby co pytaj

Jeżeli chodzi o tą stronę: mangatown to tam, co miesiąc(zazwyczaj 9-ty dzień, każdego miesiąca) pojawiają się kolejne rozdziały.
Rozdział nr 0 to tylko taka pilotażówka/wersja robocza, niezwiązana z właściwą historią, która zaczyna się od rozdziału nr. 1 "To you in 2000 Years".

Kurcze mistrzu mój, DZIĘKI WIELKIEEE :)
Pierwsza sprawa) Dzięki!!!!!!!!
Druga sprawa) Jak się domyślam anime znasz bardzo dobrze, także: Czy w anime możemy spotkać więcej takich perełek jak Shingeki no Kyojin.
Chodzi mi głównie o tematykę walki z jakimiś potworami, głównie utrzymana tematyka w świecie fantasy/dark fantasy. Mrok, śmierć, krew, fabułą i te sprawy, może jakieś zombi, okupacja ludzi i walka ze wszelako pojętym złem.
Kolejna sprawa) Dzięki!!!
I jeszcze jedna) Czy w tomach Mikasa traktuje tak samo Erena jako "rodzina" czy wychodzi ze strefy firendzone? :)
DZIĘKUJE jeszcze raz

Berserk - też na podstawie mangi. Tytuł kultowy, mający adaptację w postaci starej serii anime z 1997 roku(25 odcinków), a także 3 filmy kinowe z 2012 roku, posiadające kontynuację w postaci 12-odcinkowej serii wydanej w tym roku. Początek fabuły przypomina trochę "Grę o Tron", która z czasem zmienia się w coś a'la "Wiedźmin".
Anime i filmy streszczają mniej więcej tą samą część fabuły czyli przeszłość głównego bohatera.

Proponuję zacząć od tych, trzech kinówek:
Część I: http://shinden.pl/series/11708-berserk-ougon-jidaihen-i-haou-no-tamago/episodes
Część II: http://shinden.pl/series/12858-berserk-ougon-jidaihen-ii-doldrey-kouryaku/episod es
Część III: http://shinden.pl/series/12860-berserk-ougon-jidaihen-iii-kourin/episodes

W części III jest jeszcze warty pokazany fragment po napisach końcowych.

Jeśli filmy ci się spodobają to polecam starszą serię anime, gdyż kinówki pokazują tylko ogólną fabułę. Z uwagi na to, że filmy pełnometrażowe musiały stanowić spójną całość zostały bardzo okrojone z kilku mniej ważnych, choć niemniej interesujących elementów fabuły, którą lepiej przedstawiono w anime:
- http://shinden.pl/series/24-berserk/episodes

Z kinówkami i z anime jedynym problemem jest grafika.
W starym anime, jest to po prostu stara kreska i animacja, a w filmach tzw. CGI czyli obraz w 100% generowany komputerowo. Innymi słowy chwilami postacie wyglądają jak modele 3D, ale idzie przyzwyczaić oko :)
To stare anime swego czasu dogoniło mangę(podobnie jak SnK) i dlatego odcinek 25 kończy się w takim, a nie innym momencie(po obejrzeniu zrozumiesz o co chodzi). Jak 15 lat później robiono filmy kinowe mogły one skończyć się odrobinę dalej w fabule, bo było już o wiele więcej mangi.

Studio, które robiło filmy kinowe wypuściło w tym roku ich 12-odcinkową kontynuację: http://shinden.pl/series/45240-berserk-2016/episodes
Niestety zrobiona została ona niewielkimi nakładami finansowymi i jak na mój gust graficznie wygląda ona przeokropnie, ale innej adaptacji anime, póki co nie ma.

Lekiem na wszystkie niedociągnięcia jest sam scenariusz czyli manga, która jest tytułem wybitnym w swoim gatunku. Podobnie jak w anime najpierw pokazuje ona krótko okres teraźniejszy w fabule, by później pokazać przeszłość głównego bohatera znaną z anime i filmów kinowych: http://www.mangatown.com/manga/berserk/
Polecam przeczytać ją w całości i zapoznać się z różnicami między scenariuszem, a adaptacjami ;)

Do wartych uwagi anime dorzucam jeszcze "Fate/Zero". Magia, czary, walki itp.
Jako, ze serie z uniwersum Fate są dosyć rozbudowane poświęciłem im osobny wątek, w którym wyjaśniłem jak i gdzie oglądać.
Wszystko znajdziesz tutaj: http://www.filmweb.pl/serial/Fate+Zero-2011-610040/discussion/INFOMACJE+CO+DO+KO LEJNO%C5%9ACI+OGL%C4%84DANIA+SERII+i+tym+podobne,2708525

Za warte uwagi, ze względu na brutalność i ciekawą fabułę uważam "Psycho-Pass".
Nie jest to fantasy, lecz kryminał/sci-fi, ale tytuł jest genialny :D
Głównie sezon I(22 odcinki), gdyż sezon II(11 odcinków) jest już niestety znacznie słabszy, ale jakby co sezon I można potraktować jako zamkniętą historię.
Wart uwagi jest też film kinowy osadzony fabularnie jako kontynuacja sezonu II.
Psycho-Pass jest do obejrzenia tutaj: http://www.inne.wbijam.pl/psycho_pass.html

Podobno animowany "Hellsing" jest jeszcze zbliżony do "Berserka", ale nie oglądałem, więc się nie wypowiem :D

No i byłbym zapomniał o pytaniu odnośnie Mikasy.
Tak w mandze jak i w anime Eren traktuje Mikasę jak siostrę, a ona traktuje go jak brata. Jest on ostatnią, ocalałą z najbliższych jej osób toteż jest dla niej bardzo ważny.
Jednakże postaciom w anime bardzo uwydatniono ekspresję- wręcz do przesady.
W mandze, wszyscy aż tak nie wariują i są bardziej opanowani.
Z powodu przesadnej ekspresji najbardziej ucierpiała właśnie postać MIkasy, którą przedstawiono jakby była psychofanką Erena, skrajnie na jego punkcie przewrażliwioną. W mandze, aż tego tego nie czuć.
W fabule mangi wykraczającej poza I sezon anime jest taki moment gdzie życie obojga wisi na włosku i Mikasa ze łzami w oczach dziękuje Erenowi za to, że był przy niej od czasów śmierci rodziców.
W scenie tej amatorzy swatania postaci dopatrzyli się, że Mikasa próbuje pocałować Erena, choć moim zdaniem trudno czegokolwiek dopatrzyć się z nieruchomego kadru wpatrujących się w siebie ludzi :D
Może co nieco dowiemy się pokażą to w drugim sezonie anime :)

No i dupa, myślałem że po obejrzeniu Aot będę raczej cały czas podtrzymywał (żyje w stereotypach, tak?) się teorii że Manga to ogólnie bajki dla dzieci, tymczasem okazało się że przez najbliższych kilka mc będę dokładnie śledził każdy możliwy wątek i szukał innych perełek które by mnie zaciekawiły. Kto wie, może za kilka tyg zmienię nawet awatar na Rainera :)
Jeszcze raz wielkie dzięki mistrzu i za wszelkie informacje i za duży wpływ na opróżnienie mojego portfela na tomy :)

PS Wiesz jaka jest największa Polska strona o Anime/Mandze ?

Choć moja kolekcja mang jest raczej skromna to znam płacz opróżnianego na tomy portfelu :(
http://imgur.com/a/yQVln

Co do jarania się, oto moja tapeta na kompie przez ostatnie pół roku: http://static1.comicvine.com/uploads/original/11113/111132035/5207692-8257378160 -maxre.jpg
niedawno zamieniona na:
https://cloudedanime.files.wordpress.com/2016/08/dragon-ball-super-056-17.jpg (kultowy Dragon Ball, najpopularniejsze anime w Polsce i chyba na świecie - banalne, schematyczne anime nastawione na wieloodcinkowe walki. Śledzę z sentymentu do swojego pierwszego, oglądanego jeszcze kiedyś na RTL7 anime :D)

Jeżeli chodzi o anime to kwestia gustu, bo nie każdemu odpowiada forma animowana.
Generalnie z anime sytuacja jak z każdym, innym animowanym filmem/serialem tj. są produkcje skierowane do widzów starszych i są te dla młodszych. Niestety bardzo często z uwagi na brutalność czy mnogość różnorakich podtekstów nie nadają się one dla młodszego widza, ale dzieciaki i tak oglądają, bo im się podoba, a rodzice nie pilnują, bo myślą: "a tam, bajka jakaś" :D

Co do stron to ciężko wskazać jedną, konkretną. Sam też nie czuję się w tym względzie ekspertem, bo wyszukiwarka Google mi wystarcza XD
Pamiętam, że kiedyś było dużo stron poświęconych konkretnym tytułom, ale w większości poupadały albo przeniosły się na Facebook'a w formie fanpage'ów. Ostały się głównie tematyczne wikie(przestrzegam: pełne mangowych spoilerów).
Jest parę serwisów o anime, a o mandze zazwyczaj są osobne, choć zdarzają się wyjątki:
Z takich ogólnikowych to znam takie:
- http://anime24.pl/ <--- głownie taki serwis z nowościami
- http://tanuki.pl/ <---recenzje mang i anime
- pl.ign.com <--- także zajmują się tematyką mang/anime, ale jest tylko jedna z wielu poruszanych przez nich tematyk obok gier/filmów/seriali o tematyce fantasy/sci-fi itp.

Z uwagi na to rozdrobnienie stron, za tematykę tą często zabierają się youtuberzy czy blogerzy tacy jak np. ten: https://www.youtube.com/user/Bukiplay/videos

Z tego co zauważyłem polskie strony zazwyczaj czerpią swoje informacje stąd:
- http://animenewsnetwork.com/
- http://www.crunchyroll.com/
- http://myanimelist.net/

Inaczej sytuacja wygląda ze stronami gdzie anime można oglądać.
Najbardziej lubię: http://wbijam.pl/
za jakość wrzucanych tam video oraz przyzwoite tłumaczenia i sympatyczną administrację, ale niestety tłumaczą oni tylko wybrane serie :/

Gdybym miał wskazać największe/najpopularniejsze strony to chyba:
- http://anime-odcinki.pl/
- http://shinden.pl/
- http://www.animezone.pl/
- http://www.kreskoweczki.pl/ (z tym, że tu już nie tylko anime)

W kwestii mang on-line po polsku to znam te dwie:
- http://www.manga-lib.pl/
- http://senpai.com.pl/

Jeżeli chodzi o legalne, papierowe mangi to polecam stronę największego polskiego wydawnictwa japońskich komiksów "Japonica Polonica Fantastica": http://jpf.com.pl/

Ja akurat wszystkie finanse kieruje głównie w stronę Żywych Trupów.
Jeszcze tylko zapomniałem o jednym: Jak bardzo różni się anime od mangi, w sensie wiele aspektów, wątków jest tam bardzo zmienione? I jeszcze jedno pytanie z odpowiedzią tylko TAK albo NIE: Pokazano co jest w końcu w piwnicy?

PS W sumie patrząc na twoją wypowiedz a na moje nie powiem czuje lekki wstyd rozmiarem i przesłaniem :D

Spoko, ja mam tendencję do rozpisywania się, a poza tym staram się każdemu nieobeznanemu możliwie jak najszerzej przybliżać temat, aby dalej mógł sobie radzić sam i w razie czego dzielić się tą wiedzą dalej :D

Różnice między mangą, a anime są w sumie znikome.
Przede wszystkim w mandze nie ma cenzury, np. scena śmierci matki Erena w mandze wyglądała o wiele drastyczniej. Z pierwszych 12 odcinków kojarzę z pamięci 3, krótkie, choć dość charakterystyczne momenty, których nie było w anime, ale są one mało ważne(na razie nie wskazuję które skoro zamierzasz się w nie zaopatrzyć).
Ogólnie za to do wszystkich 25 odcinków dodano np. akcję ratowania Jean'a w Troście czy wyrzucanie ciał po powrocie z ekspedycji- ich w mandze nie było.
Najbardziej wyróżniającą anime zmianę było wydłużenie finałowej walki Erena z Annie w dystrykcie Stohess i uczynienie jej bardziej widowiskową celem zakończenia I sezonu z pompą.

Co do piwnicy to: TAK, częściowo :D

"w nie zaopatrzyć" - miałem rzecz jasna na myśli tomiki mangi.

A teraz jakoś ma ten nowy Berserk wyjść, czy to ma być zupełnie nowa seria czy jednak WYMAGANE jest obczajenie poprzednich partów?
A i ta druga seria, czyli zamiast tytanów mamy pociągi i zombie :) to też od tego samego twórcy i na podstawie mangi?

Berserk 2016 to kontynuacja kinówek- najlepiej obczaić wcześniej najpierw kinówki, a później także to stare anime(w anime są lepiej rozwinięte wszystkie wątki).

"Druga seria"? czego niby? :D
Koutetsujou no Kabaneri to po prostu anime od tego samego studia(WIT Studio), które tworzyło anime Shingeki no Kyojin.
Produkcja ta ma tego samego producenta, reżysera, projektanta postaci oraz twórcę muzyki, ale poza podobnymi motywami w fabule tytuł ten nie ma żadnego związku z tytanami. Ponadto tytuł ten nie jest na podstawie mangi(choć pod koniec emisji Kabaneri zaczęła powstawać manga będąca adaptacją anime).
Autorem scenariusza jest Ichiro Okouchi, twórca historii znanej z anime Code Geass(nie oglądałem jakby co).

Berserk <3 Jedno z pierwszych anime, które oglądałem. Graficznie mocno się zestarzał, ale historia genialna.

Co masz na myśli, że "graficznie się zestarzał"?

To,że dziś się takich anime nie robi :/ Na siłę wpycha się CGI, animację komputerową i inne techniki, a wszystko w HD i Ultra HD, a staruszka Berserka ogląda się jak stary film z taśmy magnetowidowej. Takie porównanie :) Mi to osobiście nie przeszkadza, ale młodsi widzowie raczej będą odstraszeni.

W tych filmach kinowych to CGI nie wyglądało źle.
Na początku owszem, kuło w oczy, ale całościowo prezentowało się OK. Są produkcje zrobione wyłącznie na CGI i wyglądają naprawdę super.
W tej tegorocznej serii odcinkowej Berserka jest to niestety dramat. O ile jak wspomniałem CGI samo w sobie nie jest złe, o tyle tam zrobiono to słabo. Wygląda to jak gameplay z jakiejś starej gry. Ponadto płynność, dynamika ruchów postaci, ruch kamery(chaotyczne przedstawianie sytuacji) strasznie męczą widza.
Gdyby nie to, że znam i lubię ta historię z mangi to po pierwszym-drugim odcinku już bym tego dalej nie oglądał.

Od razu widać, że nakłady na tą produkcję nie były zbyt wielkie, a twórcy stali chyba przed dylematem: robimy to jakkolwiek i zawsze coś zarobimy albo nie robimy nic i nic nie zarobimy.
Szkoda, bo cierpi na tym dobry tytuł, który mógłby być hitem gdyby nie słaba adaptacja :/

Niski budżet widać w wielu produkcjach, ale czasem te lepiej wyglądające wcale nie są lepsze :) Spróbuję , może historia będzie na tyle dobra by przymknąć oko na kamerę i animację.