Niestety mnie nie ruszyło. Byłem fanem 4 sezonów ale ten jakiś taki lipny.
Super tajna organizacja w CIA która składa się z 1 szefa, 1 informatyka i 2 agentów którzy nie wiedzą co robią (i w praktyce i teorii)? No chyba coś tutaj jest nie tak.
Brakuje kluczowych postaci takich jak Mahone, a Sucre pojawia się na 5 min i nic absolutnie nie wnosi. C-note który się wyparł wszelkiej pomocy Michaelowi w poprzednich sezonach, teraz jest jego największym pomocnikiem. No niespójne to strasznie. Niemniej jednak miło było obejrzeć stare twarze jeszcze raz. Na 6 sezon bym nie liczył, ale do tej pory chyba nie zostało powiedziane że to kategoryczne 'nie' na kontynuację