PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=404956}

Siły pierwotne

Primeval
7,3 3 072
oceny
7,3 10 1 3072
Siły pierwotne
powrót do forum serialu Siły pierwotne

Od początku drugiego sezonu interesuje mnie pewien fakt. Dotyczy on tajemniczego zniknięcia mojej ulubionej postaci - Claudii Brown. Ogólnie chodzi mi o zmianę linii czasowej. Jak wiemy, po wyprawie Nick'a i Helen świat uległ zmianie. Ewolucja potoczyła się innym torem, w rezultacie czego wszechświat się zmienił. Pojawiły się nowe osoby, niektóre przestały istnieć. Przemian było naprawdę dużo.

Ciekawi mnie pewna rzecz. Czy ewolucja rzeczywiście była przypadkiem? Nick Cutter był o tym święcie przekonany. Po jego śmierci jednak pojawiła się sprawa dziennika Helen (zapiski dotyczące Claudii Brown). No i tajemnicze zdjęcie, które przedstawiało Cuttera z Brown. Skoro wszelkie ślady po straconych osobach przepadły, jakim cudem owa fotografia zachowała się? Według serialu, Nick stracił wiarę w możliwość uratowania Claudii i podarł zdjęcie nad grobem Stephena. Później jednak naprawił je - po jego śmierci fotografia trafiła do rąk Jenny wraz z innymi rzeczami. Zszokowana Lewis postanowiła odejść i tak kończy się jej rola w serii.

Może to nie był przypadek? Może w całej sprawie swoje brudne paluchy mieszała Helen? Była w końcu zazdrosna o Nick'a. I to bardzo. Pamiętacie jej rozmowę z Claudią? W jednym z ostatnich epizodów sezonu pierwszego? Albo "sprzeczka" po drugiej stronie anomalii? Tuż po pocałunku Nick'a i Claudii? Poza tym - dlaczego po zmianie linii czasowej Helen nadal interesowały losy Brown? Mam na myśli sceny z dziennikiem i moment spotkania Jenny, tuż po uprowadzeniu drużyny przez Leek'a.

Helen nie raz próbowała zmienić rzeczywistość - może to był jeden raz, kiedy jej się w końcu udało? I pozbyła się "rywalki"? Na czym dokładnie polega zniknięcie Claudii Brown? Nie było to typowe przejście przez anomalię. Po prostu rozpłynęła się w powietrzu? Może podróżuje gdzieś po różnych czasach i wymiarach? Tak jak Danny? On w końcu też utknął w Afryce, za czasów małpoludów. I stracił możliwość powrotu.

Od końca odcinka szóstego - ostatniego serii pierwszej - akcja toczy się w alternatywnej linii czasowej, innym świecie. Obecnie trwa produkcja sezonu czwartego. Z tego co wiemy, mija rok od wydarzeń z serii trzeciej. Abby i Connor powracają. Nadal jest to jednak czas równoległy, nie ten prawdziwy. Postacie takie jak Jenny czy prawdopodobnie Becker nie istnieją. Prawdziwy świat to ten z Claudią, bez A.R.C., bez anomalii związanych z mitami i legendami. Ale czy bohaterzy wrócą jeszcze kiedyś do tego świata? I czy możliwe jest np. istnienie Claudii i Jenny równocześnie, w tym samym czasie i wymiarze?

A tak w ogóle, to który czas jest lepszy? Który wolicie? Prawdziwy? W którym Nick, Stephen, Connor, Abby i Claudia pracują dla Home Office i zwalczają stwory z przeszłości i przyszłości? Czy alternatywny - w którym Danny, Becker, Sarah, Matt, Jess, Connor, Abby i Jenny rozwiązują zagadki dla A.R.C. i w którym odkrywają tajemnice tzw. mapy anomalii? Ja zdecydowanie prawdziwy - z Claudią. A wy?

ClaudiaBrown

mnie tez bardzo ciekawi jej zniknięcie. a który swiat bym wolała sama nie wiem;/
w tym drugim polubiłam Beckera i Dannego ale z kolei brakuje mi Cuttera :"(
miałam nadzieje ze moze jakos przywrucą go do serialu dzięki anomaliom ale chyba nic z tego :(:(:(
zapraszam na konto sił pierwotnych : wysyłąć zaproszenia ;D http://nk.pl/#profile/35002439

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones