Jak oceniacie pierwszy odcinek skazanego na śmierć ? Udany powrót czy jednak czegoś brakowało ?
Osobiście byłem lekko rozśmieszony sprawą sucre tzn. tego jak się pojawił w odcinku i jak szybko zniknął , oraz troszkę jestem smutny że nie widać (narazie) nigdzie lj burrowsa juniora .
Jednak to dopiero pierwszy odcinek , a więc wszystko się może zmienić :)
Co wy sądzicie ?