PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=589390}

Secret Garden

Si-keu-rit Ga-deun
7,9 1 976
ocen
7,9 10 1 1976
Si keu rit Ga deun
powrót do forum serialu Si-keu-rit Ga-deun

Dwójka głównych bohaterów, zwłaszcza po zamianie ciał, daje koncert gry aktorskiej. Bardzo dobra główna bohaterka i wszystko, co wiąże się z jej zawodem; szkoła kaskaderów - miodzio. Oska oppa jakby wiecznie na haju - bajka. A, i ajumma z "Healera" w epizodzie, za to kluczowym. Wszystko na ogromny plus.
A z drugiej strony - Mniszkówna, na początku XXI wieku!? Serio, świat czeboli jest tak boleśnie pusty, wręcz odrażający? Mam uwierzyć, że ludzie tworzący najwyższe sfery tak się zachowują i tak wyglądają? Nie wiem, może to miało być komiczne, ale mnie tylko zniesmaczyło i odrzucało. Nawet dom głównego bohatera o wiele lepiej wypadł w "What's wrong with secretary Kim?"... bo jednak wiceprezes Lee miał klasę, choć był z tak nieprawdopodobnie bogatej rodziny ;)

ocenił(a) serial na 7
ACCb

Dla mnie niemal cała ich relacja (z wyjątkiem tych paru ostatnich odcinków, gdzie widać, że on ją już naprawdę kocha) była strasznie toksyczna. Nie chodzi o to, że facet był arogancki, bo to mogę zrozumieć - z takiego środowiska się wywodził - ale o to, z jaką pogardą się do niej zwracał, jak strasznie ją upokarzał.

Jak w scenie w klubie, gdzie oburzył się, że przyszła w zwykłych ciuchach i jak może pokazywać się z tak okropną torbą (kiedy ona autentycznie była za biedna, żeby pozwolić sobie na nową). Albo kiedy z jednej strony bronił ją przed reżyserem z ekipy filmowej i przygotował dla niej wystawny lunch, a jednocześnie powiedział jej przy tym samym lunchu, jak bardzo nie jest warta jego względów.
Jak przy wielu okazjach powtarzał, że dla niego cała ta sytuacja jest chwilowa i absolutnie nie ma zamiaru wiązać się z nią na stałe, ot, planuje zabawić się z nią, a potem odejść bez żalu.

Ona niby była dumna, ale w wielu sytuacjach nie byłam w stanie zrozumieć czemu pozwala się tak traktować zamiast obrócić się na pięcie i wyjść, albo dać palantowi w dziób.

Sol89

Nie wiem, czy koncepcja jego postaci nie powstała na fali powodzenia "Boys over flowers", gdzie właśnie taki okropny palant zyskał miłość dziewczyny, a nie jego o wiele bardziej cywilizowany kumpel. Na szczęście ten trend umarł śmiercią naturalną (mam nadzieję; od dłuższego czasu nie widziałam typowego palanta w roli ML...)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones