scenariusz napisal Zembaty,swietne role ( zwłaszcza rodzina Tarkowskich ,chyba przydalo sie doswiadczenie Zembatego z pisania słuchowiska o Poszepszyńskich) plus Pawlik jako dyrektor szkoły i Rosolak czyli Z.Buczkowski rowniez grali nieźle.Jak do tego dodać muzykę "Banda i Wanda" i ciekawe pomysły na odcinki to nic dziwnego że serial jest często powtarzany i odniósl sukces.Moje ulubione to kiedy Darek chciał być dorosły i zamienil sie z tatą ciałami hehe i odcinek kiedy Darek śni i akcja przenosi sie do starożytnego Egiptu(szczegolnie scena w szkole na pustyni kiedy Darek ku oburzeniu nauczyciela wyglasza śmialą tezę że Ziemia jest okrągła haha)
Ale on się nie zamienił z tatą ciałami. Rademenes tylko wziął sobie tatuśka jako wzór do stworzenia nowej postaci Darkowi... Ale z ojcem się nic nie stało, jego ciało pozostało takie jak było wcześniej :)
Ale zgadzam się, to kultowy serial, naprawdę kultowy, a nie jak często słyszę w tv ,,co się zdarzy na scenie kultowego serialu 'M jak miłość?' zadzwoń i...". Jak takie coś słyszę to mi się chce wymiotować... Ale, jak już mówiłam, '7 życzeń' jest naprawdę kultowe.
Pozdrawiam ;)