Wczoraj objerzalem najnowszy odcinek, i wydaje mi sie ze gdyby nie sukces jaki odniosl serial, brat Scolfielda nie trafilby do izolatki i w nastepnym odcinku juz by uciekli. A tak chcieli przedluzyc sezon dlatego walnal tego straznika... Jestem ciekaw jak to rozwiaze, gdyz napewno bez niego nie ucieknie, bo przeciez wlasnie po to trafil do wiezienia... chyba ze znajda sie dowody ze jest niewinny i zostanie uniewinniony, a oni cala ekipa uciekna... tak tez moze byc :) jak myslicie?
jestem swiezo po 12 epku strasznie sie zdenerwowalem wielka szkoda bardzo polubilem abruziego a tu dupa , napewno zginie nie ma takiej opcji zeby przezyl po tym no chyba ze go zaraz znajda to moze ale nie sadze;( t-bag'a najchetniej sam bym zabil
taa masz racje gdyby nie popularnosc to by nie przedluzyli:P
dowody moga byc bo tego jednego ruszylo sumienie :)
jeszcze tydzien i sie dowiemy :] :o
Ja dopiero dzisiaj jestem po 12 odcinku i mysle że tak miało być.Wcale nie przedłużyli serii .Lincolnowi został chyba jeszcze tydizeń życia więc jeszcze z 5 odcinków jak nic.Pozdrawaiam fanów