Wychodzi na to, że to będzie ta sama historia, która była pokazana w filmie "Mocny temat" Netflixa z Gillian Anderson w roli Emily Maitlis. Czy fakt że prawdziwa Maitlis pełni tu rolę producentki sprawi że historia będzie prawdziwsza, lepiej zarysowana?
Wydaje się, że temat był już wyczerpany, ale skoro powstają zarówno film, jak i serial, i to w tym samym roku, to oznaczać może że wciąż jest popyt na produkcje o Royalsach :)
Serial na pewno obejrzę, ale nie dla tematyki, a dla obsady. Ruth Wilson to jedna z moich ulubionych aktorek. Dodatkowo mamy Michaela Sheena oraz Alexa Jenningsa, którzy mają za sobą role w produkcjach o Royalsach i widać że świetnie się w nich odnajdują. Pierwszy kilkukrotnie grał premiera WB Tony'ego Blaira m.in. w "Królowej". Drugi natomiast grał księcia Edwarda, wuja Elżbiety w "The Crown". Oni naprawdę mają referencje ;)